Jeszcze z tymi hełmami to nie problem jak masz miękkie uszy, które można gdzieś zawinąć (choć to pewnie niewygodne), ale jak masz rogi to będzie gimnastyka. Jakbym robił jaszczura to tylko z piórami. :D

Ten system sam opracowałeś?

A tak się przyczepię bo widzę tu dwa problemy, większy i mniejszy, zacznę od mniejszego:
Jeśli dobrze to rozumiem to niezależnie czy masz na sobie pełną zbroję płytową czy pancerny naparstek to sukces oznacza zmniejszenie obrażeń o połowę. Mam rację?
A teraz większy problem, przy rzucie na obrażenia 6, 6, 6 krytyk redukuje obrażenia o 6 (bo najwyższa kość) a zwykły sukces redukuje obrażenia o 9 (bo połowa obrażeń). Dobrze to rozumiem?

@Googol, mniejszy problem:
Poniekąd. Nie ma pancernych pierścieni (mogą podnosić daną umiejkę), ale pancerz zawsze redukuje o połowę, a co do tego większego problemu:

6+6+6=18 i połowa to 9

6+6+6 = 18 ALE skreślamy jedną kość (bo krytyk) więc 6+6 = 12. Połowa z tego to 6.

Czyli w pierwszym wypadku dostajemy za 9, a w drugim za 6 demejdżu.
I dla uzupełnienia- Jak powiedziałem, szerzej pancerze opiszę w komentarzach, wtedy wyjdzie, że te najfajniejsze na krytyku redukują (jeśli to set jest) np. 3 kości demejżu itp.

@Cattus, tak, system sam opracowałem. Jego genialność poznacie w momencie, gdy wyjdzie, że postać budujesz w połowie na umiejkach i w połowie na ekwipunku ;)

Dziś w nocy poszła karta. Czekam na zatwierdzenie przez MG :)

Dołączy do nas Eldenir oraz Matrix :D Zatem mamy czterech graczy :D. Temat można zamknąć, ale niech sobie powisi- komentarze i start sesji już wkrótce ale wiecie- święta, czas radości, gości i tak dalej i może być ciężko wygospodarować te kilka chwil dziś czy jutro :( Ale jesli się uda to powrzucam posty dziś/jutro jak nie to najpewniej w poniedziałek najdalej :D