Jeden do jednej, drugi do drugiej to dobry pomysł. Szczególnie, że mój rzezimieszek to krasnolud, a postać Mike'a to elf ;)

taaak, to mogła by byc mała konkurencja wewnątrzzawodowa ;)

Nie tylko zawodowa kolego, nie tylko...

Zresztą konkurencja to mało powiedziane ;)

no nie do końca. Patrząc na schemat, umiejetnosci, zdolnosci i sprzet jest on typowym wojownikiem. Złodziej zaś to klasyczny archetyp łotrzyka.

oj chodziło mi ogólnie o skłonności przestępcze ale masz rację

Mogę złożyć drużynę zakapiorów, a do drugiej wrzucimy tych cnotliwych, ale czy nie będzie to nudne? Hehe. Albo wylosuję.

cóż, jestem ciekaw jak bardzo podobne/rozbieżne decyzje ekipy będą podejmować:P

Yavandir nie jest typowym rzezimieszkiem :) To nie jest jego zawód tylko efekt pełnego przygód życia :P

Ja chce do ekipy z kislevitą i krasnoludami :)

możesz dolosować tak by obie ekipy były jak najbardziej wszechstronne i miały jak najmniej słabych pkt, tzn. tyle same złodziei w obu ekipach, tyle samo fighterów i tyle samo łuczników itd.
poza tym jeśli to nikomu nie przeszkadza a Lucky Luck będzie jednak grał swoim kislevczykiem (nie widzę go w Twoim podsumowaniu więc możliwe że o nim zapomniałeś albo on zapomniał o sesji :P ) to lepiej jak byśmy byli w oddzielnych sesjach ;)


EDIT:
właśnie do "naszej ekipy" zapraszam tych co potrafią chlać bo może być ciężko
bez Mocnej głowy to nawet lepiej nie próbować ;)

@Mike

Thorgi też nie jest archetypicznym rzezimieszkiem. Jest byłym współpracownikiem Świątyni Grimnira do "spraw specjalnych" if you know what i mean ;)