Ech, rasgan, proszę poczytaj pierwszego posta do rekrutacji. Tam jest napisane, że nie wymagam historii postaci. Ponieważ zakładam, że ani nie znacie realiów na tyle, by taką stworzyć ani nie ma potrzeby takowej tworzyć tylko do warsztatów. Oczywiście, jeśli ktoś takową chce sobie stworzyć to proszę bardzo - w końcu to będzie bohater, ale raczej na zasadzie jaki jest z zachowania i wyglądu niż z historii. I sam sobie odpowiedziałeś na pytanie o pisanie historii dla 17 latka w świecie WFRP. Co można napisać? Pewnie wiele, ale ja nie chcę tutaj weteranów tylko młodzików. I dlatego nie ma historii. Bo nie byłoby o czym pisać. To są warsztaty i pewne uproszczenia są założone - jednym z nich jest właśnie życiorys. Ale jeśli w ramach warsztatów komuś będzie to pomocne w odgrywaniu postaci, to proszę bardzo. To tylko wzbogaci postać i uczyni z niej bardziej realnego osobnika. |
Jeny, spóźniłam się :P Hehe, to była chyba najszybsza i najbardziej oblegana rekrutacja w historii forum :D Szkoda że nie zdążyłam, bo o WFRP nie wiem właściwie nic (chociaż kiedyś w to grałam ale już nic nie pamiętam :( ) i fajnie było by lepiej poznać taki klasyk. Cóż, jakby się ktoś wykruszył, to ja jestem chętna, na obojętne stanowisko :) Pozdrawiam i życzę owocnych warsztatów |
No to ja się piszę do wojowników, czekam na namiary jeśli wolno :) jesli nie to tez, chętnie poczytam i czegoś się naucze z postów innych. |
Yarotwpisałeś mnie do gildii wojowników?? Chce się tylko upewnić |
Tak, szympmon oraz rasgan są w Gildii Wojowników. Póki co zamykam rekrutację. Redone - będę pamiętać o zgłoszeniu. Kto wie, kto wie. Jeśli kolejne gildie będą się ogłaszać, to rekrutacja zostanie wzniowiona. Podobnie jak ewentualne uzupełnienia do obecnych rekrutacji. |
I stało się. Jeden z uczestników nie wytrzymał presji i już jest pokarmem dla rybek. Dlatego też Gildia Złodziei ponawia swój apel o osobę, która będzie chciała wyuczyć się tego trudnego i szanowanego wszędzie w Starym Świecie rzemiosła. Dyskrecja zapewniona, pochówek również. Czekam na zgłoszenia. |
ja się zgłaszam |
Znów otwieram podwoje Gildii by zaprosić DWÓCH ochotników do wzięcia udziału w szkoleniu. Znów jest to Gildia Złodziei, która jak na razie zbiera największe żniwo. Zapraszam chętnych by zapoznali się z rekrutacją oraz istniejącym już wątkiem dotyczącym Gildii Złodziei tutaj |
Wieczorem, na ulicę Powroźniczą zawitał gość bardzo szanowany. Akolita Morra, bóstwa Śmierci i Snów, spokojnym krokiem przemierzał dość szemraną ulicę, korzystając niczym z tarczy, z antypatycznej reputacji, jaką cieszył się jego boski patron. Odprowadzany na poły niechętnym, na poły ciekawskim wzrokiem - w końcu zawszeć dobrze wiedzieć, kto umarł w okolicy, bo i dobytek zostaje często niepilnowany - zapukał do drzwi, które należały do Johanna, zwanego Kulawym. Jako, że nikt o śmierci Kulawego nie wiedział, a po prawdzie, to mało kto w nią i wierzył, bo Kulawy pewnie i śmierci by swoje życie wykradł, to pozostawiało to jedną jedyną możliwość. Akolita był tutaj nie po kogoś, ale by O KIMŚ donieść. Co mogło też i oznaczać, że Kulawemu przyjdzie zgarnąć spadek. Rozmowa na progu prowadzona krótka była i cicha, a po chwili ciemno ubrana postać zniknęła z oczu ciekawskich, a drzwi się zamknęły. * * * - Od kiedy to zrobił się z Ciebie akolita Morra? Po co te szopki? - rozbawiony Johann indagował młodego, 17-letniego chłopaka a swego siostrzeńca. - Ojciec kazali. Mus nam przycichnąć, bo znowu się głośno robi. No a mi się sen dodatkowo trafił, wie wuj, ten rodzinny. Ja najstarszy, to mnie mus się też uczyć, sen zaś wyraźnie przestrzegał przez pozostawaniem. A jak się uczyć, to chciałem choć u kogo dobrego, a nie łachmyty, no a matka ciasto posyłają. Śliwkowe, wuja ulubione. - uśmiech chłopaka był prawdziwie szelmowski, ale też argument śliwkowego domowego ciasta rzadko kiedy nie działał na wuja. - To jak wuju? Bom słyszał jeszcze na gościńcu, że 'kulawy mistrz' do terminu przyjmuje. Da się jeszcze załapać uczciwemu czeladnikowi? - zaciągnął z cygańska chłopak, ni to prosząc, ni to się śmiejąc... * * * Myślę, że tu przerwę. ;-) Pierwszeństwo mają nowicjusze przecie do warsztatów, więc pewnie nie powinienem się rozpisywać, ale miałem pomysł na ciekawy wpis rekrutacyjny. A zgłoszenie poważne. :-) pozdrawiam, Tammo |
Rozważę zgłoszenie, bo każde traktuję poważnie :) Ale dla Ciebie nie pierwszyzna i forum i WFRP to poczekam jeszcze na kogoś nowego. Jeśli dwóch osób chętnych nie znajdę a jedna będzie, to z chęcią przyjmę siostrzeńca Johanna, choć na taryfę ulgową z tego powodu nie licz :) |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 04:04. |
Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0