Krew i Chwała [Autorski] ~ Sandbox ~ Świat w naszych rękach
 

Jeśli ktoś z Discorda wam powie, że ta rekrutacja ma być kontrowersyjna, nie wierzcie im.

Historia

Nie każdy jest w pełni częścią tego świata. Niektórzy, miast być kolejną nutą boskiej symfonii, są kolejnymi grajkami, o własnych ambicjach i chęciach. Podróżnikami, pochodzącymi z innych światów, nawet jeśli sami nie są tego świadomi.
Kilku takich urodziło się w Przywzgórzu. Niewielkim, skrytym w cieniu gór i drzew mieście położonym na granicy Cefteru i republiki Maralionu. Chociaż wyglądali jak każdy inny, ich życie miało potoczyć się w zupełnie inny sposób...

Co i jak?

Cóż... Nieco głupawy sandbox. Gracze tworzą świat, NPC-tów i wszystko inne co jest im potrzebne i ogranicza ich w sumie jedynie zdrowy rozsądek. To czy postacie będą chciały być poszukiwaczami przygód, bandytami czy może zwykłymi farmerami zależy już jedynie od nich samych. Och, przewiduję z tego powodu nieco PvP i umierania.
Świat technologicznie stoi między jesienią średniowiecza a renesansem. Magia jest często spotykana, jednak dzika i ciężka do okiełznania.

Używamy

• Tego arkusza do robienia KP
• Tego podręcznika
• Tego arkusza do opisania swoich BHS-ów i podstawowych informacji o romansach (Bezpieczeństwo i Higiena Sesji, opisane szerzej w arkuszu. Z wielką chęcią udzielę wyjaśnień na PW w razie czego)
• Gracze światotworzą. Dużo. Tutaj arkusz ustanowionych religii, miast organizacji itp. Początkowe wątki też. Linki będą po zaakceptowaniu postaci.
• Roll20 (jedynie dla mapy świata, więc jest opcjonalny)

Zaciekawiła mnie zawartość spoilera. Dlaczego "ktoś z Discorda" miałby mówić o tej sesji, że jest "kontrowersyjna"? ;)

Zawiera BHS, więc jest przeznaczona jedynie dla słabych jednostek nie zdolnych do normalnego funkcjonowania oraz traktujących MG nie jako uczestnika gry a ich niewolnika.

EDIT: Jeśli wierzyć pewnej osobie z Discorda w każdym razie.

E tam, BHS to jeden z najlepszych sposobów na kalibrację :-) Jeśli komuś nie pasuje, to i tak nie warto z nim grać.

Nie da się ukryć (nie żeby gra mi tu groziła... :kropla:).

Ja mam o tyle łatwo że...

Serio? Bo jak mnie pamięć nie myli, masz bana u mnie za emocjonalny wybuch o pierdołę. :D

Jako Opiekun proszę o spokoj :>

Dziękuję, postoję.

Byłoby jednak super jakby na mojej rekrutacji rozmawiało się o moim sandboxie (tudzież o systemie). :D