lastinn

lastinn (http://lastinn.info/)
-   Archiwum rekrutacji (http://lastinn.info/archiwum-rekrutacji/)
-   -   [DnD 3,5] Konsekwencje (http://lastinn.info/archiwum-rekrutacji/3161-dnd-3-5-konsekwencje.html)

Namrasit 12-05-2007 11:46

[DnD 3,5] Konsekwencje
 
Ulice miasta powoli pustoszały, miejsce istot, przez cały dzień okupujących wszelkie uliczki i tarasy, powoli zastępował chłód nocy. Miasto kładło się do snu, jednak w wielu jego miejscach „prawdziwy dzień” dopiero się rozpoczynał. Jednym z takich miejsc, bynajmniej nie zasługującym raczej na wspomnienie, była karczma „Pod zdechłym chrząszczem”, która powinna nosić raczej miano speluny, niż karczmy. Ot miejsce spotkań okolicznych pijaków, marynarzy i parobków. Tanie jedzenie wątpliwego pochodzenia i wino, znośne dopiero po 3 butelce, możliwość stracenia zębów za samo tylko wejście, oto kilka z pozycji menu owej oberży. Miejsce o którego istnieniu średnio zamożny obywatel nie miał pewnie pojęcia.

Jednak to właśnie ta karczma, miała stać się w przyszłości świadkiem niezwykłych zdarzeń. Zdarzeń tak niezwykłych ze nawet bardowie przyszłości nie będą w stanie ocenić ich znaczenia. Niezwykłych zdarzeń, zwykłych bohaterów.

- KEEELNEERRR !!! – zagrzmiał gruby głos siedzącego przy stoliku orka. Na jego zawołanie z kuchni wybiegł niewysoki mężczyzna, i podbiegł do jego stolika.
Ork z wyrazem frustracji na twarzy, schwycił bo szybkim ruchem ręki za głowę, którą przyłożył do swojego talerza.
- CO WIDZISZ ! – zaryczał mu do ucha. Przestraszony człowiek czekał pomocy, dobrze wiedząc ze taka nie nadejdzie.
- CO WIDZISZ ?! – Frustracja orka narastała
- Miskę, panie – odrzekł człowiek, czując ciepło i uczucie wilgoci w swych spodniach
- W ŚRODKU, DO STU ELFÓW ! – Frustracja barbarzyńcy osiągała już swoje granice.
-Eeee…to jest…chyba…no…zupa..- odrzekł zmieszany człowiek, wciąż z głową przy misce.
- TY TO NAZYWASZ ZUPĄ !! –grzmiał ork – TOŻ TO SZCZYNY ELFÓW !- odparł, a następnie powstał, podnosząc kelnera nad ziemię. I rzekł już ciszej i spokojniej (zaiste zagadkowa była ta nagła zmiana zachowania) – Dziś już koniec twej pracy. –na twarzy orka pojawił się lekki uśmiech.
Zak, bo tak właśnie na imię miał kelner, jeszcze nigdy nie widział tak szybko mknących stolików i siedzących przy nich ludzi, tak szybko zbliżających się drzwi frontowych także nie.

Drzwi na szczęście w porę, na swoje nieszczęście otworzył jakiś wędrowiec, ot zwykły zagadkowy typ. Chyba tylko jego obecności Zak zawdzięczał życie, ork cisną nim bowiem wyjątkowo mocno. Poturbowany przybysz wstał i otrzepał się z kurzu i już miał zrobić krok gdy..

Potega. Wielka moc uderzyła w przybysza i leżącego na ziemi Zaka, pachołek tylko podniósł wzrok spostrzegając kawałek czarnej czaty w złote wzory. Nie wiedział, że ten dzień, może być najszczęśliwszym dniem jego życia. Przybysz widział wyraźniej. Wysoka postać w czarnej szacie w złote wzory , kapturem na głowie i białym kijem weszła do karczmy, w której nagle ustały wszelkie dyskusje i rozmowy. Widać persona ta, kimkolwiek była, gdyby chciała, mogłaby posłać wszystkich biesiadników na drugą stronę, a nikt nie chciał być tym pierwszym.
Mag, bo wszak wszyscy wiedzieli ze był to mag, podszedł do karczmarza, który stał w bezruchu z kuflem i ścierka w rękach. Cała karczma wodziła wzrokiem za czarodziejem, niepewne tego co ma zrobić, uciekać, atakować, pić dalej? Poważne dylematy.
- Poproszę pokój, karczmarzu – spod kaptura, skrywającego twarz na tyle że nikt z obecnych nie był jej w stanie zauważyć odezwał się głos. Dźwięczny i melodyjny, a jednocześnie niebezpieczny i taki…taki…jakby sama Śmierć prosiła o pokój. Mówiąc to mag ręką zsuną kaptur ze swej głowy. Długie blond włosy, w towarzystwie dźwięku tuczącego się kufla upuszczonego przez jednego z biesiadników, opadły na plecy elfki.
Czarodziejka odwróciła się do biesiadników i z delikatnym, subtelnym uśmiechem rzekła:
- I piwa dla wszystkich, ile tylko zapragną. – a mówiąc to położyła przed karczmarzem pękatą sakiewkę.
W normalnych okolicznościach kompania z pewnością wzniosłą by okrzyki radości i uwielbienia, tym jednak razem wszyscy patrzyli (mężczyźni z pożądaniem, kobiety z zazdrością) na to cudo. Nim doszli do siebie, elfie czarodziejki już nie było, zabrała klucz i udała się do „apartamentu”.



„Dziwne” taka myśl pierwsza przemknęła przez umysł Kasiure gdy spojrzał na to dziwo.
Ot nagle miedzy drzewami pojawiła się skała, ale nie taka zwykła, skała z wyrastającym z niej martwym drewnem, skała pachnąca krwią i śmiercią. Skała, której wczoraj tu jeszcze nie było.
„ Erawu musi się dowiedzieć”, wilk stłumił swą ciekawość, i pomkną w puszczę.


Graczy: 4-5

Poziom postaci: 1
Charakter (do ustalenia wewnątrz drużyny)
Atrybuty: system punktowy
System: dnd 3,5
Rasy: dowolne (do zatwierdzenia)
Klasy: dowolne (do zatwierdzenia)

Ekwipunek: zależnie od klasy (do konsultacji z MG)

Biografia : wymagana, nie przydługa, konczyć ma sie przybyciem do Waterdeep, do karczmy "Pod Zdechłym Chrząszczem".

Czekam na chetnych.

Gracze:
1. Garret (łotrzyk)
2. Kościej (łowca)
3. Amir Juneaid (wojownik)
4 Irrlicht (druid)

Przypominam ze decyduje koelność nadesłanych CAŁYCH postaci.
Czyli biografi + atrybuty + premie umiejętnośći + atuty + ekwipunek. Mie musicie pisać obciażeń itp.

Garret 20-05-2007 13:14

Chętnie bym zagrała, ale nie jestem zbyt doświadczonym graczem, czy to będzie problemem?
Mam postać, ale mam także pewne luki w znajomości Krain. Czy mogłabym ewentualnie wymyślić kilka rzeczy na rzecz mojej biografii?

Miś 20-05-2007 14:00

Jestem chętny, jeśli chodzi o charakter proponowałbym dowolny nie-zły. Zapewne zagrałbym zaklinaczem, choć może mi się odwidzieć. Jedno pytanie do MG: Ile pointbuy przy rozdzielaniu atrybutów?

Edvin 20-05-2007 17:59

Zglaszam chec podjecia wyzwania lecz poczekam jescze na rozwoj rekrutacji... Zagram ludzkim magiem jesli juz... Pozdrowienia!

Amir Juneaid 20-05-2007 21:33

Też chętnie bym zagrał aczkolwiek dawno nie grałem w D&D i mam problem z kartą postaci czy ktos mugłby mi pomóc ją zrobić??

Namrasit 21-05-2007 16:36

Ok jeżlei ktoś ma problemy z kartami etc. odsyłam do SRD tam wszystko znajdziecie itp, zawsze też służe pomocą piszczie na PW.

Punkty na atrybuty: 32

Ceny poszczególnych wartości atrybutów:
9 - 1
10 - 2
11 - 3
12 - 4
13 - 5
14 - 6
15 - 8
16 - 10
17 - 13
18 - 16

Kasa strtowa max 200 s. Zalezy od biografi.

Kościej 25-05-2007 15:43

Mogę zagrać Smokokrwistym Łowcą Nagród? Proszę. Kiedyś już robiłem taką kartę i miał bym z bani.

Namrasit 25-05-2007 18:34

Hmm niech bedzie, choć to epp+1 ale ujdzie.

Irrlicht 26-05-2007 16:28

Jestem zainteresowany :>, posłałem już na PW moje zgłoszenie i koncept postaci, zobaczymy, co z tego wyjdzie.

Garret 26-05-2007 19:27

Kto to Smokokrwisty Łowca Nagród, i co to epp+1?
Edit:Dzięki za wyjaśnienie


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 15:22.

Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172