[Dzikie Pola ed. II] Spadek
 

Witam Panów Braci jak i nadobne Pannice rzeczony dyskurs czytające!

Jako, iż odpowiednia ilość chętnych najpewniej by się znalazła, przeto postanowiłem sesję w klimatach Dzikich Pól poprowadzić, na pożytek własny i całego chrześcijańskiego świata. Da Bóg, a przednio bawić się będziemy. Ażeby więc gęby po próżnicy nie otwierać, oto jakie będą założenia:

• Ilość Graczy w liczbie 3-5, choć niewykluczone, iż byłoby ich więcej, gdyby znalazło się chętnych;
  
• Postacie tworzymy podług zasad podręcznikowych, dostępne w zasadzie są wszystkie profesje, poza zastrzeżonymi, oczywiście służę pomocą z tworzeniem postaci;
  
• Białogłowy, jeśli jakowe się znajdą, też damy radę wpleść w przygodę, zależy jakie to będą postacie;
  
• Odnośnie poziomów Biegłości w umiejętnościach: Brak mówi sam za siebie; Mało Biegły to ktoś, kto liznął dany temat, ale nic ponadto; W Miarę Biegły oznacza dość przeciętną znajomość tematu; Biegły to już pierwszy poziom gdzie można mówić o zawodowcu i zarabianiu z tego na chleb; Bardzo Biegły to już ktoś wyróżniający się z szarej masy znawców profesji, dalej wiadomo, Mistrzostwo, etc.
  
• Ekwipunek takoż dobieramy podług standardowych zasad, choć proszę nie przesadzać, prosty żołnierz raczej nie potrzebuje inkaustu i piór;
  
• Przygoda toczyć się będzie w Województwie Kijowskim latem roku 1639, a motywem przewodnim będzie spadek, a jakże, komuś się zapewne poszczęści zatem (lub nie :P);
  
• Należy zgłosić się w owym temacie i przesłać Konotację na PW, gdzie już uzgodnimy szczegóły;
  
• Warto znać w jakiś sposób realia i dany okres, oczywiście większość rzeczy idzie pominąć w zależności od postaci, ale zawsze służę pomocą jakby co;
  
• Czas na rekrutację najchętniej bym ustalił do końca tygodnia, ale zobaczymy, jeśli za mało chętnych będzie, zapewne przedłużymy;
  
• Większość spraw załatwiać będziemy orientacyjnie, od czasu do czasu posiłkować się będę mechaniką, zwłaszcza w ważniejszych kwestiach.

Zapraszam chętnych!

Tak jak rozprawialiśmy, zgłaszam swój akces do niniejszej wyprawy!

Trzeba podręcznik odkurzyć. :)

Koniecznie, wszakże to prawdziwa skarbnica wiedzy.

Rad jestem gościć Waćpanów. Główcie się nad Konotacjami. :)

Jak widzę wszystkie rozmowy i te w rekrutacji i komentarzach prowadzić będziemy manierą staropolską ?

Niekoniecznie. Po prostu naszła mnie taka fantazja, do niczego nie zmuszam. :)

Rozumiem. Bo sprawa tego typu ze o ile I ed mam to IIed pożyczyłem zdaje sie i nie wróciła. Nie wiem czy bedzie to wielki problem ?

Jakieś różnice były, a mechaniczne to już całkiem inne cyfry. Ergo, znajdź winowajcę i zgubę lub będziemy temu zaradzać wspólnie robiąc postać. :P

Oczami duszy widzę jak chodzę po znajomych mających swe dzieci w gimnazjach bądz liceach i pytam czy dekadę temu nie pożyczyli ode mnie podręcznika do Dzikich Pól.
To raczej odpada.

Pozostaje więc opcja druga.
Prosiłbym Cię o odpowiedz do niedzieli.

Mnie też ta druga edycja nie leży, jak i Ivarowi. Zupełnie.

Ewentualnie jakby co, kolejka ile wg planów miałaby trwać? Posty jak długie?
I jakiego rodzaju postacie kobiece da się wpleść w przygodę?