Ja się zastanawiam czy nie zgłosić się starszym dżentelmenem szlachcicem - bardem który jest dobry w socjalach, ale ze względu na pochodzenie z rodu o tradycjach militarnych w walce też umie sobie poradzić.

Wyruszyłby z Daggerford, gdyż kupiec, któremu porwano córkę, jest jego bliskim przyjacielem. Córka szlachcica córka zdradliwa Belladonna ma już dosyć starego owdowiałego ojca i namówiła go, aby ruszył ratować jej "bliską przyjaciółkę " której tak naprawdę nie cierpi, w nadziej, że stary ojciec nie wróci a ona, będzie mogła dysponować rodowym majątkiem.

Ale mam pytania:

1. Czy lekka znajomość przygody będzie stanowiła przeszkodę? Nie jest tak, że znam Podek na pamięć po prostu obejrzałem sobie Lets Playa z opisami przygód jednej drużyny, ale sporo tam było homebrew a zresztą Klątwa ma to do siebie, że jest tam dużo losowości wpisanych w samą sesję. Ja potrafię oddzielić wiedzę postaci od własnej i nie lubię metagry.

2. Jak się zapatrujesz na użycie atutu Noble Scion ? Bo myślę o chaotycznie dobrym szlachcicu, który uważa, że szlachectwo zobowiązuje a każda osoba szlachetnie urodzona, powinna bronić maluczkich i stanowić dla nich wzór cnót.

3. Jak byś się odniósł do możliwości posiadania commonera jako sługi przez postać ? Myślałem albo o mlecznym bracie z pospólstwa, z którym się BG wychował albo jakimś chłopie, który uratował postaci życie podczas wojny w zamian za co wziąłby, go po wojnie na osobistego sługę i pomocnika. Coś takiego jak w "Kubuś Fatalista i Jego Pan" Denisa Diderota.

Miałoby to potencjał fabularny, bo w horrorze złe siły z pewnością wykorzystałby tę słabość i przywiązanie BG przeciwko niemu. Mechanicznie można by coś pokombinować z tej tabelki https://www.d20pfsrd.com/equipmenT/g...#TOC-Hirelings

Koncept mi pasuje, co do pytań:

1. Klątwa Strahda to przygoda, która przy każdym podejściu do niej może się rozwinąć w różne strony, więc nie mam problemu.

2. Nie mam problemu z tym featem.

3. Wolałbym bez butlerów czy jakichś szwendających się za postacią towarzyszy ;)

OK mechanikę mam gotową.

60% historii zapożyczyłem z operetki więc dodam tylko parę wątków dramatyczno - tragicznych i przeniosę w realia Zapominanych Krain.

Co do 3. Zastanawiamy się z Rewikiem czy jego postać nie mogłaby być tym mlecznym bratem/ przyjacielem / "Sługą" mojej postaci na razie rozmawiamy sobie przez komunikator zobaczymy, czy coś nam z tego wyjdzie? :)

Mam pytanie bo mnie nagle naszła wątpliwość.

Kryty są tylko na 20, czy 20 to automatyczny kryty a wyniki 18-19 na takim Falchionie wymagają potwierdzenia?

@Brilchan, jasne, możecie się połączyć fabularnie w ten sposób. Czekam więc na KP :)

@shewa, tak, krytyki są tylko na 20.

Oj, to dobrze wiedzieć z tymi krytykami, bo mam bron 18-20 i chyba nie opłaca mi się jej brać.

Ok. To historia i karta będą ode mnie do dwóch godzin.

Pewnie będzie jeszcze jakieś łączenie fabularne między graczami, ale najważniejsze powinno być jeszcze dziś. :)

No to prawda... skoro są tylko na 20, to kilku mechanicznych rzeczy, które oferuje PF, nie ma sensu brać.

Karta ode mnie poszła ;)

Jak broń ma krytyka x3 to nadal ma x3 czy zmienia się na x2?

Edit: faktycznie jest w pierwszym poście, że x2

Skończyłam w końcu mechanikę i dzisiaj będę się zabierała za historię. Będzie śledcza z Neverwinter zajmująca się sprawami normalnymi i paranormalnymi, mocno polegająca w swojej pracy na elixirach i innych potkach oraz oczywiście na sile umysłu ;) No i w razie czego umie trochę w walkę i strzelanie z kuszy.

Do deadline'u powinnam podesłać KP.