Hmm, jasne ale zakładam że jako MG będziesz w tych walkach nieco nasz poziom wyrównywał. Czy to przez lepszy/gorszy ekwipunek, czy zakulisowe działania. W końcu ciężko porównać w walce lvl 1 anthropomorphic/half fiend/feral/white dragonspawn/lolth touched xxx z lvl 1 człowiekiem :P

Kartę z historią podeślę w dwa-trzy dni.

Zaaalos, takie zróżnicowanie Efektywnego Poziomu Postaci, dla mnie nie ma... przyjmijmy, że przymykam nań oko.
Poza tym, naprawdę super sprawą - z perspektywy mnie jako czytelnika - jest widzieć jak jedna osoba knuje i kombinuje i już już ma jej się udać, a nagle plan nie wypala bo, ktoś jest ciamajdą. I trzeba improwizować.

Postaram się nie dopuścić by przez takie coś ktoś zginął... Ale zranienie swojego kamrata z powodu nieprzemyslanego ataku, czy trzymanie się lekko na uboczu przez co reszta grupy będzie krzywo patrzeć na tego kogoś... Takie sytuacje mnie intrygują.

Dodatkowy element losowy to atrybuty. Możesz być Imaskari, ale być ogólnie słaby... Z drugiej strony, nie sądzisz, że bardzo potężna postać zostanie uwikłana przez innych graczy w konflikt kontaktowy, podczas którego reszta albo ucieknie albo ograbi co lepsze kąski ze skarbów?

Hmm, ok, teraz już rozumiem jaki miałeś zamysł. Zgłaszam changelinga z upodobaniem do podszywania się pod inne osoby i rozpieprzaniem im życia :D

Uznajesz "Księgę Plugawego Mroku"? Można brać z niej czary i narkotyki?

PS
Dzisiaj jednak nie wyrobię się z historią. Jutro przed wyjazdem na Copernicon skrobnę i ci przyślę.

Ulli Uznaję, sam mam przed sobą i przeglądam zbierając informacje. I pisałem żebyś nie wariował. Copernicon ważniejszy niż jakaś tam rekrutacja. Jedź, baw się, a kartę dasz po weekendzie.

Zaalos Podeślij kartę to sobie poczytam. Pamiętaj tylko by opisać w historii powiązania i relacje tej postaci, którą akurat "szmacisz" swoim wpływem. Przykładowo kim jest, kogo zna, kto ją może rozpoznać itp. Lub też jak bardzo podpadłeś gdy twój szwindel się nie udał i jak wielki masz pościg na karku. :)

O mamusiu, DDki i to złe, a ja już mam gotową, czekającą postać :D Jutro siadam do mecha :D

Łojesu! Ludzie i nie-ludzie walą drzwiami oknami i portalami!

O czym to świadczy? -> Większość nie lubi w sesji mieć rzezi niewinnych dzieci...

A przecież to takie piękne i artystyczne...


I nie dość, że DDki złe, to jeszcze Podmhroczne.

Ja uwielbiam ranić innych :(

Nie kuś ;)

A na serio to najpewniej podleci kenku o dość dziwnych nawykach żywieniowych oraz lubujący się w substancjach natury dziwnej i niepokojące zarazem. :faja:

Mam gotowego gremlina z ambicją na wielkiego złego! I już od jakiegoś czasu marzę by go wykorzystać! Właściwie nie wiem czy Ci wysyłać historię, wystarczy zerknąć na "Małe Zło" Gogolplexa, gdzie moja ukochana postać po dwóch turach... przestała być istotna bo sesja zdechła. Nie przegapię okazji.