No to ja też opiszę swoją. Kapitan James O'Riley, anglik z pochodzenia, z rodziny o kilkupokoleniowych tradycjach żołnierskich. Służył pod Ordo Wingate'em w 77 brygadzie piechoty, tzw czinditach, jednostki złożonej z Anglików i Gurkhów, działającej na terenie Birmy, prowadzące akcje dywersyjne. Obecnie oddelegowany do służby w 2 pionie SOE, do oddziału 7. Świetny strzelec i dowódca, specjalista od zwiadu i dywersji. To tyle co by się pomysły nie powtarzały:D

A ja planuje zrobić Polaka, Karola Cydzika, który jest szeregowym w 33 pułku artylerii lekkiej, która to była jedną z pierwszych broniących polskich granic. Następnie trafia do grupy dywersyrnej, bardzo przeszkadzającej niemcom, dzięki czemu zostaje zauważony przez dowództwo Armii Krajowej, i wybrany do SOE, dokładnie do oddziału 7, gdzie jego umiejętności mogą sie bardziej przydać.
Wiem, troszke oklepane :D

Dobry...... Pytanko....Czy gdybym chciał znać dwa języki to musiałbym wybrać Języki podwójnie? Czy wystarczy tą umiejętność podnieść na wyższy poziom? :)

EDIT:
I drugie pytanko. Awans wewnątrz klasy jest na które punkty? cechy czy umiejętności?

ja zrozumialem tak: awans na wyzszy stopien w grupie jest za punkty umiejetnosci
natomiast co do jezyka to raczej na wyzszym poziomie tzn. 4-5 rozmawiasz normalnie w kilku jezykach, ale zeby rozkodowac jakas zaszyfrowana wiadomosc potrzebujesz jezyki na 7 (jest to tylko przyklad).

Hm wygląda ciekawie. Jaka częstotliwość odpisywanie przewidujesz?
Chyba zrobię agenta - w końcu ktoś w tej bandzie soldatów musi używać głowy zamiast karabinu:)
Aha - jezyki na7/8 to mniej więcej ile języków które można znać?

ejejejej. STAĆ! ... ja tu nie jestem mg (jest nim hawkeye). pisze tylko jak to rozumiem to co on napisal we wczesniejszych postach.

a co do agenta to prawdopodobnie ruda zlozy podanie i prawdopodobnie bedzie to kobitka
(nareszcie bedzie kto miał prać skarpety)

Ja pisałem do MG, a nie do Ciebie:) Chyba nie ma problemu żeby było dwóch agentów:) (Może jakiś romans ale James Bond:D?). A i tak jeszcze nie zdecydowałem czy będę grac:d

nie no j.b. nie graj, ale jakis jego dziadek (lub raczej ojciec moze byc (dzieki tym operacjom plastycznym nasz kochany j.b. wyglada wciaz mlodo).

Nie off topujcie za bardzo ;). A co do pytań. Awans bierzemy z punktów umiejętności. Co do języka. Nie określam tego dokładnie, będzie można się dogadać. Ktoś na 6 może znać 8 języków z czego w 4 jakieś podstawowe słowa i zdania, a resztę też na poziomie w stylu: ja chcieć jeść bo nieba niebieska ... a ktoś z językiem na 10 może mieć je 4, ale mówić tak, że nie poznasz, że to nie jest jego ojczysty. Istnieją rodziny języków, dlatego jak trochę się zna nauka kolejnych jest łatwiejsza (nie mówię o poprawnej wymowie, ale zrozumieniu itp.),

A ja mam inne pytanie, czy jeśli zgłosi się 6-7 osób, to weźmiesz wszystkich, bo jak tak, to jednak będe miał po raz pierwszy jakieś szanse na dostanie się.

I jeszcze jedno, skoro są jakieś statystyki, to czy za jakieś dobre zasługu, jakieś działania, które będą bardzo efektowne, będzie możliwość takiego awansu, dodania jednego punktu umiejętności, lub nawet cechy??