lastinn

lastinn (http://lastinn.info/)
-   Archiwum rekrutacji (http://lastinn.info/archiwum-rekrutacji/)
-   -   [Rekrutacja]Kompania braci. Od Normadii do Orlego Gniadza Hitlera. (http://lastinn.info/archiwum-rekrutacji/4166-rekrutacja-kompania-braci-od-normadii-do-orlego-gniadza-hitlera.html)

Kerende 23-09-2007 22:35

Ja na przykład napisałem w historii, że kiedy poszedłem do woja lubiłem strzelać z M1 Garand. Może to trochę wpłynie na celność itd.

Anubis 24-09-2007 17:57

W mojej KP nie opisywałem specjalnie czy faworyzuję jakąś broń czy dobrze się nią posługuję... Sądze, że ten wątek napisze podczas sesji, jeśli oczywiście się do niej dostanę.

marq 24-09-2007 22:21

Wyrażam chęć uczestnictwa.

KP przesłane.

Mael 25-09-2007 16:50

Rekrutacja zakończy się w sobotę ok. godz. 21. Kilka minut później należy spodziewać się wyników. Ja na razie z nadesłanych KP wybrałem 4graczy, tak więc miejsc jest co raz mniej.

Grey 25-09-2007 17:29

Cytat:

Napisał Mael (Post 97994)
No właśnie zastanawiam się nad funkcją celownika kaema, bo wiem, że jest to broń dość często wykorzystywana na polu walki i myślę, że prędzej, czy później ktoś dostanie taką broń w swoje łapki. Co do dowodzenia oddziałami to oczywiście podczas walk w Normandii zostajecie szeregowcami, ale później przewiduje awanse. Kiedy dokładnie? Jak tylko zdobędziecie Carentan ;)

W kwestii informacyjno-merytorycznej.

Rozdzielmy dwie rzeczy.

Lekki karabin maszynowy - zwany czasem rkmem, konkretnie BAR (Browning Automatic Rifle). Wchodzi w sklad kazdej druzyny, niektore ciezkie druzyny moga miec az dwa, ale to raczej rzadkosc. Ta bron stosuje sie jako zwiekszenie sily ognia druzyny i jej manewrowosci. Dziala to w ten sposob, ze druzyna dzieli sie na zespol ogniowy i zespol szturmowy, BAR zostaje w zespole ogniowym i przygniata chwilowo przeciwnika do ziemi, gdy zespol szturmowy naciera. Mysle, ze ta funkcja powinna byc obsadzona graczem. Oczywiscie to zolnierz, ktory jest pierwszym celem wszystkich prowadzacych ogien do druzyny.

Cięzki lub średni karabin maszynowy (zaleznie od mocowania) - Browning M2 o kalibrze .50 czyli pół cala czyli 12,7 mm. To broń ciężka, która nie wchodziła w skład typowej drużyny piechoty, lecz operowała jako oddzielny zespół wsparcia. Takie karabiny zazwyczaj w zostaja z tylu by prowadzic ogien kryjacy. Głownych ich zadaniem jest przygwazdzanie przeciwnika do ziemie, czyli zmniejszanie manewrowosci. Moga prowadzic calkiem skutecznie takie dzialania na odleglosc 800-1000 metrow nawet, aczkolwiek nalezy pamietac, ze jesli przeciwnik dysponuje mozdzierzami, wozami opancerzonymi lub bunkrami to takie dzialanie jest bezsensowne, bo zespol kaem otrzyma mocny ogien. Ta funkcje zostawilbym NPCom.

Co do szkolenia z obslugi broni. Owszem, kazdy zolnierz oddaje troche strzalow z kazdej PODSTAWOWEJ broni druzyny (czyli nie z ciezkich kaemow) ale to kilka - kilkadziesiat strzalow. Kazdy ma przypisana na stan bron, z wypisanym w ksiazeczce numerem broni i z niej strzela non stop, na cwiczeniach i w walce. To wymysl gier FPP, ze podnosi sie pierwsza lepsza bron i leci z nia do przodu. Swoja bron sie poznaje, konretna sztuke. I tak potencjalnie gorzej bede strzelal ze swojego M1 Garand niz z takiego samego karabinu kolegi. Poniewaz dobrze wiem, gdzie wzgledem muszki kule niesie z mojej broni, a nie wiem, gdzie z kolegi. Typowej broni strzeleckiej sie nie kalibruje jak broni snajperskiej, wiec jak hukniesz o cos lufa, to lekkie odgiecie toru lotu pocisku sie moze zdarzyc.

Wspomniane grupy ogniowa i szturmowa. Kto gral w Brothers of Arms, ten pewnie pamieta. Ogniowa posiada BARa i M1 Garandy, a szturmowa Thompsony i Carbine'y. Oczywiscie tu sie zdarzaja odstepstwa, podobnie jak podzial na owe zespoly moze byc rozny zaleznie od sytuacji. Jednak dzialanie w dwoch zespolach, jeden strzelajacy, drugi poruszajacy sie i zmiana jest podstawa taktyki wojsk amerykanskich (i nie tylko, ale juz Ruscy mieli inna koncepcje).

Mael 25-09-2007 18:18

Grey jeśli nie możesz wziąć udziału w mojej sesji to chyba zostaniesz konsultantem ;) Zmuszasz mnie do powiększenia swojej wiedzy i poszperanie trochę więcej. ;)

Ech kompania E podzielona była na 3plutony i sekcję dowodzenia.
Każdy pluton składał się z trzech dwunastoosobowych drużyn i sześcioosobowej sekcji broni ciężkiej z moździerzem(60mm)

W kompani jako jednostce lekkiej piechoty, bronią wsparcia były karabiny maszynowe (M1918 Browning Automatic Rifle (BAR))


I jeśli dobrze kojarzę to przy obsłudze karabinu było żołnierzy sztuk dwie. Przy czym jeden skakał z karabinem,a drugi z podstawą. Jeśli się mylę proszę mnie poprawić;)

Grey 25-09-2007 18:37

BAR kaliber 7,62mm

Ponizej obrazek z Wietnamu, ze strzelnicy


Jak widac mozna strzelac z tej broni z biodra i bez oparcia. To najlepszy wskaznik ze nie jest to bron ciezka. BAR zostal zastapiony M60, a ostatnio M249 SAW, ktory ma ta przewage, ze jest na amunicje mniejsza, 5.56mm i mozna strzelac z ramienia prawie bez odrzutu. Amunicja 7.62 ma wiecej prochu i masy i jest to niemozliwe. Ale z drugiej strony ma wiekszy ped, zasieg i sile obalajaca.

Nie, do BARa nie trzeba i nie stosowano zespolu dwuosobowego. Mysl o nim jak o M60.

Pamietacie scene z Kompanii Braci , chyba trzeci odcinek, gdy wzorcowo (do dzis o tym ucza w West Point) przeprowadzono atak na dziala 88mm? Tam piechota atakowala, a na pozycji wyjsciowej zostala dwuosobowa obsluga Browning M2


To jest naprawde ciezkie (ech, te zasady) uzbrojenie. Spojrzcie tylko na wielkosc i wyobrazcie sobie ze to wazy 38 kg a z trojnogiem jak na obrazku 58! Teraz juz wiecie czemu to potrzebuje zalogi :)

W grach np Combat Mission albo Close Combat to wlasnie taka bron mieli w zespolach nazwanych HMG (Heavy Machine Gun).



Co do grania. Z racji tego ze sporo sie tym zajmowalem... mam dosc :) Ale jako konsultant z przyjemnoscia pomoge (ale wtedy juz PMami zza sceny, zeby nie stawiac w klopotliwej sytuacji MG). Jesli tylko czegos nie jestes pewien i nie mozesz znalezc na necie - wal smialo.

Kerende 25-09-2007 22:22

W naszej jednostce może być tak, że nie ma tego oddziału z bronią ciężką. Przecież nie jest ona najważniejsza. Oczywiście przyda się, ale nie jest niezbędna.

Grey 25-09-2007 23:21

Jak sugerowalem wczesniej, dwuosobowa obsluga KM powinna skladac sie z NPCow prowadzonych przez MG. Dlaczego?
Poniewaz to bardzo nudna i ryzykowna robota, nie biega sie, nie mysli, po prostu ustawia sie kaem i prowadzi ogien. To nie material na erpega.

Mowiac jednostka Kerende jak rozumiem ma na mysli druzyne. Druzyna to 12 facetow, z dowodca-podoficerem (sierzant) ktory wg MG ma byc NPCem takze. Oraz przynajmniej mniej wiecej dwoch podoficerow mlodszych (kaprale). 12 osob czyli kilku graczy i kilku NPCow - w sam raz. Jak napisal MG wczesniej, w plutonie (czyli o stopien wyzej w organizacji) sa trzy druzyny plus szescioosobowa druzyna broni ciezkiej. W owej druzynie szescioosobowej jest mozdziez i ciezki kaem.

Ale tu uwaga. Problem z D-Day (dzien ladowania) i 101st to jest to, ze zolnierze spadochroniarze ladowali SAMODZIELNIE. Byli pomieszani i przez pierwszy dzien / dwa dzialali w grupach ktore nie mialy nic wspolnego z podzialem na pododdzialy, i dywizje! Zolnierze z 82-iej i 101-ej czasami walczyli ramie w ramie w ramach jednej druzyny, nie majac przy okazji kontaktu z NIKIM znajomym. Bo tak bardzo ich porozrzucalo.

Tutaj mala sugestia aby to opanowac. 101st to nie tylko piechota spadochronowa (tak okrzyczana i cool) ale tez piechota szybowcowa. W szybowcy byli ludzie z jednej druzyny i ladowali w calosci (poza stratami od ognia plot i uderzenia w ziemie lub drzewo). Zachowany jest realizm historyczny I JEDNOCZESNIE jednolitosc grupy graczy przez cala kampanie.

Aj, tylko Was prosze bardzo, jesli w jakims momencie uznacie, ze juz dosc i ze czas bym sie zamknal i przestal madrzyc - to po prostu powiedzcie - sam nie lubie jak ktos sie wpycha gdzie nie jego miejsce

Hermes 26-09-2007 08:13

Grey, wszystko ładnie.....ale w jednostkach piechoty Browning .50 był raczej rzadko stosowany...własnie dlatego, że tyle wazył. Zobacz sobie chociażby odcinek z atakie, na Brecourt. W piechocie podstawowym karabinem maszynowym był M1919A4, tak zwana trzydziestka (kaliber .30). I o to tej broni mówi Mael mówiąc, że dwie osoby ją osługiwały :)

A co do BARa, to były najczęściej po dwa w drużynie. W celu zapewnienia odpowiedniego wsparcia.

Nie wzorujmy się może na serii Brotheros of Arms, bo nie do końca ten podział na dwie grupy był ok (przynajmniej nie powinien być sztywny :)).

Ja też może się skończe mądrzyć i zaczne robić postać :D

EDIT
http://pl.wikipedia.org/wiki/Karabin...Browning_M1919


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 03:46.

Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172