Mam zrobioną postać psychic wzorowana na pupilce z Czarnej kompani.

Ja skłaniam się w kierunku Thaumateurge'a, ale Sind namawia na coś innego :)
zobaczymy.

Wygląda na to że pora ogarnąć mechanikę. Wstępnie druid lub barbarzyńca, jakaś postać mocno związana z naturą i skłonnością do przemocy.

Cieszy mnie zainteresowanie tematem. :)

Co do poziomu, to fakt, zapomniałem nadmienić - zaczynamy na 1szym poziomie, grać będziemy do 3ego. Doedytuję to zaraz do pierwszego posta (pozwolę sobie również dokleić linkowany przez Alex Pathbuilder :p).

Tak jak już wspomniałem, nie wymagam ogarniania mechaniki w pełnym wymiarze. Najważniejszym punktem jest stworzenie mechanicznego szkieletu postaci, resztę mechaniki możecie przyswajać sobie później, nawet w trakcie sesji. Mechanika może przytłaczać na pierwszy rzut oka, ale PF 2e to przyjemny system i bardzo dobry punkt wejścia w dedekoidy. Także proszę się nie bać cyferek. :p

Ja nigdy nie bałem się cyferek.
Boję się, że cyferki nie odwzorują tego co chcę :P

Pytanie za 100 punktów.
Czy mogę kartę z pathbuildera?

Szkielet jest fajnym ancestry z tego co widzę, z chęcią bym zagrał, ale może w innej przygodzie :)
Właśnie kleję postać.

Myślę, że tak się nie stanie. Z dedekoidów tylko pf1e daje większe możliwości kreacji postaci. Tyle że tam większość z opracowanych koncepcji na postać będzie słaba, a garstka wręcz overpowered. Z kolei w pf2e cokolwiek nie wymyślisz i czegokolwiek nie weźmiesz, to postać będzie użyteczna. Gra jest mocno drużynowa i każda klasa ma wyraźnie zaznaczone wady i zalety.

Ja bym zagrał zaklinaczem mającym krew dżinów, zastanawiam się tylko czy mam wystarczająco czasu. iIe jest na razie zgłoszeń?

Ja jednak się wycofuję. Widząc tylu zgłaszających się wyjadaczy oceniam moje realne szanse dostania się do gry na żadne :) Pozdrawiam i powodzenia!