Mike przecież dopuszczona jest klasa infiltrator i ma chyba nawet jakieś zdolności do obchodzenia elektronicznych zabezpieczeń.

Nigdy, przenigdy, ja walczę dla idei, a nie dla jakiejś śmierdzącej kasy ;D

Będę mordować tylko tych winnych, obiecuję :P

EDT:

A o to i moja karta, mam nadzieję, że nic nie pokićkałam. Uwagi i sugestie nie tylko od MG mile widziane (KP otwarta dla wszystkich), fabuła się robi ;)

https://www.myth-weavers.com/sheet.html#id=1418164

PS: Tak wiem, że część mojego stuffu ma PL 5 i 6, ale a) nie mogłam znaleźć odpowiedników z PL 7 b) fabularnie i koncepcyjnie mi jednak pasowały stare graty czasem

Sesję polecam pomimo tego że jestem obecny tylko na pół gwizdka - tempo jest dla mnie odrobinę za szybkie! Bixiu jest jedną z moich najfajniejszych postaci, ale jak ktoś chce zagrać naukowcem co ma bioetykę w tyłku to ostrzegam że każdy od klonowania ludzi w celach finansowych tudzież handlu żywym towarem ma od Bixa wpierdol na dzieńdobry.

Czyli na własne ryzyko.

A na poważnie - gra się fajnie, dynamicznie, coś jak skrzyżowanie dobrego filmu akcji przeplatanego pornografią. Pisać się, polecam.

Przebijam się przez mechę :)
Może dziś skończę cześć fabularną to podeśle.

A MG nadal mi nie oceniła części mechanicznej KP ;(

Jak ktoś z załogi chciałby powiedzieć ew. czy taka jak moja postać się wpasuje, to też zachęcam, na podstawie mechy będę robić fabułę, więc chciałbym już teraz wiedzieć, jakie zmiany ew. wprowadzić.

Jak tam status rekrutacji?

Mnie wpadł w oko drifter (minutę temu ściągnąłem podręcznik) , ale jak zapowiada się Wam już pełny skład to nie ma sensu żebym się wczytywał :)

Ktoś do subtelnej manipulacji otoczeniem jak najbardziej. Obecnie kminimy przebiegły pacyfistyczny plan i ma on polegać na tym, że ładniejsza część załogi w skąpych strojach pokojówek odwraca uwagę, podczas gdy reszta robi co trzeba i to jest max na nasz obecny skład ;P

Nie mamy za bardzo nikogo do spieniężania towaru bez strat na wartości. Ostatnia próba w wykonaniu świeżo mianowanego kwatermistrza i jego prawej ręki skończyła się niezdrowo dla obu stron.

Co do animozji frakcyjnych, to Union of Galaxy nas mocno gnębi i raczej szybko nie przestanie, za niewinność oczywiście ;) i wcale nie są tak "dobrzy" jak stało w rekrutce. Independent Coalitions of Planets za to znamy głównie z nazwy i są nawet pomysły, by na ich terenie się skitrać.

Broń trochę archaiczna, zwykle walą do nas, a my się odwzajemniamy czymś w rodzaju 3d10, wspomniany Bixu lata nawet w łapie z działem montowanym na mechu, choć celności to on za grosz nie ma :P

A właśnie, jest prawie naprawiony mech w ładowni, tylko za bardzo nie ma kto nim hulać. Nasza etatowa pilotka siedzi głównie za sterami statku, a i szkoda byłoby ją narażać, ma uraz do walki, po tym gdy jej granat rękę urwał ;)

Poza tym trzeba grać kim się lubi, wciąż grożę Buce, że jak mi Nighta zabiję zrobię sobie żywą roślinę o wyglądzie sexy laski, która uwodzi ofiary, tylko by wyssać je do cna i zamienić w wyschnięte skorupy :>

To był mój 2gi koncept, ale w rekrutce stoi, że mechów nie wolno ;(

Rekrutka pisana prawie 2 lata temu, ale czas leci o.O Jest mech, zdobyczny mech prawie doprowadzony do stanu używalności. Nasza fspaniała MG miała nas swego czasu tak bardzo dość, że 3 na nas rzuciła, by wreszcie zrobiły porządek xD

To poczekam na klaryfikację Buki, bo pilot(ka) m(e)chu leży na półce i czeka ;) A fabułę musiałabym od zera napisać. Mam nadzieję, że MG tu zajrzy i pozwoli :P