Hmmm... Marzy mi się sesja spaczonych przez Chaos inkwizytorów ze świata Warhammera 40,000. Ciężko pod to znaleźć MG, który skleciłby sensowną fabułę pod to. Wyglądałoby to mniej więcej tak (mówię z doświadczenia, kilka takich sesji zaliczyłem parę lat temu, świetnie się gra):
-Nienawidzą Cię wyznawcy Imperatora ( bo masz w sobie cząstkę chaosu)
- Nienawidzą Cie oddziały chaosu ( bo jesteś Inkwizytorem )
- W dalszym ciągu chcesz pomagać Imperatorowi.
- Spaczenie chaosu pomaga Ci w formie potężnej mocy, ale może przejąć kontrolę nad umysłem ( prosty przykład: Całą grupą ratujecie kolonię przed najazdem, dajmy na to orków, a tutaj MG stwierdził, że właśnie opanował was Khorne i bum. Mordujecie nie tylko orków jak bozia kazała ale wioska też jest bez szans.)
- Nagonka z każdej strony, jeśli ktokolwiek pozna jednego z członków ekipy jako spaczonego, macie przesrane, zobaczy was członek jakiejkolwiek innej nacji, macie przesrane. Ogólny klimat zaszczucia i bezsilności. Amen.

Fantasy. Sandbox. Storytelling (lub prawie) ;)

Zagrałbym jakieś mało-mechaniczne anime. Fairy Tail, Soul Eater, Darganoball... Coś w ten deseń z dłuższą fabułą, ładnymi walkami i trochę dokokszonymi technikami.

EDIT:

To jest nas trzech, chłopaki.

W SOUL EATER grałbym.

Scion? Pewnie zanim pojawi się MG, to będzie 2 edycja.

Warhammer 40000 Deathwatch

- Warhammer;
- Ravenloft;
- Planescape;
W właśnie tej kolejności.

Czemu nikt nie rekrutuje do Neuroshimy? :/

Chętnie przebył bym drogi Rokuganu.

Zagrał bym w:
- Którąś z Pathfinderowych kampanii, lub fearunową na mechanice. Tylko czy ktoś się tego podejmie.
- Warhammer.
- Coś na podstawie anime/mangi Soul Eater, Bleach ?

EDIT:

Teraz jeszcze MG brakuje do kompletu...

Podbijam stawkę sesja na podstawie i w klimatach Borderlands tylko kto by to poprowadził i na jakiej mechanice :?:

w Soul Eater ALBO Bleach też mógłbym zagrać :)