lastinn - Co by było gdyby...

Co by było gdyby...
można by zmienić to i owo?
Archeolodzy z Królewskiej Akademii Nauk z niechęcią się obudzili. Kolejny dzień jak co dzień. Dzień spędzony w niemiłosiernie palącym słońcu wśród piasku pustyni. Tylko paru zapaleńców wciąż wierzyło w zapewnienia ekscentrycznego przewodnika, że tu kiedyś stała monumentalna budowla. Miała to być budowla nieznanego przeznaczenia. Wiadomo o niej było tyle, że została zesłana z nieba, a wstęp do niej mieli najwyżsi kapłani, najważniejszych bogów. Sam faraon prawdopodobnie nie miał pojęcia o jej istnieniu.
Henry Walker wciąż się nie poddawał. Każdego dnia mobilizował wszystkich do pracy. Czasami odnaleźli jakiś garnek czy resztki jakiegoś zwierzęcia, nic nadzwyczajnego. Każdy dzień przybliżał ekipę do wyjazdu z powrotem do Anglii.
Robotnicy pod okiem doświadczonych archeologów znów zajęli się przekopywaniem piasku. Praca rozpoczęła się na dobre, lecz nikt nie oczekiwał przełomu. Raptem natrafili na szczyt jakiejś kolumny...
Trzy dni zajęło im odnalezienie przejścia do wnętrza tajemniczej budowli. Na jego szczycie było napisane „Ten kto przekroczy próg tego miejsca, nigdy się nie odnajdzie”. I jak to zwykle bywa w takich przypadkach, znalazła się tylko grupka(4-6 os.), która odważyła się wejść razem z Henrym do środka nie obawiając się kary boskiej. Lecz nawet największych chojraków przeszły ciarki z niewiadomych powodów, gdy patrzyli się w głąb wejścia.

Witam was! Mam nadzieję, że wstęp zachęcił was do przeżycia dość niezwykłej (wbrew pozorom) przygody. Czy nie marzyliście w końcu o podróży w... oj, jeszcze bym za szybko to wypaplał. Akcja zaczyna się w 1905 r. Poszukuję od czterech do sześciu graczy. Prowadzić będę bez żadnych rzutów kostkami czyli będzie storytellingowo.

Co musi być zawarte w KP
Imię i nazwisko: bądź też, jak cię zwą
Wiek:
Wygląd:
Historia:
Narodowość:
Szczególne cechy i umiejętności:
Ekwipunek: (tylko żebyście zdołali to unieść)

Proszę aby postacie były tworzone z pomysłem i aby były bliższe człowiekowi niż Indianie Jonesie. Warto wytłumaczyć również z jakich powodów bierze udział w tej wyprawie. Wymagam pisania dość poprawnie pod względem głównie merytorycznym. Oczywiście ostrzegam, że nie toleruję dwu-linijkowców. Ważna będzie podczas sesji również wasza własna inwencja i współtworzenie świata.
O przyjęciu do sesji decydować będzie głównie pomysł na postać i jej dostosowanie do postawy człowieka (nie musi to być Europejczyk) z początku dwudziestego wieku. Oczywiście postacie nie muszą mieć z archeologią wiele wspólnego. Ważne aby była dopracowana. Ufam w waszą pomysłowość.

PS. Proszę aby zamieścić tutaj krótki opis postaci a KP wysłać mi na PW