To jak co miesiąc napiszę tradycyjnie: STALKER :D

Ja to bym z miłą chęcią zagrał w Shadowruna albo innego CyberPunka. :D O ile do Shadowruna mam już wymyśloną ładną postać o tyle do Cybera nie, ale to da się zmienić.

A ja bym sobie znów zagrał w warhammera zielonymi.

Star Trek, w drużynie.

Też solówka jakaś niezmiennie bardzo chętnie.

Planescape- zarówno z mechaniką jak i bez.
DnD 3.5 ze sporą ilością zagadek i bez problemów o łatwy zgon; rozbudowana intryga; coś w klimatach walk gildii złodziei może
Wiedźmin - zarówno z mechaniką jak i bez(najlepiej bez); porządna i mroczna intryga(może być pałacowa)

Jestem początkujący, ale na WFRP/I i II World War/DC Comics sesje jestem chętny :)

Mam ochotę na jakieś lekkie fantasy... Najlepiej storytelling albo coś lekko okraszonego mechaniką, tak żebym nie musiał spędzać godzin nad podręcznikami albo rwać sobie włosów z głowy nad masterowaniem klasy.
Coś o liniowej fabule, miłego do pisania i skupionego na postaci nie turlaniu kostkami.

Też może coś z DnD... Ale też raczej na podstawowych podręcznikach :). Prostego, przyjaznego nawet nowym graczom.

Przede wszystkim - Planescape :),
Chętnie pograłbym też w jakąś space operę i nie odmówię dobrej sesji historycznej (byle nie w XX wieku).

Zgrałbym w Warhammer 2ed. Najlepiej z dużą ilością mechaniki, ale z ostatecznym głosem MG - tak jak na prawdziwych sesjach w "realu". :knight:

Młotek 2 ed. Szybkie odpisy, nieskomplikowana, przyjemna fabuła.