Ja też kończę już kartę. Moja postać to averlandzki szlachcic, zawadiaka i hulaka, lubiący popodkreślać swoje szlacheckie pochodzenie.

Mam jednak pytanie co do ekwipunku, mianowicie czy można wykupić rzeczy ze Zbrojowni Starego Świata?

To ja się przyznam do kislevity hulaki. Wygląda na to że się dogadamy. :D

na logikę, liczyć podręcznikowo raczej nie widzę potrzeby.

Jak najbardziej :)

i chyba ilość graczy zwiększymy, choć chyba tym wstępem przesadziłem. Obecnie 100% ludzie.

@Cattus

Dzięki za propozycję ale jednak nie zagram kozakiem – ostatnio nim grałem i czuje się wypalony w tej kwesti


Obecnie zastanawaiam się czy nie zagrać akolitą.

Pomyslałem nad niezniczalnym Magnusem Kemperem akolitą Ulryka (czy Sigmara to było?), który spalił żywcem jednego z towarzyszy bo myslał, że umarł :D

Ale za to nawrócił giermka i poprowadził jakiś chłopów do walki

Powaznie to myslałem nad jakimś krasnale kapłanem ale nie wiem nic o ich bóstwach. Ma ktoś jakieś opracowanie albo podręcznik jakiś jest z tym związany?

Ja też nie wiem kim zagrać. Co by mi leżało już inni wybrali :-P (ale wymówka)
Zastanawiam się nad uczniem czarodzieja, ale nie wiem.

Nigdzie nie było zapisane, że umarł. Był tylko poważnie, śmiertelnie chory z tego co pamiętam i nieprzytomny. Ogień przywrócił mu świadomość nie moja wina.


Przy okazji, jeśli ktoś ma ochotę na drobne modyfikacje profesji, to jestem na nie otwarty. Muszą być tylko jakoś logicznie uzasadnione w przeciwnym wypadku mg dostanie punkty obłędu, a wtedy biada Wam straceńcy.

Osobiście nie dyskryminuje żadnej profesji, bywały sesje (dawno temu) gdzie był chłop, hiena cmentarna i itd.

Nom teraz już kompletne kp wysłane, gdyby były zastrzeżenia, pytania proszę walić śmiało. No to co pora czekać na resztę kompani i zacząć kolejną wspaniała przygodę.

Ps. Mam nadzieje, że historia względna bo nie bardzo się przyłożyłem sorki ale nieco zmęczony po pracy ale przynajmniej zgodnie z obietnicą dostarczona na czas.

Do końca terminu jeszcze tydzień z okladem więc spokojnie sobie popraw historię.

O te kraboludzkie bóstwa to muszę zapytać jakiegoś krasnoludzkiego znawce

Dnc jest mały problem. Akolitą nie może na start być nie człowiek :-P

a np Marchewa Żelaznywładson? nie urodził się krasnoludem, a nim był (w pewnym sensie)