lastinn - [D&D 5] Playtest

lastinn (http://lastinn.info/)

- Archiwum rekrutacji (http://lastinn.info/archiwum-rekrutacji/)

- - [D&D 5] Playtest (http://lastinn.info/archiwum-rekrutacji/14723-d-and-d-5-playtest.html)

Nie zamieniał bym jednak łowcy na barda, będzie całkiem brakowało osób znających się na pułapkach w byłym Sylvan Team.

Ok, to był taki luźny pomysł.

Zresztą jeszcze czekamy na trzech śmiałków. :)

Jak z tamtych trzech dasz do Almost Human, większość to Bard może przejść do zielonych.

PS. Większość charakterów to pewnie dobre, neutralne, praworządne ale jak się to ma w stosunku do drużyn, czy charaktery się raczej wstępnie pokrywają czy istnieje szansa na konflikty? (nie co by to złe było)

W każdej jest jeden wybijający się w drugą stronę mocny akcent. :mrgreen: W przypadku pierwszej drużyny to postać High Elfa Wizarda prowadzona przez Balzamoona, w drugiej zebrało się trochę cwaniaczków i chyba "najdobrzejszym" jest Half-Orc Barbarian KukiMonstera.

Szansa na konflikty zawsze istnieje, bo światopogląd nie odzwierciedla w 100% charakteru postaci.

Komtur wchodzi do gry z kapłanem Shaundakula. :)

Cytat:

Napisał Clutterbane (Post 524934)

Jeszcze jedna uwaga co do obecności łotrzyka w drużynie, bo brak takowego w jednym zespole może budzić obawy niektórych graczy.

Mechanicznie rzecz biorąc, spartaczono sprawę niemal tak jak w cRPGach. Jeśli taki Baird jako dziewięciopoziomowy fighter weźmie sobie multiklasowość w łotrzyka na poziomie dziesiątym, mimo bycia pierwszopoziomowym łotrzykiem i dziewięciopoziomowym wojownikiem, będzie rozliczany pod względem otwierania zamków i wykrywania pułapek jak dziesięciopoziomowy łotrzyk. Racjonalnie byłoby więc nie grać w ogóle czystym łotrzykiem, jeśli zależy nam tylko na otwieraniu zamków i wykrywaniu pułapek.

Jednak jako że nie lubię zarówno demaskowania pułapek przez rzuty na spostrzegawczość i unieszkodliwianie (to dobre do cRPGów), ani paranoicznej gry w stylu obstukiwania wszystkich podłóg i ścian trzymetrową tyczką, zakładam z góry, że wiecie o obecności pułapki. Klasyczne starwarsowe I have a bad feeling about this., ale gdzie czai się zagrożenie i co zrobią bohaterowie, by je ominąć, to już kwestia pomysłowości i opisów.

Pułapki będą dzięki temu bardziej śmiertelne i bardziej będą przypominać zagadki niż "Save vs. Total Party Kill".

Tak samo postępujemy z umiejętnościami "wykrywania" pokroju Insight - udany rzut to ogólne podejrzenie, że coś było nie tak. Zasady zasadzek i skradania raczej bez zmian.

Ktoś w ogóle czytał rozpiskę Rogue i mógłby mi powiedzieć, w czym ta klasa jest użyteczna poza sneak attackami na wyższych poziomach? Arcane Trickster z zaklęciami wygląda fajnie, a Assasin jako chyba jedyny może wytwarzać trucizny. I tak to trochę słaby trade-off za np. siłę uderzenia Fightera w drużynie.

Jeśli chodzi o równowagę w proponowanych przeze mnie składach, racjonalna może byłaby jedynie zamiana miejscami Kerma z RyldAgithem. Drugiemu składowi może brakować trochę firepower. :)

no to bez sensu całkowicie to zrobili

nic się nie bójta, będzie drugi łotrzyk-zabójca jak postać wyślę :P

Trochę źle to wygląda jak najlepszym typem w teamie jest (pół) orkowy barbarzyńca :P

Hej magu. Będe miał cię na oku.-_-

Cytat:

no to bez sensu całkowicie to zrobili

Przypomnę, że nie ma jeszcze mechaniki pułapek, więc ciężko oceniać wybrane przez wizardsów rozwiązania. Szczególnie, że PMP będzie zawierał zasady opcjonalne.

Cytat:

Ktoś w ogóle czytał rozpiskę Rogue i mógłby mi powiedzieć, w czym ta klasa jest użyteczna poza sneak attackami na wyższych poziomach? Arcane Trickster z zaklęciami wygląda fajnie, a Assasin jako chyba jedyny może wytwarzać trucizny. I tak to trochę słaby trade-off za np. siłę uderzenia Fightera w drużynie.

Rogue to klasyczny striker. Opiera się na mobilność (darmowy ruch w każdej kolejce), potrafi obniżać otrzymane obrażenia, imo lepiej niż barbarzyńca w szale (nieświadomy unik). Poza tym jest najlepszym specjalistą w wybranych przez siebie umiejętnościach. Ponadto zna "śpiewkę"? (rougish cant) specjalny język, który pozwala mu komunikować się z innymi łotrami. Posiada parę cennych zdolności ochronnych, takich jak uchylanie, slippery mind.

Szczerze powiedziawszy, jest to klasa, która imo zyskała najwięcej w 5 edycji.

A, no i na wysokich poziomach żaden fighter nie zbliży się do obrażeń assasyna (na 17 poziomie najsłabszy assasyn zada bez trudu 130+ obrażeń).

Co do teamów - nie mam pojęcia co kryje się za rasą + klasą (jaki charakter, cele, motywacje) więc ciężko mi powiedzieć jak będzie funkcjonowała dana drużyna.

Uprzedzam, że ranger jest najsłabszą klasą postaci (chyba skutek przekoksowanego rangera z 4 edycji).

Było jeszcze pytanie o różnicę między wizardem a sorcererem - na niskich poziomach bardzo niewielkie, potem coraz bardziej się rozjeżdżają.

Cytat:

Przypomnę, że nie ma jeszcze mechaniki pułapek, więc ciężko oceniać wybrane przez wizardsów rozwiązania. Szczególnie, że PMP będzie zawierał zasady opcjonalne.

W "Hoard of the Dragon Queen" ani "Lost Mine of Phandelver" nic odkrywczego nie było, więc pewnie nie ma co się rewolucji spodziewać. Mam tylko nadzieję, że nie będzie nic w stylu czwórki (pułapki rozpisane niczym potwory z odpowiednim CR i skill challenge). Pułapki to w ogóle tak barwny temat, że wszelka mechanika powinna się sprowadzać do "Pamiętaj, żeby dać Rogue więcej wskazówek." ;)

Z rangerem poczytałem i faktycznie słabo. Zdecydowanie bardziej wolę fightera jako łucznika / kogoś od two-weapon fighting.

Te 130+ obrażeń to chodzi Ci o atak na zaskoczonego wroga (Death Strike)? Całą walkę taki Rogue nie będzie przecież przeciwników zaskakiwać, więc to bardziej wyjątek, niż codzienność.

Cytat:

Pułapki to w ogóle tak barwny temat, że wszelka mechanika powinna się sprowadzać do "Pamiętaj, żeby dać Rogue więcej wskazówek."

Coś w tym jest. Mam nadzieję, że nie zabraknie pułapek będących większym wyzwaniem niż Check/Save/Die. Ale mimo wszystko takie też są potrzebne.

Cytat:

Z rangerem poczytałem i faktycznie słabo. Zdecydowanie bardziej wolę fightera jako łucznika / kogoś od two-weapon fighting.

Niestety, zabrakło połączenia ulubionego wroga z premiami do walki imo. No i zwierzęcy towarzysz zabierający własne ataki pana też mi nie pasuje.

Cytat:

Te 130+ obrażeń to chodzi Ci o atak na zaskoczonego wroga (Death Strike)? Całą walkę taki Rogue nie będzie przecież przeciwników zaskakiwać, więc to bardziej wyjątek, niż codzienność.

Tak, to jest jeden atak na początku, i tak, nie wejdzie równie często co zwykły ukradek. Jednak w połączeniu z wysokimi umiejętnościami łotrzyka (wyciągnięcie +17 na Stealth to nie sztuka) jest 50% szansy na zaskoczenie takich przeciwników jak np.: antyczny zielony smok (CR 22, Passive perception 27), 100% szansy na zaskoczenie tarrasque (CR 30, Passive perception 10), 90% szansy na zaskoczenie licha (CR 21, Passive perception 19) - więc nie jest to aż tak trudne.

Cytat:

Wypada to skomentować tylko w jeden sposób...

The Gamers - Backstab with a ballista - YouTube

:mrgreen:

Cytat:

Coś w tym jest. Mam nadzieję, że nie zabraknie pułapek będących większym wyzwaniem niż Check/Save/Die. Ale mimo wszystko takie też są potrzebne.

Pułapek trochę będzie, bo akurat ten element gry zawsze w D&D uwielbiałem.