[S.T.A.L.K.E.R , Storytelling,Sandbox] Głos Zony
 

W nocy z 25 na 26 kwietnia 1986 roku o 1:23 w wyniku awarii ,w bloku czwartym elektrowni w Czarnobylu doszło do szeregu eksplozji ,które skaziły znaczny obszar pogranicza Ukrainy, Białorusi i Rosji , a uwolniona radioaktywna chmura rozprzestrzeniła się po całej Europie , Skandynawii i dotarła do Ameryki. Skutki katastrofy były tak poważne ,że rząd zaczął ewakuować okoliczne miasteczka i wioski , a wokół elektrowni utworzono Strefę Zamkniętą o promieniu 30 km , by powstrzymać mieszkańców przed powrotem do swoich domów. Pomimo katastrofy elektrownia w Czarnobylu funkcjonuje nadal. Jej istnienie na niezamieszkałym terenie pozwoliło radzie ministrów ZSRR stworzyć sieć tajnych laboratoriów.
Fragment wstępu do gry S.T.A.L.K.E.R-Zew Prypeci i fragment zaczerpnięty z wikipedii.
Muzyka
Wasilij , przestań pieprzyć każdy zna tą historię! Nie musisz każdemu napotkanemu stalkerowi ją opowiadać! -Andriej wstał od strzelającego maleńkimi iskrami ogniska i podszedł do Wsilija sprzedać mu kuksańca-Opowiedz coś bardziej fajnego , a nie przynudzasz.Bajarz nabrał powietrza w płuca i zaczął swoją opowieść - No dobra , to wczoraj ,jak co dzień , zrobiłem spacer do fabryki Jupiter ,żeby przeszukać tutejsze anomalie za jakimiś artefaktami , czort , licznik Geigera aż wariował . I nic ciekawego nie było! Same zombie i skaczące snorki . No to ja w te pędy sie chowam za jakimiś rurami i pruje do tych brudasów , a oni idą dalej ,i dalej , i nic nie czują i nic nie mówią , tylko mruczą coś pod nosem. To ja próbuje do was wrócić i nagle czuje jak ktoś mnie łapie za ramię , a tam kto.. Monolit . Ich przywódca spojrzał na mnie i powiedział Znajdziemy cie. Najlepsze jest to ,że dalej nic nie pamiętam.

Atmosfera przy ognisku jakby zesztywniała i wszyscy ludzie przy ognisku sposępnieli , a gitara zamilkła . Przez dobre parę minut słychać było tylko sowę na pobliskim skarłowaciałym dębie i miłe trzaskanie ogniska . Ktoś z tyłu wyciągnął z torby znany wszystkim stalkerom trunek i postawił przed wszystkimi . Nagle jakby wszyscy ożyli i wyciągnęli menażki ,czy kubki by tylko nalać tego złotego trunku i go skosztować. Atmosfera przy palenisku rozluźniła się całkowicie , a wszyscy obecni zaczęli ochoczo wymieniać się historyjkami z ostatniego dnia . Gitara znów zadźwięczała , a muzyka płynąca ze strun dodawała otuchy stalkerom. Ktoś zarzucił jakimś dobrym żartem , a później ktoś opowiadał straszną historię i tak mijały godziny , aż wszyscy opuścili centrum życia towarzyskiego i poszli spać w resztkach dawnej wioski tętniącej życiem , ale te czasy już dawno minęły i już nie mają zamiaru wracać.
Czołgiem stalkerzy!
Chciałbym zaprosić wszystkich na luźną sesje osadzoną w uniwersum z kultowej gry S.T.A.L.K.E.R. Będzie to luźny sandbox ,czyli robicie co chcecie oczywiście na każdym kroku będą różnego rodzaju "utrudnienia" , a wskaźnik śmiertelności wysoki - Zona nie wybacza błędów :D .
MECHANIKA: Preferuję storytelling , a wszystkie spory postaram się rozwiązywać logicznie , jeżeli to nie wypali zawsze można użyć kostki.Akcja będzie dynamiczna , odpisy proszę co maks. 2-3 dni , jeżeli ktoś nie wyrobi nic nie szkodzi - informować .
Czas rekrutacji: do 10 czerwca

Ilość miejsc: Ile wejdzie ,tyle będzie :rotfl3: .

Gracz vs Gracz: Jak najbardziej , Zona jest okrutna..

To teraz Karta Postaci proszę mi je wysłać na PW:

Imię [OPCJONALNIE PSEUDONIM] Nazwisko:

Narodowość: Tutaj będzie zabawa , bo nie każdy musi znać rosyjski , ani angielski ,więc porozumiewanie się może być trudne :D , taki mały eksperyment .

Wiek:

Wygląd:

Atuty: Na przykład przeszedł szkolenie pierwszej pomocy , albo umie świetnie gotować , albo jest złotą rączką - wszystko to może generować bonusy , więc proszę się nie ograniczać . Maksymalnie 4 atuty.

Cechy charakteru: Może to być na przykład, że jest nerwowy , czy cierpliwy , bystry ,czy głupi i tak dalej , i tak dalej .

Maks. 4 cechy charakteru
Lęki: Czego tygryski nie lubią najbardziej :mryellow: .

Maks. 4 lęki

Zawód: Tutaj macie pełne pole do popisu ,gdyż zawód będzie generować pewne bonusy w interakcji z otoczeniem . Mile widziany reporter telewizji , który zbiera materiał na dokument "Głos Zony".

Frakcja: Stalkerzy/Naukowcy/Wojsko/Bandyci

Historia przed trafieniem do Zony: Tutaj też macie pole do popisu , jak wszędzie . Czyli czym się zajmowałeś , może studiowałeś , może grałeś na PC itp.

Coś o rodzinie , przyjaciołach:

Jak i po co trafiłeś do Zony: Kreatywność będzie nagradzana :D

Ekwipunek: Ekwipunek wybieracie sami , ale szczegóły ustalę wkrótce

TEREN GRY: Prawdopodobnie cała zona , czyli wszystkie mapy z każdej części gry , a co się będę ograniczać :mrgreen: .

Aaa i bym zapomniał jeden gracz może się wcielić w agenta rządowego , który ma za zadanie [UTAJNIONE] , no właśnie tożsamość i cel agenta będzie nieznana, takie urozmaicenie gry :D

GRAMY ,AŻ SIĘ WSZYSTKIM ZNUDZI ,ALBO SIĘ WSZYSCY POZABIJAJĄ. :D

Serdecznie zapraszam!

Jedną KP już mam :D

Moją :D

Dawać stalkerzy ! Nikt nie ma ochoty zbierać artefakty?

Zgłaszam się Kp wkrótce podeślę. Jaki preferujesz czas odpisów?


Ravanox out

Myślałem nad 2-3 dniami , jak to nie wypali to raz na tydzień :D

Jak chcesz rozwiązać kwestie językowe? Jak np będę grał amerykaninem to jak się dogadam z ruskiem?


Ravanox out

Początkowo na migi :D jakoś trzeba kombinować. Wraz z czasem języka nabierzecie ale angielski ktoś znać będzie.

Bez znajomości rosyjskiego wejść do Zony, w której 90% to Rusy i Ukraińcy a 40% ogółu to ludzie z kryminalną przeszłością, którzy unikają organów ścigania właśnie w Zonie to trochę głupota :P

Ogólnie to sam z wielką chęcią bym zagrał, tyle że mając określony cel, bo tak to nudno może być. Jak wygląda dzień przeciętnego stalkera? Wstaje, je konserwę, popija wódką, idzie szukać artefaktów, jak przeżyje to wraca, je konserwę, siedzi z kumplami, pije wódkę, przed snem jeszcze jedna konserwa jak mu nie żal, idzie spać a następnego dnia to samo. Jaki masz pomysł aby ta sesja dla każdego była ciekawa?

Ps.: Sporadyczne walki z mutantami i bandytami to słabe rozwiązanie na dłuższą metę. Proponowałbym, aby sesja miała określony cel, np dotrzeć do Monolitu wszelkimi możliwymi środkami. Można by też mieć za cel aresztować naukowców, którzy stworzyli ten cały Monolit i siedzą tam w laboratorium, wysyłając agentów w trupiarkach z określonymi zadaniami. Jednym z nich był Strielok, który miał za cel znaleźć i zabić samego siebie bo nie wiedział kim on jest.

No i jak połączysz te mapki? Mapy z pierwszych dwóch części STALKERa da się ogarnąć i złączyć logicznie w jedną całość, ale jak zamierzasz dołączyć do tego mapę z Zewu Prypeci? Ta mapa jest przekształceniem pierwszych dwóch map (jak dla mnie na gorsze), bo nie ma tam tej sławnej elektrowni atomowej, nie ma czerwonego lasu, nie ma baru 100 Radów, a Prypeć wygląda całkiem inaczej. Nie wiem jak Ty chcesz to ogarnąć.

Kwestia broni też jest różna. Niektóre sztuki faktycznie są zdewastowane bardziej niż prostytutka po 20 latach pracy, ale przecież często do Zony przybywają nowy stalkerzy z nowiutkim sprzętem. On nie przepada, tylko ktoś go przejmuje. Handlarze sprowadzają z poza Zony nowe części do broni i na tym się wzbogacają. Wziąłeś to pod uwagę? Chyba że to masz na myśli mówiąc, że modyfikacje broni będą możliwe.

Jak z pancerzami? Wszystko jest tak jak w oryginalnym stalkerze tzn. każda frakcja ma określony rodzaj pancerza, czy można tworzyć własne, np. do jakiegoś kombinezonu przyszyć płyty ołowiane, które zapewnią nam bonus do ochrony przed promieniowaniem i obrażeniami fizycznymi?

Pomysł z Agentem rządowym wydaje mi się ciekawy. Pozostaje jedynie pytanie w jaki sposób będzie on musiał grać. Jeśli będzie się musiał świetnie maskować aby nie zdradzić swojej tożsamości, to inni stalkerzy będą mieć go w d... i będą zajmować się swoimi sprawami. Przez to jedynie ten Agent będzie mógł liczyć na ciekawe zwroty akcji i ciągle będzie miał cel, do którego będzie musiał dążyć. Jeśli jednak w jakiś sposób weźmie do pomocy pozostałych graczy sesji, to to przestanie być Sandbox, bo wszyscy dostaną określone zadanie do wykonania i znów zmieni się to w Sandboxa kiedy albo od niego odejdą, albo owe zadanie wykonają.

Nie podoba mi się też brak możliwości dopasowania sobie ekwipunku. Bardzo lubię bawić się możliwymi opcjami i tworzyć swoją postać tak, żeby najbardziej mi się podobała, a jak dasz mi ekwipunek, który mi nie podpasuje to co w tedy? Mam z nim grać i się męczyć aż nie zdobędę takiego jaki mi pasuje? (nie żebym chciał najnowsze HK 416 czy STEYR AUG) W zupełności wystarczyłby mi konkretny model AK, mój ulubiony pistolet (który też nie jest jakiś nowy na rynku) i konkretny podręczny sprzęt, który pasowałby do mojej postaci.

Wiem, że marudzę i jestem wybredny, ale jeśli chodzi o STALKERa to już tak mam ;d

Ciekawy pomysł z tym językiem. Coś nowego dla mnie i będę miał niezły ubaw przy tej sesji :D. Pytanie czy w postach mam jako postać mówić po angielsku? Dla mnie no problem :D


Ravanox out