lastinn

lastinn (http://lastinn.info/)
-   Archiwum rekrutacji (http://lastinn.info/archiwum-rekrutacji/)
-   -   [Wampir: Mroczne wieki] Ogień oczyszcza... (http://lastinn.info/archiwum-rekrutacji/3396-wampir-mroczne-wieki-ogien-oczyszcza.html)

Francois de Fou 15-06-2007 22:48

[Wampir: Mroczne wieki] Ogień oczyszcza...
 
Anno domini 1230


Drogi przyjacielu,
minął już prawie rok, odkąd pierwszy raz napisałem Ci o swoim problemie. Piszę do Ciebie już po raz ostatni z prośbą o pomoc. Jak zapewne się domyślasz Konrad von Marburg pozostaje nieugięty w swych przypuszczeniach, jakoby moje przyszłe dziecię Otton von Rotstock zawarł pakt z diabłem.
Jak już wielokrotnie Cię o tym informowałem, Konrad von Marburg. Jest inkwizytorem wyjątkowo okrutnym. Chyba sam Lucyfer maczał w tym swoje palce, abym otrzymał ten rok, jakże potrzebny, by odbić Ottona, z rąk tego dręczyciela. Za co jestem mu wdzięczny. Inkwizytor nawet nie wie ile prawdy jest zawartej w jego oskarżeniach.
Drogi przyjacielu, próbowałem już chyba wszystkich możliwych sposobów, by uniewinnić lub uwolnić spadkobiercę mej krwi z rąk Konrada. Próbowałem zarówno tych których mi doradzałeś, jak i tych, których Twoim zdaniem próbować nie powinienem. Sam nawet spróbowałem w jakiś sposób nakłonić inkwizytora do uniewinnienia Ottona, zarówno pod moją normalną postacią, jak i tą odrażającą, gdy podawałem się za samego Mefistofelesa. Nie wiele brakowało, a sam zostałbym pojmany. Upór mego prześladowcy nie tylko nie zelżał, ale też się powiększył. Ogień jego ambicji pochłonął go tak bardzo, że mało brakowało a oskarżyłby o herezje i konszachty z diabłem połowę miasta, wliczając w to grono i mnie samego. Gdyby do tego doszło, stosy rozświetlające niebo sprawiłyby, że nie dałoby się odróżnić dnia od nocy.
Została mi już tylko ostatnia możliwość, i o pomoc w niej chciałbym Cię w tym liście prosić. Muszę odbić Ottona z rąk Konrada, jednak nie mogą tego dokonać zwykli śmiertelnicy, ani nikt z mojego otoczenia. Potrzebuję więc kilku młodych z naszego rodzaju, jednak dostatecznie doświadczonych by podołać wyzwaniu. Wiem, że znasz takich wielu, ponieważ lubisz pomagać pisklętom, wyszukując im coraz to nowe zadania, pozwalając w ten sposób piąć się w górę, po naszej specyficznej drabinie układów.
Zapewniam cię, że zarówno twoja pomoc, jak i ich trud zostaną sowicie wynagrodzone. Szczerze wierzę w Twą przyjaźń i wierność. Proszę Cię jednak o rychłe rozpatrzenie sprawy, ale bowiem pozostało już tylko 26 nocy, nim Konrad ogłosi swój werdykt i pozbawi mnie przyszłego dziedzica.
Szczerze oddany
Henryk von Lübeck





Witam, mam wam do zaoferowania kolejną sesję w systemie World od Darknes, a mianowicie w „Wampirze: Mroczne wieki”. Przyjmuję 3-5 osób. Wymagana znajomość podręcznika podstawowego do "Mrocznych Wieków". Klan dowolny, pokolenie przydzielam własnoręcznie. Rzucać raczej nie będę, ale statystki się mimo wszystko przydadzą. Karty postaci zgodnie z założeniami podręcznika, z tą różnicą, że punktów wolnych zamiast 15, macie do rozdania 25. Maksymalna ilość kropek dyscypliny: 5. W kartach postaci oczekuję dość rozbudowanej historii i charakterystyki postaci. O tym kto zostanie wybrany do sesji decyduje pomysł na postać oraz styl w jakim została napisana karta postaci, a nie kolejność zgłoszeń. Grunt to pomysłowość. Cenię sobie graczy z ciekawymi i inteligentnymi pomysłami. Nawiązanie do faktów historycznych mile widziane, choć nie obowiązkowe. Wszelkie pytania zamieszczamy w temacie rekrutacji. Karty postaci wysyłamy na PW. Rekrutacja trwać będzie prawdopodobnie ok. tygodnia, ewentualnie może zostać wydłużona. O końcowym terminie wysyłania kart postaci poinformuję na 2 dni przed jego upłynięciem. Proszę jeszcze o zamieszczanie informacji na temat, kto jest chętny do gry w temacie z rekrutacją, po to żeby pozostali chętni wiedzieli jak duża jest konkurencja.

Od razu mówię, że w trakcie sesji moje słowo jest prawem, jednak nie znaczy to, że nie można ze mną niczego negocjować. Konsekwencji negocjacji raczej nie powinniście ponosić, ale możecie mnie przekonać do swojego punktu widzenia.

Midnight 18-06-2007 14:58

Francois czy jezeli ktos zna DA jedynie z jednej gora sesji i kilku artykulow to czy ma jakakolwiek szanse dostac sie na twoja sesje?

Wernachien 18-06-2007 22:25

de Fou, ty się do Kupały skup przede wszystkim :P

A tak poza tym, to kiedy planujesz rozpocząć sesję? Mam w planach tygodniowy wyjazd (23-30.06) potem dwa tyg przerwy i znowu dwa tygodnie poza miastem. Czy w takiej perspektywie warto pisać KP i historię czy od razu sobie darować tę rozgrywkę?

Francois de Fou 20-06-2007 20:44

Mid, ważne że znasz DA, więc masz szanse się dostać...

Wern: Kupała swoją drogą, sesję rozpocznę po wybraniu odpowiednich osób, gdy sięodpowiednia ilość graczy zgłosi, to oznacza, że wcześniej jak 1 lipca raczej nie zaczniemy. Pozatym biorę pod uwagę, że sąwakacje i ludzie na wyjazdach mają ograniczony dostęp do neta, więc nie ma problemu :)

Wernachien 21-06-2007 21:28

Ok, gramy w XIII wieku, ale w jakim państwie?
Czy podasz jakieś bliższe informacje odnośnie tego kim jest człowiek od którego będziemy wysłani? Trzeba by go jakoś wpleść zgrabnie w historię postaci.

Francois de Fou 21-06-2007 21:35

Gramy w Niemczech, o czym powinny świadczyć nazwiska przytoczone w liście. Co do osób/osoby, od których/której jesteście wysłąni, to mogą to być różne osoby, chociażby wymyślone przez was. Henryk von Lübeck, nie musiał przecież wysyłąć tego listu tylko do jednej osoby, mógł do kilku wysłac :), ale jeżeli bardzo wam zależy, żebym to ja wymyśliłtę postać i podał wma info to dzisiaj do 23:00 powinienem mieć najważniejsze rzeczy opracowane, jak nie dziś, to jutro myśle ok. 9:00 rano



Imię: Gislibertus
Pochodzenie: Francja
Klan: Toreador
Rola: Rzeźbiarz

Gislibertus nie jest kainitą zbyt wysoko postawionym wampirzej hierarchii. Zdobył jednak powszechne zaufanie i szacunek wśród starszych. Z chęcią pomaga młodym pisklętom, gdyż wie jak nieznośne bywają początki i wie, że nieraz trzeba zrobić wiele, by zyskać niewiele. Zna właściwie każdego na terenie Hiszpanii, Francji, Włoch i Niemiec. Nie jest osobą biorącą pod uwagę stereotypy, wie że do różnych zadań przydają się różne zdolności, stara się więc utrzymywać z każdym przyjazne stosunki. Nikt nie życzy mu źle, wszyscy wręcz starają się mu pomagać. Wiedzą, że często ich pozycja zależy od niego, bo to on jest pośrednikiem między zleceniodawcami, a wykonawcami zadań.

Wernachien 22-06-2007 09:15

de Fou, powiedz mi jeszcze jak u ciebie wygląda rozgrywanie akcji i używanie dyscyplin. Będziesz to określał na podstawie rzutu, czy na podstawie twojego 'widzimisie'?

Dość istotna sprawa, bo wylazła na innej sesji dopiero w trakcie gry :P

Francois de Fou 22-06-2007 10:13

Raczej na podstwie "widzimisie" (czyt. biorę pod uwagę ilość kropek w dyscyplinie i kropek cech potrzebnych do danej kropki dyscypliny). Wprzypadku wątpliwości będę rzucał. I bez wzgledu na wszystko nie będzie u mnie takiej sytuacji, że mówię "akcja się nie powiodła" bo ja tak chcę... :)

Ratkin 28-06-2007 21:55

Postać będziesz miał Fou na dniach, narazie rozważam 2-3 wersje - co jedna to bardziej chora ;)

Wernachien 01-07-2007 16:39

Miałam nadzieję, że po powrocie zastanę co najmniej jedno PW z obiekcjami i pytaniami do mojej postaci.

...a tu cisza...

Czekam więc na jakąkolwiek reakcję.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 18:05.

Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172