Nieważne już. :C
Myślałem, że przystosuję starą postać, ale gdybym dał głowę za to, że pamiętam wymagania, teraz nie miałbym głowy.

Elfi złodziej gildyjny w takim razie. Albo nie. Zobaczymy.

Hmmm... bo towarzystwo się wypowiedziało, ponaradzało, to teraz karty piszą? (pomarzyć można, nie? xP )... do tego tuż przed świętami, to zapanowała klimatyczna cisza ;)

Klimatyczna Cisza: Ciszej tam! Nie można nad kartą się skupić!

Jaśmin Przyjaciel Ciszy

Ja zgłaszam chęć przygotowania półkrwi daelkyra!

Na ten moment myślę o zaklinaczce z mackowym biczem, tudzież o łotrzycy z czarującą pijawką wyrastającą z ramienia :)

Rowan popraw mnie jeśli się mylę ale czy daelkyr nie są rasą z settingu Eberron, którego kosmologia nijak nie przystaje do tej Forgotten Realmsowej?

Buka możesz napisać czy ktokolwiek zgłaszał Ci postać nie będącą łotrzykiem lub jakąś wariacją takowego?

Ja się waham między dumnym zaklinaczem a bojowym kapłanem Tempusa albo Talosa (ten ostatni chyba trochę zbyt kontrowersyjny, chociaż kapłan byłby bardziej neutralny niż zły).

Googol, masz Ty oczywiście rację, ale pozwól, że moją odpowiedzią będzie... Planescape! Za pozwoleniem MG być może dałoby się wpleść fabularne wytłumaczenie tak dalekiej podróży mojej bohaterki (Sigil, boska interwencja, odpowiednie zaklęcie...)? Chociaż szczerze mówiąc, to po napisaniu mojego pierwszego komentarza wczytałam się głębiej w opis tej rasy i uznałam, że szkoda zachodu aby tworzyć pół-daelkyra, gdy można stworzyć człowieka z żyjącym symbiontem nabytym w inny sposób (np jako dar. Albo zakup na czarnym rynku w Sigil).

Buka, czy dopuszczasz możliwość grania człowiekiem z symbiotyczną macką? Lub innym rodzajem aberracji? Obiecuję przedstawić fabularne usprawiedliwienie takiej sytuacji :)

Sądziłem, że właśnie w ten sposób będziesz chciał to wyjaśnić więc przypomnę słynny cytat z admirała Akbara:
"It's a TRAP!"
W 3 i 3,5 kosmologia FR została oddzielona od Planescape, zaś Eberron z jego kosmologią nigdy nie był częścią Planescape.
Nie mniej jest dla Ciebie nadzieja o ile posłużysz się Spelljammerem to jedyny setting który (pewnie dlatego, że nie ma oficjalnego update) łączy FR i Eberron.
No i masz wówczas szansę spotkać Olbrzymiego Kosmicznego Chomika :p

Okej, widzę następujące wyjscia:

1/ Portale do Eberron nie są niemożliwością, są po prostu bardzo, bardzo rzadkie. Tak rzadkie, że uznawane za niemożliwe. A jednak jeden z nich się wydarzył - i wypełzło z niego takie coś. Co to dokładnie będzie i jak znalazło się w posiadaniu postaci: do ustalenia.
2/ Interesująca kończyna jako dar od wyższego bóstwa, nieudany eksperyment magiczny, ciężka klątwa...
3/ Zapominam o tym całym bajdurzeniu i wracam grzecznie do tworzenia standardowego złodziejaszka.

Buka? :)

Zmieniacie koncepcje niczym majtki (a więc minimum raz dziennie :PP ) więc trudno się w tym wszystkim już powoli połapać...

Prym we wszystkim wiedzie Jaśmin, codziennie niemal zmieniając pomysła przez pw xD xD no ale spoko, możecie dumać do bólu ;)

Do tego słyszałam prywatne plotki o Wojennym Magu i Kapłanie albo Droidzie ;) :lol:

-----------------

Rowan... ne :P i nie chodzi tylko o samo wymieszanie światów/settingów/panteonów i ich (nie)kompatybilność or whatever, ale już pomysł postaci z macką zamiast ręki to mi podpada pod zbyt zakręcone pomysły, a prosiłam: szaleć, ale z umiarem xD

Pozdrawiam wszystkich i Wesołych Świąt! ;)



PS: Jakby co, jeszcze na forum zaglądam, choć mnie już pochłaniają przygotowania (czytać: marsz babo do kuchni! xPP )