A Ty nie chcesz Nawigatora? Jest wolny;P

Nawigatora nie weźmie, bo to klasa akurat w sam raz dla świeżaka. Czyli dla Ciebie, jeśli zechcesz.

Jeśli Amduat upierać się będzie się przy Seneszalu i nie chce Nawigatora, a Ketharian niekoniecznie chce Misjonarza, to możemy też pójść na taki układ - skoro Void-Master ma aż 4 specjalizacje (w Special Ability) do wyboru, to Ketharian może robić za drugiego V-M. Zgodzę się na to, bo extra mentor nam się przyda.

Więc Amduat: albo Nawigator, albo Seneszal. A Ketharian: albo Seneszal, albo Void-Master.

Niemniej jednak jako MG chciałbym mieć obsadzonego Nawigatora. Z powodów twardej mechaniki (bez BG Nawigatora zazwyczaj liczy się Skill załogi statku do rozliczania podróży w Osnowie... a to przepis na naprawdę słabe rzuty), a dwa - Nawigator jest czymś odmiennym, nietypowym, i ma własne unikatowe zasady/moce/możliwości. Łajba poleci nawet bez kapitana z prawdziwego zdarzenia, ale bez Nawigatora może wykonywać tylko loty podświetlne albo tzw. mikro-skoki.

W razie czego mogę ostatecznie rozsądzić spór jako MG, jeśli taka jest Wasza wola.

Dużo dziwnej mechaniki brzmi jak idealna wymówka do spamowania na pw :diabol:

Wezmę Nawigatora, przekonałeś mnie :)

No to problem rozwiązany.

Aktualna lista graczy:

Mentorzy
Stalowy – Arch-Militant
Ketharian - Seneschal

Świeżaki
Amduat – Navigator
Lynx Lynx – Void-Master
corax – Rogue Trader
Aiko – Astropath Transcendent
Mi Raaz – Explorator
Slan? – ???

Slanowi, wygląda na to, pozostaje Misjonarz - albo konkurencja z kimś innym.

Widzę, że LI trzyma poziom. Pojawia się ciekawa sesja i rekrutację do niej można zamykać po niecałej dobie. xD

Zgłaszam chęć udziału o ile znajdzie się miejsce na pokładzie. Pomysły na postacie mam dwa:

1. Void-master zbrojmistrz. Typ spokojnego małomównego faceta, opoka załogi, pilot który diabelnie celnie strzela. Mechanicznie byłby to typowy strzelec wyborowy rozszerzony o zdolności pilotowania i zajmowania się pokładowym arsenałem. Historię mam mniej więcej stworzoną, ścieżka rozwoju zaliczona. Pomysł, który sam zrodził mi się w głowie i który darze większym sentymentem.
Mimo wszystko widzę, że ktoś już rezerwował tę postać. Nie chcę na chama z butami komuś się wcinać, stąd druga opcja.


2. Pokładowy lekarz. Postać całkowicie pochłonięta medycyną i jej najróżniejszymi odłamami. Pokładowy medyk, który może być tak tech-kapłanem z medycznymi implantami, jak i misjonarzem gotowym dbać o swoje owieczki, chronić je od złego i nieść kaganek wiary.
Medycyna sama w sobie jest moim konikiem więc z pewnością odnajdę się jako jedna z tych postaci.

No proszę, czy to wyzwanie dla kapitana? :D

Dla RT całe życie jest wyzwaniem. :nordic:

Lisu, jeśli nie chcesz konkurować, to zapraszam na posadę Misjonarza jako świeżak.

EDIT: Na gdocu wstawiłem Origin Path Chart w lepszej rozdzielczości.

Rany, Micas... wyzwanie przyjęte ;)

Pytanie: mamy dłubać już mechę?