O prowadzeniu burdelu w starożytnym Rzymie nie znalazłem godnej zaufania publikacji. O handlu i polityce żywnościowej jak najbardziej, stąd wybór postaci. Szkoda, że system monetarny w 80 roku nie był jeszcze uporządkowany, bo też doszłoby kilka fajnych słówek.

Taka ciekawostka, że w trakcie gry trwają wojny o Hiszpanię i dyktator Sulla nie ma srebra na bicie monet. Dominują monety dyktatora (złote) oraz senatu (brązowe). Doczytałem, że przed reformą monetarną istniały na pewno aureusy, sestertiusy i asy. Denarius (moneta srebrna) pojawił się dopiero po podboju Hiszpanii i dopiero od tamtej pory stanowił największą grupę bitych monet.

Oj kusi. Od dłuższego czasu miałam ochotę na sesję historyczną. Na razie jakoś sieogarniam ze swoimi sesjami więc może nawet dąłoby radę :)

Co byś powiedział na niewolnicę Cycero?

Za źródłem wszelkiej internetowej mądrości – wikipedią:

„Denar jako monetę obiegową zaczęto bić w okresie II wojny punickiej (218-201 p.n.e.).”

„Pod koniec II wieku p.n.e., w czasach Gajusza Grakcha (ok. 123 roku p.n.e.) zmieniono relacje denara, którego wartość wynosiła teraz 16 asów.”


Aby uciąć ewentualne spory:

1 aureus = 8 g złota
1 denar (denarius) = 4 g srebra
1 sesterc (sestertius) = 1 g srebra
1 as = 14 g brązu

1 aureus = 23 denary

1 denar = 4 sesterce = 16 asów

Howgh!


I kto tu kogo kusi?
A serio, to przydałaby się jako ktoś w rodzaju oficera łącznikowego.

Chyba podeśle Ci żołnierza. Po komentarzach wnioskuje, że takiego zgłoszenia jeszcze nie ma.

To pewnie na dniach podeślę ci kartę do pewnej ciekawej osóbki :)

Na razie mam 5 pełnych kart.

Dziękuję serdecznie za zainteresowanie.

Odpuszczam, nie zdążę ze zgłoszeniem.

Szkoda mi, ale będę Wam kibicował.

Dotarło 7 kart.

Postaram się do jutra ogłosić wyniki.

Do zobaczenia w Rzymie.

„Po pierwsze primo” jeszcze raz serdecznie dziękuję wszystkim za zainteresowanie i przysłanie kart.

Liczyłem na dwie, może trzy karty. Dostałem siedem.
Co postawiło mnie w trudnej sytuacji niczym selekcjonera Nawałkę. Zadanie tym trudniejsze, że nie było karty, którą mógłbym odrzucić na „dzień dobry”.

Kierowałem się jednak kluczem drużynowym, tak by postacie prezentowały jak największy zakres umiejętności. To niewiele mi pomogło wprawdzie, ale umożliwiło zgrupowanie podobnych karty.

Potem wczułem się w postać Cycerona i zadałem sobie pytanie, a kogóż on by wziął. To pomogło trochę bardziej.

Na koniec zaniosłem krótkie modły do bogini Fortuny i składając jej ofiarę z oliwek zdecydowałem, iż zagrają:

Annatar
Cooperator
Hawkeye
Kelly
sickboi

Pozostałym jeszcze raz dziękuję i zachowam we wdzięcznej pamięci.

Link do sesji:
http://lastinn.info/sesje-rpg-histor...llei-18-a.html

Link do komentarzy:
http://lastinn.info/komentarze-do-se...tml#post682444

Poproszę o przeniesienie wątku jutro do archiwum.

hlip... szkoda

będę was śledzić :)