[Pathfinder] Dziwne Wieki
 

Dziwne Wieku – Szukając poczytalności.

„Nie jest martwym ten który spoczywać może wiekami, nawet śmierć może umrzeć wraz z dziwnymi wiekami”
Tako napisano w Księdze Martwych Imion, niesławnym Nekronomikonie. Ten pradawny tom opowiada o Przedwiecznych i zewnętrznych bogach, istotach tyleż plugawych co bluźnierczych. Powiadają, że są one starsze od bogów i śmiertelnych ras oddających im cześć i będą trwały gdy czas pochłonie imiona bóstw dobrych i złych. Przedwieczni czekają w uśpieniu aż gwiazdy ułożą się w porządku i będą mogli się ponownie objąć we władanie ten świat. Wielu jest takich, którzy wytrwale poszukują wzmianek na temat tych plugawych istot. Niektórymi kieruje dziwna, wypaczona chęć służenia im, inni chcą odwlec czas ich nieuchronnego przebudzenia. Jednak wszyscy płacą taką samą cenę, własną poczytalność…

Witam was i zapraszam do sesji Pathfindera, a właściwie kampanii „Dziwne wieki”. Na razie pogramy w pierwszą część tej kampanii „Szukając Poczytalności” . Przygoda ta rozgrywa się w świecie Golarion, w państwie Ustalav, które jest czymś w rodzaju Transylwanii - miejscem gdzie obecnw są wszystkie wątki związane z klasycznym gotyckim horrorem. W tym przypadku jednak będziemy mięli do czynia z bluźnierczą i plugawą grozą rodem z mitów Lovercrafta. I muszę ostrzec was, pierwsza część jest dosyć mocno horrorowata. Nie brakuje tam makabrycznie okaleczonych zwłok, sadystycznych potworów i obłąkańczych wizji. Warto też dodać, że jak wszystkie oryginalne przygody, jest ona dosyć trudna i istnieje szansa, że ktoś zginie.


Wasze postaci zaczynają na pierwszym poziomie. Co specyficzne dla tej kampani, wasze postaci nie dość, że spędziły ostatnie kilka tygodni w stanie katatoni, to na dodatek nie pamiętacie nic z ostatnich pięciu lat. Nie wymagam długiej historii, część będziecie wymyślać w trakcie, choć raczej od drugiego rozdziału. Chcę jednak w miarę dokładne opisanie tego, jaka jest wasza postać, jak się zachowuje i czego pragnie.


• Tutaj znajduje się srd pathfindera: d20PFSRD
• PB 25 – standardowy pathfinderowy dla sesji heroicznych. Pathfindder ma nieco inny przelicznik niż standardowe DnD, Imho lepszy dla graczy.
• Macie do wyboru rasy Core, Featured i Uncommon (oraz psioniczne), przy czym wszystko co wyraźnie potworowate może w kilku momentach mieć pewne trudności, bo orków czy hobgoblinów ludzie się boją.
• Klasy to: Core, Basic, Hybrid i psionic. Dopuszczam też klasy okultystyczne, choć średnio się w nich orientuję, oraz nie zezwalam na uchained po za Monkiem.
• Jak mówiłem, zaczynamy na pierwszym poziomie, a dojdziecie po zakończeniu przygody do czwartego, Potem się zobaczy.

• Bierzecie dwa traity, w tym jednego kampanijnego z players guide, darmowego podręcznika do kampanii, i jednego obligatoryjnego drawbaka.
• Ta przygoda to w większej części dungeon crawl w specyficznym środowisku, choć jest tutaj też nieco miejsca na interakcje społeczne i przyda się ktoś z survivalem i percepcją
• Choć w przygodzie znajdziecie nieco złota, to ze względu na specyficzne środowisko, nie za bardzo będziecie mięli gdzie je wydać, także wasze możliwości odnowienia zasobów.
• Pierwsza przygoda rozgrywa się w szpitalu psychiatrycznym, gdzie wasze postaci trafiły w stanie katatonii, z którego się w pewnej chwili się budzicie.
• Na potrzeby sesji internetowej muszę zmienić pierwszą scenę oraz jak wiecie, wasze postaci cierpią na amnezję. Nie mniej, chciałbym od was dostać pomysł, jednozdaniowy, na traumatyczne spotkanie związane z mitami (jednak nie przez nie trafiliście do Azylumu..
• Na starcie, przez chwilę nie macie nic przy sobie, ale zaraz po pierwszej walce trafiacie na składzik z przedmiotami, oraz waszymi zwierzakami. Tutaj uwaga, jeśli uważacie, że posiadanie przez bohaterów przedmiotów konsumpcyjnych jest nielogiczne, możemy przyjąć, że przedmioty, jakie znajdziecie dostaniecie w ramach zakupów przedsesyjnych.
• Charaktery postaci mogą być prawie dowolne, choć raczej bym odradzał wyjątkowo antyspołeczne postaci.
• Nie pamiętacie ostatnich pięciu lat, ale chyba nie będzie zbyt wielkim spoilerem, że przez ten czas pracowaliście razem dla osoby powiązanej z mitami
• Używam jawnych statystyk potworów, takich jak HP czy KP, żeby rzuty były szybsze.
• Rzucamy na Kostnica EU.
• Liczba graczy: 4-6
• Mówiłem, że sesja będzie trudna? Ale nie stosuję zasad poczytalności!
• Posty tak dwa razy w tygodniu
• Kart proszę przesyłać w Wordzie na Gknychala@op.pl lub na priva,
• Rekrutacja trwa do 15 czerwca.

Ja się zgłaszam, ale z wyborem postaci poczekam na resztę graczy :)

Strange Aeons! Myślałem, że się nie doczekam.
Się zgłoszę. -.^

Ktulu u Draculi? Aż szkoda, że nie znam pathfindera :)

Proszę nie kończ rekrutki przedwcześnie, bo jest szansa na ninja zgłoszenie z mojej strony :)

Ja się z góry deklaruję jako kapłan, na 90% Pharasmy.

Oki, fajnie, że jest odzew.
Tylko kilka uwag: Z moim zdrowiem jest różnie i jak zachoruje to nie piszę, więc uprzedzam.
Jeśli wszystko się uda, od sierpnia mam mniej czasu
Gracze których znam mają pierwszeństwo.

Co do postaci, kapłan się na pewno przyda, i w przypadku Phrazmy będzie pasował fabularnie z wielu powodów.
Tylko przypominam, że pierwsze starcie zaczynacie bez sprzętu!

Ode mnie pójdzie sorcerer.
Co rozumiesz pod słowem "mit", bo definicji tego słowa jest mnóstwo ;)

Mity czyli Ktulu i przyjaciele. Generalnie na Golarionie wszystkie stwory rodem z opowiadań Lovercrafta istnieją, choć są przekształcone na dedekową modłę więc w teorii nawe chtkulhu można nastukać. Inna rzecz, że tej przygodzie bliżej do Silent Hill czy Mgły Kinga.

Pytając czysto wedle spisanych zasad w podręcznikach.

Czy można wziąć drawback? I czy daje on dodatkowy trait?