Drogie pani, powiem otwarcie, że zabiłyście mi niezłego ćwieka.
Jak nie było zgłoszeń, to nie było. A jak już przyszły to oba na tyle dobre i ciekawe, że...

No właśnie. Troszkę to pokomplikowało mi sytuację, ale nie ma tego złego, coby na dobre nie wyszło.

Wasze pomysły są zbyt dobre, abym któryś mógł odrzucić. Niestety mają jedną wadę.
Mianowicie nie widzę prostego sposobu, aby je bezkolizyjnie splątać.

Jakoś jednak sobie z tym poradzę, a was proszę jedynie o elastyczność w kwestii przygotowanych postaci i otwartość na ewentualne zmiany.
Teraz czeka nas etap omawiania szczegółów, ale już teraz zapraszam was obie do gry.

Temat do zamknięcia, a sesja wystartuje jak już sobie na spokojnie wszystko obgadamy.