Dnc, dlaczego odpadasz? jeśli Twoja postać będzie pochodić z Imperium i dopiero co zawitała do Bretonii z kamratami, będzie wszystko chłonąć na bieżąco, a ja zadbam o to, żeby poznawała księstwo L'Anguille. I tutaj kolejny podpunkt - jeśli nie grałeś/grałaś w WH, czy nie znasz Bretonii, nic nie stoi na przeszkodzie, gdyż wszystko będzie opisywane i wyjaśniane przeze mnie w sesji. Nie bać się, zgłaszać i podsyłać karty :). |
spokojnie w Warhammera gram już parę ładnych lat i na forum też parę czy sesji grałem teraz na innym forum zaczynam nawet jedną prowadzić takżę 2 ed jest mi znajoma jednak jakoś nigdy ani mnie ani moich graczy nie ciągnęło do Bretonii wiec nie badałem tego obszaru ani nie czytałem tego podręcznika wstępnie myslałem o jakimś pokręconym krasnoludie inżynierze lub górniku wszystko wyjdzie w praniu ale to raczej temat na kolejny tydzień ;) tak czy siak miej mnie w notesiku :D Cytat:
Po weekendzie wrócimy do tematu ;) |
Cytat:
Czekam na KP, moi milusińscy i oczywiście na kolejne zgłoszenia. |
Cytat:
Bretończyk cyrulik, lub jakiś inny medyk. (raczej nie podróżuje za wiele) Ktoś z pozostałych graczy mógłby być jego dobrym znajomym i w ten sposób wciągnąć w sesję. (zachaczka chyba dobra, bo jeśli są zbrodnie i zagadki to robota dla cyrulika będzie) Edycja: porzucam pomysł cyrulika, więc jak ktoś czuł się tym ograniczony, to śmiało |
Cytat:
Z jakiegoś powodu podpadasz "animalsom", czy po prostu nie będzie możliwości wykorzystania zwierzaków? |
Marku, mieszkańcy L'Anguille (w ogóle Bretończycy) są jak najbardziej mile widziani ;). Doprecyzowując, miejscem startowym będzie (a jakże by inaczej) tawerna "Pod Strzaskanym Kompasem" znajdująca się tuż przy nabrzeżu portu i tam spotkają się postacie. Początkowo akcja będzie dziać się w L'Anguille, potem przeniesiecie się poza miasto. Asmodian, z tymi zwierzętami, to bardziej chodziło mi o jakieś dziwactwa, typu tresowane sokoły, psy, oswojone wilki i tak dalej ;). Jeśli chodzi o błędnych rycerzy, to oczywiście konie są jak najbardziej w porządku. |
Może doprecyzuj jeszcze, proszę profesje. Jakie nie mają sensu, a jakie będą miały co robić. No i zacytowany wyżej fragment sugeruje, że to będzie sesja nastawiona na walkę, czy tak faktycznie będzie? Odpowiedź na to pytanie w zasadzie wynika z pierwszego. |
Tak jak pisałam w pierwszym poście, preferowane są postacie walczące - śledztwo co prawda będzie, ale od czasu do czasu trzeba będzie porobić trochę mieczem, zatem cyrulik wtedy niewiele będzie miał do roboty (bardziej po walkach pewnie ;)). Właściwie nie zamierzam Was ograniczać przy tworzeniu bohatera, jednakże postacie typowo awanturnicze będą mieć pierwszeństwo, jeśli dostanę milion kart i trzeba będzie wybrać optymalną drużynę ;). |
Pewnie odpadają wszelkiej maści łotrzyki i uczeni - bo to ani heroiczne, ani do walki specjalnie się nie nadaje, poza nielicznymi wyjątkami. O ile żona nie wywlecze mnie na jakiś wyjazd w weekend, popracuję nad kartą i zarezerwuję sobie miejsce. Bielon kiedyś zrobił mi apetyt na sesję w Bretoni, ale.....postać na szczęście jest, wystarczy jedynie stuningować jej nieco heroizm;) |
Asmodian, jeden złodziej w drużynie bez problemu przejdzie, najważniejsze żeby bohaterowie byli skłonni do pomocy i nie odwracali się tyłkiem do potrzebujących jej. O to mi bardziej z tym heroizmem chodziło ;). |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 07:31. |
Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0