Dlatego tez wzorowałem na Ambrożu jedną z moich postaci ;)

Czyli co - zgłaszasz się na Abelhelma Atzwiga?

Jeśli tak, to wyślę Ci fragment historii postaci Earendila (która jest w pewnym stopniu związana z Abelhelmem).

Albo on, albo zwykły wojak

Dostałem kolejną historię do sesji dowódców (od Asmodiana). Jest to Dietrich von Hoefer.

Informacja dla nieczytających popisów: ;)

Od wieczora 21.10 do rana 25.10 jestem nieobecny. Więc nie będę mógł odpowiedzieć na żadne pytania.

A teraz coś dla tych, którzy chcą zagrać, a nie mają pomysłu na postać.Parę pomysłów ode mnie. Są one mniej żołniersko - wojownicze, ale takich mam już całkiem sporo, więc...

Uwaga, wymyślałem je w pięć minut, więc nie liczcie na objawienia. Choć tworzenie dowódców zajęło mi piętnaście...

Oto one:

1. Dwaj bracia, żyjący z okradania trupów na polach bitewnych. Starszy może skrywać jakiś mroczny sekret...

Profesje: hiena cmentarna i śmieciarz
Uwagi: To raczej coś dla dwóch graczy, choć jeden z braci może być BN-em.

2. Niziołek, zdolny kucharz (być może z ogrem ochroniarzem - to też może być pomysł na postać ;)). Na "ochotnika" zwerbowany jako kwatermistrz i kucharz. A poza tym szuler i niezła szuja. Choć nie widać.

Profesje: sługa
Uwagi: Może wcześniej gotował w krasnoludzkiej twierdzy? A krasnoludzki than, jego pracodawca nie chciał rozstawać się z robionymi przez niego delikatesami...

3. Młody drwal (czy też inszy węglarz, czy łowca) niedługo po ślubie, świeżo po narodzeniu się dziecka. Niestety, w armii Ostlandu brakuje zwiadowców...

Profesje: łowca, leśnik, węglarz
Uwagi: Próba ucieczki przed wojną, spotkania z rodziną, starcie wewnętrzne pomiędzy miłością do rodziny i miłością do ojczyzny...

4. Strażnik dróg - wywiadowca, czyli profesjonalizm, alkohol i nazbyt wysokie mniemanie o sobie.

Profesja: Hmmm... strażnik dróg?
Uwagi: Nie mam uwag.

5. Młody akolita kultu Sigmara - schizmatyk. I jego urojenia w roli głównej...

Profesja: akolita
Uwagi: Urojenia... no to może jest oszustem mającym zły wpływ na Abelhelma Atzwiga.

A poza tym smutno mi, bo nikt nie chce grać krasnoludzkim thanem :(

ja mam pomysł, myślę że ciekawy ale to się zgłoszę do Ciebie na początku listopada jak będę miał więcej czasu i dogadamy szczegóły ;)

Jak chcesz :)

Z Mieciem (:whoaaa:) uwieeelbiamy ciekawe pomysły...

He, he... :devil:

Edit:

Mała uwaga do tych, którzy chcą zagrać w sesji dowódców - nie twórzcie kart postaci - od tego jestem ja. Wy macie napisać historię :D

Czytałem książkę, bodajże nazywała się Runiczny Kieł i dokładnie opisałeś niziołka z tej książki

Nich to... :D

Na miszcza złorzeczą...

Jeśli ktoś ten pomysł wybierze, niech do mnie pisze. Mam trochę inną wizję o tym kto zły wpływ ma, ale i może tak być

ta wygląda ciekawie, ewentualnie zaklepuję Drakenhofa. Jutro pojawi się historia a co za tym idzie wybór.

Jako, że Iakovich zgłosił się do obu sesji, a w sesji dowódczej zgłosił się na Drakenhofa, odradzam, przynajmniej dopóki nie dostanę od niego ostatecznej decyzji.

A tak btw, nie spodziewałem się, że ktoś wybierze ten pomysł. Wydawał mi się najgorszy z tej piątki.

A poza tym:

Jestem zdziwiony, że nikt nie chce grać krasnoludem (thanem, czy też kimś innym). Co te sesje żołnierskie robią z ludźmi... ;)