[oWod, Vampire:DA] Kronika Denemearca, 18+
 

Kettle die, kindred die, every man is mortal. But I know one thing that never dies: the glory of the great deed.

~Hávamál af Odin

Długi dom był pełen ludzi: mężczyzn porozsiadanych po ławach, krzątających się kobiet, pisków dzieci goniących się wokół rozpalonego na środku paleniska. Panującą wrzawę przecinały poszczekiwania psów gryzących się o resztki rzucane im ze stołów.
Gwar sali przerwało nagłe pojawienie się krępego, niskiego mężczyzny:
- Gdzie Agvindur? - przybyły stanął w drzwiach, rozglądając się z niepokojem. Za nim do domu wtargnął lodowaty wiatr, poruszając gwałtownie zawieszonymi u sufitów pękami ziół i suszonych kwiatów.
- Zajęty... - rechocząca wesoło dwójka najbliżej siedzących brodaczy wskazała mu nieco oddzieloną od reszty część domu.
Przybysz ruszył żwawo we wskazanym mu kierunku. Za rozwieszonymi kotarami wstrzymał jednak kroku widząc półnaga młódkę prężącą się w ramionach rosłego wojownika. Po smagłej szyi dziewczyny spływały pojedyncze, szkarłatne kropelki.
- Agvindurze… posłańcy przybyli.
- Niech zaczekają - napłynęła leniwa odpowiedź.
- Tych wieści nie warto odkładać...
Wielki wojownik oblizał umorusane usta i zwrócił spojrzenie dzikich oczu na przybyłego, układając sobie dziewczynę na kolanach.
- Mów!
Przybysz zbliżył się z szacunkiem i szeptem przekazał wieści.
Wielkolud na chwilę zamarł, dłonie zwinęły się w pięści, twarz wykrzywił grymas wściekłości.
- Przyprowadź ich tu - ryk poniósł się po sali - i ślij wezwanie na thing!


Jest rok 849. Na ówczesnym terytorium Danii panuje legendarny król Eryk II, zwany Dzieckiem. Bo i dzieckiem jest, lecz nie do końca takim jak przedstawiają go legendy… Na króla wybrany został dzięki poparciu swego krewnego z klanu Gottfredson, jarla Agvindura, któremu jak dotąd jest niezwykle posłuszny.
Eryk II Dziecko rezyduje w jednym z największych miast nordyckich: Hedeby, na południu półwyspu Jutlandzkiego


Dwa pozostałe ośrodki handlowe i prężnie rozwijające się miasta to Ribe, na południowym-zachodzie rządzone przez potężnego jarla Agvindura z klanu Brujah; oraz Aros
w środkowej Jutlandii, rozpościerający się nad zanikającym fiordem i cieśniną Kattegat.
Otoczonym borami Aros zawiaduje potomek Agvindura, Einar.

Wcielający się w okolicznych afterganger tj. nordyckie określenie na wampiry (rola zależy od widzimisię graczy: mogą to być pomniejsi jarlowie, czy karlowie, mogą to być hirdman samego Agvindura) właśnie otrzymali wieści o zwoływanym thingu...


Ribe, południowo-zachodnia Jutlandia, IX wiek
oWoDowa of kors, duh… + dodatek Wolves of the sea – bierzcie i korzystajcie z niego.
Klany:
Jak pisałam w sondzie najchętniej widziane postaci z Assamitów, Brujah, Gangreli, Salubri (ale odłam wojowników), Toreadorów, Ventrue, Malkavian. Ale jeżeli dostanę kartę z ciekawą historią i konceptem z innych klanów/odłamów istniejących w tym czasie, to nie powiem nie. Wyjątek to bezklanowcy – tym państwu dziękujemy.
Pokolenie:
Bazowe 9 – tylko bez brawury, bo widzę już te błyski w oczach - 7 pokolenie max.
Punkciory:
Nie zależy mi na standardowym podziale umiejek, a więc macie 27 punktów do rozdysponowania na nie.
Dyscypliny:
5 punktów startowo
Nieklanówki – chcę zobaczyć wytłumaczenie w historii postaci jak się ich nauczyliście i skąd.
Freebisy:
20
Wady:
Nie więcej niż za 5 punktów
Uwaga:
W dodatku dostępne są nowe umiejki, ścieżki oraz kombosy dyscyplin. Te również są dopuszczone w sesji.

Klimat

Jaki klimat jednym słowem? Wikingowie. Plus wszystko to, co się graczom z tym kojarzy. Można wrzucać tutaj swoje wyobrażenia do wora, wstrząsać, mieszać itd. Aczkolwiek, ostrzegam z góry: zastrzegam sobie prawo do zawetowania części lub całości graczowych imaginacji.

W ramach różnic kosmologicznych wskazywanych w sondzie:
Na większość pytań, odpowiedź znajduje się w dodatku “Wolves of the sea”, ale tutaj krótkie podsumowanie:

Skandynawią rządzi Odyn potomek Ennoii z klanu Gangrel. Nordyckie wampiry postrzegają siebie jako wojowników Odyna, szykujących się do walki w zbliżającym się Ragnarok. Przemiana sama w sobie postrzegana jest jako wyjątkowy honor. Wojownicy Odyna nie widzą potrzeby maskowania swojej natury, są na to zbyt dumni. Wynikający z mentalności norsemenów egalitaryzm sprawia, że pojęcia Sire i Childe, pokolenie czy wiek w pojęciu “klasycznych” wampirów nie mają tu racji bytu. Fakt bycia Stwórcą nie oznacza automatycznego posłuszeństwa czy lojalności. Te są zdobywane przez działanie tj. wykazanie się umiejętnościami bojowymi, siłą, honorem, zapewnieniem dobrobytu, lojalnością do rodziny. Ci, których wybierze Odyn, zasiadają przy jego stole i piją z jego magicznego Rogu Krwi, który zapewnia vitae w wystarczającej ilości, tak by nie przetrzebić zbytnio śmiertelników.

Jeżeli są jakieś dalsze pytania, proszę o wiadomość.

Tak i nie – czyli widzimisię MG:

Nie wymagam:

• znajomości historii
• sztywnego trzymania się wiedzy książkowej
• znajomości mechaniki ani nawet znajomości na wyrywki

Wymagam za to:

• zaangażowania w kreację
• odgrywania swych postaci w klimacie sesji
• inicjatywy
• światotworzenia – temu klaskam nawet uszamy (chociaż patrz uwaga o prawie veta)
• normalnej długości odpisów – żadne tam pituś bajtuś jednolinijkowce ani „na wysokość awatara”. Mówiąc wprost odechciewa mi się w takich akcjach: tracę przy nich wenę i zacięcie do prowadzenia. Wiecie, tak jak wszędzie działa tu zasada „what you get is what you give” czyli obopólna wymiana energii.
• ozdobniki – w formie wina, kobiet tudzież mężczyzn i śpiewu, ilustracji mile widziane byle z umiarem
• płeć graczy = płeć postaci
• sesja 18+ - wszystkie brudy dozwolone, nie będę zakładać kagańca cenzury graczom ani sprawdzać metryczki urodzenia

2, max. 3 przy ciekawym koncepcie/historii postaci
Czemu tylko tylu? Boooooo… zależy mi na jakości. :P Tylko takiej ilości graczy będę w stanie poświęcić moją pełną uwagę, bez szkody dla ewentualnych wątków osobistych każdego z nich.

Posty dla graczy – 7 dni + 3 dni dla MG
Na początek jednostrzał, który być może, jeżeli będzie chęć i wena ze strony graczy i MG zamieni się w dłuższą kampanię. Na razie bez szału, zaczniemy spokojnie.

Dlaczegóżby nie, rozmowy z NPCami czy współgraczami tamże (bo nota bene: dialogom jednolinijkowym też mówię apagae)
Uwaga: będę wymagać podania maila do wysłania zaproszeń do edycji.

Część mechaniczna jest mi obojętne w czym: gdocu, excelu, standardowej KP. Proszę o wskazanie co zostało wykupione za freebisy.

Historia postaci – nie musi być na gazylion stron, ale powinna zawierać standardowe tło, opis postaci z avkiem, opis 1-2 ważnych NPCów w życiu postaci (wróg, przyjaciel, kochankowie, jeżeli wykupicie trzodę to jej opis itd.), co napędza waszego gieroja i do czego dąży. Chcę wiedzieć z kim spędzę nieco więcej czasu przez następne kilkanaście tygodni. ;)

Awki - preferuję zdjęcia niż ilustracje, ale nie będę super upierdliwa w tym względzie, byle klimatyczne.

Nieco ponad 2 tygodnie.
Termin ostateczny, piątek 29/04 20:00. Wyniki ogłoszone zostaną 30/04.
Zgłoszenia (mechanika plus historia) na ostrowska.a@gmail.com - to mój hangout, na którym jestem większość czasu dostępna więc pytania też tam.

Zgłaszam mojego Trzynastego (no w tym wypadku Trzeciego) Wojownika, jak mówiłem w sondzie ;)

Zastanawiam się czy nie spróbować wziąć udziału w rekrutacji... Kusi, kusi. :)
Czy jest możliwość zrobienia volvy?

W teorii można wykupując zaletę Rune-wise i kombinować ze ścieżkami hedge magic z WoD Sourcerer (wysokość ścieżki zależna od poziomu nowej umiejki "Rune Lore"). W takim przypadku używać będziesz krwi zamiast siły woli i są pewne ograniczenia czasowe (to bardziej rytuały niż zaklęcia i znasz jedynie magię nordycką).

Edit: jeśli potrzebujesz pomocy z mechanicznym rozpisaniem postaci, daj znać :)

Mam zaawansowany koncept na Gangrelskiego czempiona służącego jarla, wybieranego przez przyodzianie w skórę niedźwiedzia, jakich to zwano w sagach berserkerami.

Research historyczny zrobiony, wena jest, a ja chętnie wcielę się w inną postać niż zwykle. ;)

EDIT:

Jak dobry ronin, szukam pana (historia niestety determinuje, że nie pani), w imię którego mógłbym skracać jego oficjalnych wrogów o głowę.

Klaskam i czekam na KP zatem :)

-2- Jeśli nie przeszkadza Ci walka dla obcokrajowca, to mój Assamita chętnie przygarnie sobie bodyguarda :D

Berserker bierze na siebie wyzwania rzucone jarlowi. Czempion to nie ochroniarz, assamiscki lisie. ;)

No i jestem :-)
Ja jak wspominałem na bazie Wampira Maskarady ed.1 działać mogę i umiem. Mam ten podręcznik.
Widzę, że na angielskich dodatkach działacie ja baaaaardzo słabo w angielskim siedzę. Godzinami bym się męczył z tłumaczeniem i zrozumieniem a to chyba nie o to chodzi. Jeśli to nie problemy ja bym spróbował stworzyć Brujaha (teoretyczny buntownik). Jarlem rzecz jasna bym chciał być.

Pytanie mam. Wikingowie to morscy wojownicy i pozycja to statki itd.
A co w głębi lądu? Są osady wewnątrz lądu i czy można takim zagrać czy to niższa klasa niższa wśród wodzów?

Hakon: pssssst...scal dwa ostatnie posty, proszę. Na przyszłość nie wstawiaj posta za postem jeśli nie upłynęło 24 godziny :)

Spisz historię postaci, ja pomogę z przetłumaczeniem tego na mechianikę. Zwróć uwagę jednak, że Brujah tutaj będą bliżsi Brujah z Kartaginy, czyli współpraca z ludźmi vs. buntownicy z XX stulecia.

Możesz być karlem czyli nieco niższym statusowo niż jarl, możesz być jarlem z własnym dworem, tylko mi opowiedz to w historii :)