lastinn

lastinn (http://lastinn.info/)
-   Archiwum rekrutacji (http://lastinn.info/archiwum-rekrutacji/)
-   -   [Storytelling/Warhammer]Czas Probusa Okrutnego (http://lastinn.info/archiwum-rekrutacji/1835-storytelling-warhammer-czas-probusa-okrutnego.html)

Laser 26-08-2006 19:34

YAY!!! :D Ale na serio... Cieszę się że będę mógł zagrać. Mam nadzieję że nie rozczaruję MG i innych BG :D.

Asshilis 26-08-2006 19:45

Zostaje jednak tylko jedno miejsce, bo 5 osób do mojej sesji to raczej trochę za dużo... Czekam jeszcze na kartę Rhaimara, wtedy zdecyduję kto się dostanie. Proszę tych, którzy się nie dostaną o nie pałanie do mnie zażartą nienawiścią... Co ja poradzę, że tak dużo chętnych? :)

DarkKiller 26-08-2006 19:49

Co do mojego wojownika to przykro mi bardzo, że nie jest ogryginalny, ale nie da się już stworzyc owego. Wszystkie pomysły co do histori wyszły, gdyż dużo osób takowych wybiera, a nie mogę z tego powodu tworzyc innej postaci. Zawsze musi byc co najmniej jeden wojownik, a co do historii to chyba lepszej nie wymyśle xD (do tej profesji). Mam nadzieję, że z tego powodu nie zostanę wywalony z sesji.

PS. Następnym razem zrobię coś bardziej oryginalnego, gdyż nie będzie to na pewno wojownik :P

Pozdrawiam!

Laser 26-08-2006 21:14

Wojowników nigdy za wiele... poza tym przydałby się jeden krasnolud z dużym toporem, z którego można się ponabijać :D. A jeśli cię Dark nie przyjmie, to postawie ci piwo na pocieszenie.

Rhaimer 26-08-2006 21:31

Laser!Wykrakałeś!
Ja wysłałem postać na pw - krasnoluda.Ale nie będzie się dał ośmieszać- ostrzegam.
Oczywiście jeśli się dostanę.

Laser 27-08-2006 09:59

Wiesz... ale sam wykrakałeś, bo ja miałem DarkKiller'a na myśli :D. oto cytat:
Cytat:

Napisał DarkKiller
ja już wysłałem karte, mam nadzieje, że mi się uda xD Krasnoludy rządzą ^^!

Sam zwrot Krasnoludy rządzą zasugerował mi iż będzie on grał krasnoludem.
Więc bez pretensji do mnie :D

DarkKiller 27-08-2006 10:06

Dzięki za podkreślenie xD, nikt mnie jeszcze nie wyróżniał z tłumu :P. W każdym razie wale na to co będzie później... możesz się nabijac itp. xD... ja w każdym razie (jeżeli się dostanę) chciałbym się dobrze bawic - czego rzyczę także innym ^^.

TST 27-08-2006 10:16

Dark- nie musisz tworzyć super charakterystycznej postaci by była oryginalna. Wszak możemy grać nawet we czwórkę samymi wojownikami, i mieć pięknie zróżnicowaną grupę.
Jeden walczy honorowo, drugi podstępnie. Jeden wyznaje Morra, drugi Sigmara. Jeden jest przystojniakiem, drugi to płaskonosy brzydal. Jeden zalicza jedną dziewkę za drugą , inny jest wierny swej pani. Jeden ma zwierzaka -psa, drugi panicznie boi się ciemności. Jeden lubi chleb, drugi bułki.
I tak dalej, i tak dalej.

Sęk w tym żeby postać miała coś co wyróżnia ją z tłumu: ciekawą fobię, marzenia, fajnie opisaną rodzinę, śmiertelnego wroga...

Dwa, trzy szczegóły które sprawiają że jest ciekawa i unikatowa.

Rhaimer 27-08-2006 10:31

Cytat:

Napisał Laser
Wiesz... ale sam wykrakałeś, bo ja miałem DarkKiller'a na myśli :D

Aha , no musiałem jakoś nie zauważyć tego twojego posta..

TST 27-08-2006 15:15

Skoro Laser, Tygrys i ja zostaliśmy już przyjęci - może wypadałoby przedstawić sobie swoje postacie?

Na początku będziemy się znać, więc możemy przed grą ustalić jak połączyliśmy się w drużynę, co sprawiło że podróżujemy razem.

Oczywiście ujawinamy tylko tyle ile wiedzą o nas towarzysze (czytaj: to co chcemy by o nas na początku wiedzieli). By nie być gołosłownym, sam zacznę.

Edward Griffin (pseudonim "gryf" od nazwiska, dla przyjaciół "Ed") jawi się wam jako szczupły, piegowaty, dość przystojny młodzieniec. Włosy koloru jasny blond nosi ścięte na "czapę". Ma około 170cm wzrostu i waży 65 kg.

Jak sam powiada, pochodzi z okolic Delberz, wychował się w małej osadzie, leżącej na północny wchód od miasta.

Zdążyliście go poznać jako odważnego i otwartego na wszystkich młodzieńca. Mimo iż w Arremberg jesteście od niedawna, Edward wydaje się znać tu każdy kąt. Wciąż zdumiewa was ilu ludzi zna ten rezolutny młodzieniec i jak bardzo jest lubiany: a to piekarz wyjdzie ze sklepu by poczęstować go darmowym świerzym chlebem, a to sprawiający kłopoty strażnik miejski po zauważeniu "gryfa" przepuści was bez słowa.

Już dawno zorientowaliście się że jak chcecie się zabawić to Edward wybierze najlepsze miejsce, jak chcecie się napić, Ed załatwi tanio dobrą wódkę, jak nie ma pracy a głód dupę ściska -Ed zna kogoś kto akurat potrzebuje rąk do roboty.

Wiecie też że nie ma co liczyć na niego w walce- z pierwszej lepszej, karczemnej burdy wyszedł tak poobijany że przez tydzień musieliście zajmować się jego ranami.

Na pytanie co skłoniło go do opuszczenia rodzinnych stron Ed wyznaje że nadepnął nieodpowiedniej osobie na odcisk i nie był już mile widziany w Delberz. Nie chce wdawać się w szczegóły.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 04:32.

Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172