lastinn

lastinn (http://lastinn.info/)
-   Archiwum rekrutacji (http://lastinn.info/archiwum-rekrutacji/)
-   -   [WFRP v.2] Warsztaty o nazwie "Początek" (http://lastinn.info/archiwum-rekrutacji/2234-wfrp-v-2-warsztaty-o-nazwie-poczatek.html)

Yarot 25-12-2006 22:33

Ech, rasgan, proszę poczytaj pierwszego posta do rekrutacji. Tam jest napisane, że nie wymagam historii postaci. Ponieważ zakładam, że ani nie znacie realiów na tyle, by taką stworzyć ani nie ma potrzeby takowej tworzyć tylko do warsztatów. Oczywiście, jeśli ktoś takową chce sobie stworzyć to proszę bardzo - w końcu to będzie bohater, ale raczej na zasadzie jaki jest z zachowania i wyglądu niż z historii. I sam sobie odpowiedziałeś na pytanie o pisanie historii dla 17 latka w świecie WFRP. Co można napisać? Pewnie wiele, ale ja nie chcę tutaj weteranów tylko młodzików. I dlatego nie ma historii. Bo nie byłoby o czym pisać. To są warsztaty i pewne uproszczenia są założone - jednym z nich jest właśnie życiorys.
Ale jeśli w ramach warsztatów komuś będzie to pomocne w odgrywaniu postaci, to proszę bardzo. To tylko wzbogaci postać i uczyni z niej bardziej realnego osobnika.

Redone 25-12-2006 22:49

Jeny, spóźniłam się :P Hehe, to była chyba najszybsza i najbardziej oblegana rekrutacja w historii forum :D Szkoda że nie zdążyłam, bo o WFRP nie wiem właściwie nic (chociaż kiedyś w to grałam ale już nic nie pamiętam :( ) i fajnie było by lepiej poznać taki klasyk. Cóż, jakby się ktoś wykruszył, to ja jestem chętna, na obojętne stanowisko :)
Pozdrawiam i życzę owocnych warsztatów

rasgan 25-12-2006 23:34

No to ja się piszę do wojowników, czekam na namiary jeśli wolno :) jesli nie to tez, chętnie poczytam i czegoś się naucze z postów innych.

imported_szympmon 26-12-2006 09:17

Yarotwpisałeś mnie do gildii wojowników??

Chce się tylko upewnić

Yarot 26-12-2006 10:04

Tak, szympmon oraz rasgan są w Gildii Wojowników. Póki co zamykam rekrutację. Redone - będę pamiętać o zgłoszeniu. Kto wie, kto wie.
Jeśli kolejne gildie będą się ogłaszać, to rekrutacja zostanie wzniowiona. Podobnie jak ewentualne uzupełnienia do obecnych rekrutacji.

Yarot 11-01-2007 20:02

I stało się. Jeden z uczestników nie wytrzymał presji i już jest pokarmem dla rybek. Dlatego też Gildia Złodziei ponawia swój apel o osobę, która będzie chciała wyuczyć się tego trudnego i szanowanego wszędzie w Starym Świecie rzemiosła. Dyskrecja zapewniona, pochówek również. Czekam na zgłoszenia.

Felix 11-01-2007 20:04

ja się zgłaszam

Yarot 24-02-2007 23:30

Znów otwieram podwoje Gildii by zaprosić DWÓCH ochotników do wzięcia udziału w szkoleniu. Znów jest to Gildia Złodziei, która jak na razie zbiera największe żniwo. Zapraszam chętnych by zapoznali się z rekrutacją oraz istniejącym już wątkiem dotyczącym Gildii Złodziei tutaj

Tammo 25-02-2007 02:29

Wieczorem, na ulicę Powroźniczą zawitał gość bardzo szanowany. Akolita Morra, bóstwa Śmierci i Snów, spokojnym krokiem przemierzał dość szemraną ulicę, korzystając niczym z tarczy, z antypatycznej reputacji, jaką cieszył się jego boski patron.

Odprowadzany na poły niechętnym, na poły ciekawskim wzrokiem - w końcu zawszeć dobrze wiedzieć, kto umarł w okolicy, bo i dobytek zostaje często niepilnowany - zapukał do drzwi, które należały do Johanna, zwanego Kulawym.

Jako, że nikt o śmierci Kulawego nie wiedział, a po prawdzie, to mało kto w nią i wierzył, bo Kulawy pewnie i śmierci by swoje życie wykradł, to pozostawiało to jedną jedyną możliwość. Akolita był tutaj nie po kogoś, ale by O KIMŚ donieść.

Co mogło też i oznaczać, że Kulawemu przyjdzie zgarnąć spadek.

Rozmowa na progu prowadzona krótka była i cicha, a po chwili ciemno ubrana postać zniknęła z oczu ciekawskich, a drzwi się zamknęły.

* * *

- Od kiedy to zrobił się z Ciebie akolita Morra? Po co te szopki? - rozbawiony Johann indagował młodego, 17-letniego chłopaka a swego siostrzeńca.
- Ojciec kazali. Mus nam przycichnąć, bo znowu się głośno robi. No a mi się sen dodatkowo trafił, wie wuj, ten rodzinny. Ja najstarszy, to mnie mus się też uczyć, sen zaś wyraźnie przestrzegał przez pozostawaniem. A jak się uczyć, to chciałem choć u kogo dobrego, a nie łachmyty, no a matka ciasto posyłają. Śliwkowe, wuja ulubione. - uśmiech chłopaka był prawdziwie szelmowski, ale też argument śliwkowego domowego ciasta rzadko kiedy nie działał na wuja.
- To jak wuju? Bom słyszał jeszcze na gościńcu, że 'kulawy mistrz' do terminu przyjmuje. Da się jeszcze załapać uczciwemu czeladnikowi? - zaciągnął z cygańska chłopak, ni to prosząc, ni to się śmiejąc...


* * *

Myślę, że tu przerwę. ;-) Pierwszeństwo mają nowicjusze przecie do warsztatów, więc pewnie nie powinienem się rozpisywać, ale miałem pomysł na ciekawy wpis rekrutacyjny. A zgłoszenie poważne. :-)

pozdrawiam,
Tammo

Yarot 25-02-2007 09:52

Rozważę zgłoszenie, bo każde traktuję poważnie :) Ale dla Ciebie nie pierwszyzna i forum i WFRP to poczekam jeszcze na kogoś nowego. Jeśli dwóch osób chętnych nie znajdę a jedna będzie, to z chęcią przyjmę siostrzeńca Johanna, choć na taryfę ulgową z tego powodu nie licz :)


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 04:04.

Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172