buuue... Liczyłem na jakieś ogniste burze :D Loozik :)

A co, myślałeś że od razu dostaniesz czary z górnej półki? :-)

:D

Taaa ogniste burze, deszcz piorónów, natychmiastowe uśmiercnie
Heh. Nie zaczynamy od 100 lvl'a

Kurcze nie da się zacząć bez niziołka, bo narazie to chętnych do nieziołka nie widze :(

Poczekamy jeszcze trochę. Może ktoś się zgłosi. Jak nie to u Dreaka na sesji zamieszczę ogłoszenie. Cyba się nie obrazi co? W końcu też gra :-)

Legion jak chcesz to mogę ci dać armageddon ale wątpię czy przeżyjesz po rzuceniu tego czaru :-)

A dlaczego nie tu?? Nie że mam jakieś bunty tylko tak się pytam?

Bo tu przecie widać że niziołka potrzeba. A nawet jakbyś miał bunty to i tak zostajesz na sesji u mnie :-)

Możesz powysyłać PW do różnych ludzi z propozycją odgrywania niziołka w twojej sesji

Dobra, czekam do wtorku i gramy. Postaram się też mapę jakąś zrobić :jupi: . Jak nie będzie niziołka to trudno. Damy sobie bez niego radę.:kropla:

Ok. To ja piszę się na niziołka. Na reelu jestem całkiem niezłym graczem, więc mam nadzieję, że tutaj też będę nie najgorszy. Bez (według mnie) zbędnego przeciągania ilustruję swoją KP:

Imię: Sanderil
Rasa: Niziołek
Płeć: Mężczyzna
Klasa: Złodziej
Wygląd: Sanderil ma krótko ścięte i czarne włosy. Mierzy zaledwie 1 metr wzrostu i jest dość chudy, więc świetnie wciska się we wszelkie kryjówki. Ma także mały wąsik, bo uważa, że wygląda przez to bardziej męsko.
Wiek: 32 lata
Ekwipunek: sztylet, lekka kusza, kołczan z bełtami, skórzana zbroja, lekkie buty, 10 zatrutych strzałek (nie miałem za dużego wyboru...)
Zdolności: Dyplomacja, zastraszanie, otwieranie zamków, zwinność, nasłuchiwanie, blefowanie, ciche poruszanie się.
Życiorys: Sanderil wychowywał się w małej wiosce rybackiej ze swoimi rodzicami. Kiedy miał 12 lat, do ich domu wdarł się zamaskowany człowiek i zatrutymi sztyletami zabił rodziców niziołka. O dziwo Sanderil zamiast myśleć o zemście, postanowił sam stać się zabójcą. Z czasem jednak odkrył, że jest lepszy w dyplomacji i zastraszaniu, niż wbijaniu sztyletów w plecy. W wieku 20 lat wstąpił do gildii złodziei. Jednak po pięciu latach musiał ją opuścić, ponieważ osiągnął swój cel - doprowadził do jej rozpadu. Teraz niziołek już wie, że jest dobry w tym, co robi i postanowił stać się poszukiwaczem przygód.

"Moje" odczucia na ten (że jest niziołek - Ceje-e to napisał, ale jego post został zdezintegrowany) temat są podzielone...
1. Cieszę się, bo zagram sobie w końcu.
2. Nie cieszę się, bo nienawidzę tych frajerów, debili, itp... (niziołków). Mogę trochę poprzeklinać na ich temat? PROSZĘ!!