Z tego co czytałem, to bez tego też da się walczyć mieczem świetlnym. Tyle, że można sobie zrobić krzywdę, a obrażenia są jedynie bazowe (5D to nie mało w porównaniu z innymi broniami, choć brak modyfikatora za siłę powoduje, że jest porównywalny ze zwykłym mieczem, który ma jakieś 2D+3D). Nie wiem jak kwestie pancerzy itp, bo mechaniki walki nie czytałem, systemu nie znam. Tylko luźno przegadałem materiały z pierwszego posta. Natomiast po drodze są jeszcze moce takie jak odbijanie pocisków, rzucanie mieczem i takie tam... Też myślałem o Jedi, ale jeszcze się waham. Czas nie jest z gumy, a sesji sporo jednak na głowie. |
Cytat:
System d6 był tworzony w czasach kiedy jedyne filmy jakie istniały w świecie Star Wars to oryginalna trylogia. W związku z tym umiejętności Jedi przenoszono w systemie na mechanikę mając za odniesienie głównie postać Luke’a, natomiast Obi-Wan czy Vader to były postacie na szczytach tego co Jedi w ogóle mógł zrobić. Sama gra zakładała także że będzie drużynowa, tzn. różne postacie będą się wspierać oraz że istotny jest balans pomiędzy postaciami Jedi i nie-Jedi. Podejście do zbalansowania było takie, że umiejętności mocy kosztują odpowiednio drożej do rozwoju i gdy Jedi będzie już miał konkretne umiejętności, pozostałe postacie będą na tyle dobrze rozwinięte, że nie będzie dużej różnicy w balansie między postaciami. Czyli w skrócie, w systemie d6 jest coś w stylu „linear warrior, quadratic wizard” czy raczej „linear shooter, quadratic Jedi” ;) Początkujący Jedi przede wszystkim musi myśleć. System to badziej ACKS czy Stars Without Number niż DnD 5e, czy Pathfinder 2e. Na początku Jedi walczy po prostu korzystając z umiejętności Lightsaber, gdy już dorobi się umiejętności mocy żeby uruchomić Lightsaber combat, musi przez jedną rundę być gdzieś za osłoną (uruchomienie tej mocy to 2 akcje, więc jeśli chcesz ją włączyć w tej samej turze co np. wyjęcie broni to masz karę za dwie akcje do obu rzutów uruchamiających moc). Potem, gdy umiejętności Jedi rosną do poziomu 6-7D, kara za dwie akcje jest znikoma i można uruchamiać moc w tej samej turze (wtedy jest to taki poziom drużyny przy którym możecie wejść do wielkiej kosmicznej bazy z milionem żołnierzy i uratować z niej Korelliańskiego księcia, po czym jeszcze się wydostać). Dla bardzo, bardzo ogólnego porównania, z dodatkowymi punktami na atrybuty i umiejętności które dodałem przy tworzeniu postaci, w d20 zaczynalibyście na ok. 3-5 poziomie (różnice mogłyby być zwłaszcza u jakichś konkretnych konstrukcji postaci). Cytat:
Ponieważ jako jedyna póki co piszesz że robisz postać, to ok. ;) żartuję, można dopuścić atrybuty na minimum, ale miej na uwadze to, że możesz mieć problem jeśli sama będziesz musiała je testować (bez mechanical postać praktycznie nie obsłuży żadnego sprzętu w bardziej skomplikowany sposób, bez technical na pewno ma miecz świetlny „po dziadku” bo nie da rady zrobić sama) - postać będzie potrzebować droida pomocnika, wybierz dobrego astromecha. W razie gdyby miała wyjść sesja solowa, to też planowałem dorzucić trochę PDków do rozdziału żeby zwiększyć Twoje szanse, ale dorzucę trochę wszystkim, przy czym to już po starcie sesji, zobaczę jakie postacie się zgłoszą J |
Dziękuję :cso: No właśnie myślałam o jakimś uroczym droidzie-pomocniku :-P W ostateczności zagram sama, skoro Ci to pasuje. Chociaż tworzę postać, co raczej nie lubi przejmować inicjatywy :-P Ale w sumie zostało jeszcze trochę czasu, więc może ktoś jeszcze się zgłosi? Sama próbuję przekonać jedną osobę do gry. Co do mocy to nie jest tak różowo, bo trzeba zdawać testy by je uruchomić (a im lepsza, tym wyższy test). No i wykupienie lepszych wymaga posiadania od jednej do kilku słabszych. |
Cytat:
Miałem chwilę więc przygotowałem Twojego droida, WD-40 ;-) |
Fajny ❤️ Ogółem mechanikę praktycznie mam zrobioną. Pomysł na postać i jej historię też właściwie mam (w głowie), tylko myślę, jak osadzić ją w świecie. Bo moja wiedza nie wykracza poza filmy i nie dotyczy niuansów takich jak rodzaje planet, ich kultury oraz systemy rządów itd. Ogółem chcę stworzyć coś ala kobiecą wersję Chirruta z Rogue One, tylko jako Jedi. Dając jej melancholijno-rycerską mentalność przypominającą rōnina wychowanego w duchu Hagakure. |
[edit] LOL, odpisywałem nie widząc że powstała kolejna strona z odpowiedziami :D Nie będę już usuwał, wrzucam w spoiler, ale widzę że temat rozpisany fajnie powyżej, więc moje znajdźki z reddita można zignorować :) [/edit] |
Czy jakiś żołnierz/zwiadowca by się przydał? Pozdrawiam |
@Alex Tyler Nie wymagam długiej historii postaci, maksimum ½ A4. Co do powodu z jakiego postać została wybrana do misji, wystarczy coś w stylu „Jest dobrą uczennicą w Akademii, gdy mistrz Skywalker poprosił o chętnych do tego zadania, zgłosiła się i została przyjęta.” Bardziej chodzi mi o to, żeby postać nie rozmyśliła się, jeśli zrobi się gorąco. @Wired Nie daję pieniędzy startowych. Wyposażenie otrzymujecie wg. Zdrowego Rozsądku MG (czyli co logicznie Wasza postać może posiadać) , więc jako pilot będziesz miał np. statek, plus swoje wyposażenie, jakaś broń itp. Jeśli ktoś chciałby grać jako dyplomata lub mechanik o słabych zdolnościach bojowych, mógłbym mu dać bojowego droida, aby zwiększyć szanse drużyny. Żołnierz mógłby dostać np. jakiś mocny pancerz lub broń, albo np. małego latającego droida zwiadowcę. O dodawaniu droidów nie pisałem wcześniej abyście nie wpadli w pułapkę min-maxowania statystyk, bo z doświadczenia wiem że w tym systemie można się na tym przejechać. @Merill Jak najbardziej się przyda. Jeśli chcesz zmodyfikować szablon, to Merc albo SpecForce mają to co powinien mieć żołnierz, ew. poparz jeszcze na Scout. Dla postaci bojowych ważne żebyś miał umiejętność Stamina minimum na 4D a najlepiej na 5-6D, główna umiejętność bojowa Twojej postaci powinna być w zakresie 6-7D, wtedy będziesz mógł w miarę komfortowo wchodzić do starć. Jakbyś miał jakieś pytania to pisz. Walka w systemie działa tak: Rzut umiejki atakującego vs trudność broni/rzut umiejki broniącego. W razie trafienia obrażenia określa się rzutem obr. broni vs Stamina+pancerz broniącego. Przykładowo standardowy karabin blasterowy strzela za 4-5D, standardowy pancerz to ok 1-2D. |
Cytat:
1. Jaka umiejka odpowiada za unik w walce wręcz? Dodge czy Parry? czy żadna? Jeśli dobrze czytam to: Melee Combat - atak wszystkim poza mieczem świetlnym, tylko atak Lightsaber - atak mieczem świetlnym, tylko atak Melee Parry - parowanie bronią innej broni/pięści (także mieczy, jedną ze specek jest "versus lightsabers") Brawling - atak pięściami, tylko atak Brawling Parry - parowanie w walce na pięści gdy obydwaj walczący są bez broni Firearms - atak bronią palną na pociski, tylko atak Blasters - atak bronią palną energetyczną, tylko atak Dodge - unik przeciw atakom dystansowym (wszelakim, od włóczni po blastery) 2. Czy ruch postaci na coś wpływa poza dystansem przy poruszaniu się, jak np. wysokość lub odległość skoku? 3. Czy wielkość postaci/rasy na cokolwiek wpływa? Zgaduję że skoro 80cm Jawa latają po pustyni z karabinami to nie, ale się zastanawiam czy wybór mniejszej rasy mnie jakoś ograniczy (bo że pomoże włazić do szybów wentylacyjnych to w sumie zaleta). |
To szykuje się misja paramilitarna? Jeżeli tak to myślę o jakimś operatorze blastera powtarzalnego, niezbyt gadatliwego, z jednej z tych ras co to mają 5D na sile dostępne. |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 21:30. |
Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0