Ja tam nie wiem. Jak dla mnie musieć porzucić możliwość na ustatkowane życie przy boku dziewczyny w której się zakochało bo siostra jest dość tragic :D

Poza tym jestem pewna, że Laura ciągle czegoś nie zdradziła XD

Sorry, ja trochę w czerwcu kiepsko stoję z czasem, mógłbym dołączyć najlepiej od lipca jeżeli będzie miejsce.

Myślałem o wojowniku, barbarzyńcy albo wojennym kaplanie Tempusa. W sumie jak jest jakiś NPC pół-ork to mógłbym go przejąć.

Jest dwóch półorkow wojowników. Jeden bardziej mentalny, drugi fizyczny, więc jest w czym wybierać :)
Daj mi znać jaki masz pomysł, żebyśmy go nie zepsuli ;)

Ok, gdzie znajdę o nich jakieś informację? Nie jestem w stanie przeczytać całego wątku z grą od deski do deski.

Chyba któreś z nas może naskrobać pare zdań o npcu i jego statystykach. Plut to npc można go przejąć w kazdej chwili.

Dawaj znać na priv jak coś :)

Shewa zna ich historię jeśli dobrze pamiętam, ja mu tylko mieszam w rozpisce jednego z nich ;)

Dobra poddaję się! Mną się nie przejmujcie. Od kiedy mi Sindarin napisał, że mój koncept postaci już się w sesji pojawił, nie mam serca by dokończyć postać, a z dostępnych opcji nie widzę nic ciekawego.

W ogóle, taka mnie myśl naszła wczytując się w to co PF ma do zaoferowania. Słusznie nazywają go DnD 3,75, zdecydowanie zmierza w stronę DnD 4.

Cóż... rozumiem, że fujara może opaść po czymś takim =p

Ale opcji jest multum. Gdy mistrzu pokręciłem nosem na vitalista też z początku miałem uber-focha i nie chciałem niczym innym grać, ale po tym jak przeglądałem możliwości... zacząłem rozważać barda, ze sztandarem (jest od tego atut i są magiczne przedmioty) jeżdżącego na jakimś dinozaurze =D

Arv, nie kombinuj, bo mechanika się tu nie liczy tak bardzo jak w innych sesjach.