@Fyrskar
Na końcu pierwszego posta.

Ja mogłabym być chętna tylko jeśli będę mogła być właścicielką półorka xD Jedyna zabawna opcja, której jeszcze nigdzie nie wypróbowałam! Tak to już wszystkim grałam, nawet służką :c (no dobra, szlachcianką nie grałam D: - a nie, grałam, ale w Pathfinderze )

Aaa... Węglarz?

Pogadaj z henem, próbuj... W końcu jeśli nie zechce ostatecznie grać tym zielonoskórym zawsze jest opcja opuścić rekrutację z zawodem w sercu. Czego nie życzę nikomu.
Jaka szkoda, że w 2ed brakuje profesji handlarza niewolników. Chyba, że przegapiłem. Fyrskar?

Nie ma czego żałować Avitto, leniwa jestem - kiepski gracz ;)

Slaver. Tome of Corruption, str. 149 :grin:

Niestety, slaver to profesja zaawansowana.

W podręczniku o Kislevie jest treser niedźwiedzi.
Wszystkie wpisy "niedźwiedź" lub "zwierzę" zamienić na "ork" i będzie git xD

Chociaż patrząc na mechanikę slavera, to po prostu gość który potrafi przywalić w walce wręcz i ma zastraszanie... W podstawce jest strażnik więzienny. Przy tworzeniu postaci wolno nam wybierać dowolne umiejętności, czyli może to być targowanie lub wycena.

@xeper
Wybacz, że o Tobie zapomniałem - nie sądziłem, że zajrzysz. Dzięki za wskazanie. Szukasz czegoś do pogrania?

@Avdima
O! Treser orków! Nami się spodoba.

Szkoda, że orkowie to przerośnięte grzyby.

Tylko ten slaver.

Ode mnie pewnie pewnie chłop, ciura obozowa, cyrulik albo ochotnik, z naciskiem na tego przedostatniego. Ale jeszcze zobaczę, czy pomysł i czas się znajdzie. ;)

W realiach 2ed jest to tylko jedna z teorii, do tego wypowiadana przez ludzkiego uczonego, który podaje w tej samej wypowiedzi, że skaveny nie istnieją.

Zresztą, jeśli miałby to być problem to zawsze mogę zagrać kimś innym. Chłop zawsze będzie pasował. Albo krasnoludzki płatnerz/kowal/rusznikarz czy co tam będzie trzeba (czy to rzemieślnik czy "ciur" obozowy).

Ale jak Nami rzeczywiście chce zagrać "właścicielką" orka czy półorka to nie chcę jej zawieść;)