Szczerze mówiąc wolałbym już postacie samych ludzi awanturników. W kategorii nieludzi jest duża konkurencja i nie gwarantuję wszystkim, że zagrają, tym bardziej, że jedno miejsce już zajęła fajna postać Hazarda, a czekam jeszcze na krasnoluda od Karla Franza, ew. elfkę od Kaitlin. Chociaż z drugiej strony ludzi też trochę dostałem... Nevermind. Edyta: z ogra będę musiał zrezygnować, bo w mechanice, w której obrażenia biorą się poniekąd z rozmiaru i siły postaci, takie postacie byłyby zbyt over-powered. :mrgreen: Na standardowej mechanice jakoś działał, chociaż ilość ataków raziła. Dla szukających egzotyki mogę ewentualnie dopuścić gnomów (pierwsza edycja określała ich jako dalekich kuzynów krasnoludów, a Realms of Sorcery jako doskonałych iluzjonistów, czyli twórcy po prostu przenieśli rasę z AD&D) albo pół-orków (też pierwszoedycyjnych, ale trzeba wtedy się liczyć ze stygmatem niewolnika). Oczywiście najbezpieczniej z innych ras grać krasnoludem albo niziołkiem. Im większa egzotyka, tym większy rasizm. Niziołki... Czemu nikt nie chce grać nigdy niziołkiem? Powinienem chyba mieć w rekrutacji podpunkt "zamawiane postacie". :P |
A co gdybym Ci podesłał ogrowego rzemieślnika produkującego broń oblężniczą :D ? W praktyce nie inwestowałbym wszystkiego w walkę ;> ? |
Zwolniło się miejsce magic-usera, ponieważ postać Matyjasza zostanie najprawdopodobniej przeniesiona do równoleglej drużyny, gdzie brakuje mi czarodzieja. Poprzednia wiadomość: Pomysł fajny, ale tu nie chodzi o umiejętności bojowe, tylko o masę. :mrgreen: Nawet z 20% szans na trafienie to byłaby niezła impreza w walce w zwarciu. Nie zastanowiłem się zbytnio przed umieszczaniem ogra w grywalnych postaciach i jednak rezygnuję z pomysłu - mam nadzieję, że to Cię nie zniechęci i coś innego sobie upatrzysz. ;) |
Czyli możliwe, że gramy wygnańcami skazanymi na śmierć tak? Co powiedz na elfa czarodzieja z przerostem ambicji, któremu nie do końca pasuje konwencjonalna i legalna w Imperium magia? W księstwach granicznych nie trzeba przecież przestrzegać praw Imperialnych ;> |
Plan jest dobry, a do historii mojej postaci wpasowałby się akurat. |
Cytat:
Tyle że (posiłkując się Realms of Sorcery) rzadko kiedy elf ma coś wspólnego z praktyką magiczną Imperium, ponieważ wykształcili własny rodzaj magii, głęboko związany z lasami. Może już lepiej człowieka do takiej koncepcji? Jak pomysł zostaje to rzuty podeślę na pw. |
No ok, niech będzie człowiek ;) Chociaż elf porzucający swoją wyższość i dziedzictwo rasy dla potęgi... hmm brzmi kusząco. |
Clutterbane, z rzutami wszystko pasuje? Pisać historię w wolnej chwili (po niedzieli) czy będziemy jeszcze ustalać jakieś fakty, albo najpierw wstępny zarys kim miałbym być? Chciałbym krasnoludzkiego górnika, ale jeszcze nie wiem co miałby tam robić ;) |
Nie otrzymałem od Ciebie żadnej wiadomości na pw, proszę wyślij rzuty jeszcze raz. (skrzynki nie mam zapełnionej na 100%, więc pewnie coś się nie wysłało) Do drużyny dołącza Aro.is jako Etheldred Uprzejma - adoptowana przez kupiecką rodzinę z Nuln i wychowana na zaradną damę kobieta, która uciekła od znęcającego się męża do Księstw Granicznych, gdzie oferowała swoje wykształcenie i umiejętności, pracując jako wędrowny rozjemca (pewnie przy pomocy zbrojnego ramienia Noaha ;) ) lub realizując własne inicjatywy kupieckie. Obok niej trzeci członek drużyny - pies Alegar, nieodłączny towarzysz Ethelred. Fyrskar jako sir Raison, bretoński rycerz po przejściach, związanych z Czerwoną Ospą i śliską sytuacją rodzinną. Przed prostym ludem i nieznajomymi udaje fanatycznego, emanującego praworządnością poszukiwacza Graala, choć tak naprawdę to tylko gładkie, uroczyste słówka okraszające prostą duszę zabijaki. Oraz Earendil jako Wolfgang Eisenhauer - wielki, rosły siłacz, który urodził się, gdy kometa przelatywała przez nieboskłon. Uważany za przyszłego bohatera ze względu na znamię w kształcie litery T. Jego rodzina nie wytrzymała ucisku feudalnego i uciekła do księstwa założonego przez Sigmarytę Mira Hafloka. Specjalista od broni wszelakiej, z naciskiem na - niemal jak typowy Landsknecht - dwuręczną i palną. Najemnik ideału - naiwnej idei wieczystego pokoju i zjednoczenia całego kontynentu. Prosiłbym kolejnych graczy przy tworzeniu tła fabularnego o branie pod uwagę backgroundu dopuszczonych już postaci (wszystkie w pierwszym poście), bo ładnie klaruje się drużyna podróżujących po Księstwach Granicznych egzekutorów, wędrownych sędziów, łowców nagród lub czegoś w tym stylu. |
Cytat:
|
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 19:04. |
Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0