Tak wysłałem orka , mam nadzieję że nie masz zastrzeżeń do KP lub do historii??

Kurde, całkiem mi to wyleciało z głowy. Ponieważ mówiłaś, że rasy ze zwykłego podręcznika, to będzie to elfi mag (miałaś niedobór magów). Tylko zależnie od tego, czy to storytelling, czy wszystko będzie przekładane na kostki będzie to drow czarodziej (storytelling) lub drow czarownik (kostki). Oczywiście, jeśli zgodzisz się na drowa... Proszę... Bardzo... :look: :look: A gdyby ten drow mógł zadziałać, to oczywiście mój poziom to 2 (żeby ktoś się nie czepiał, że za silna rasa, takich też już widziałem...).

Tylko nie drow... Nie cierpię drowów. Wredne paskudztwo, zarozumiałe, że aż strach, półślepe w ciągu dnia :)
I gdzie ty w podręczniku widziałeś drowy? Elfy, to tak, ale mroczne? Błeee...
A teraz ciut poważniej ;)
Jakie to dziwne... Elfi mag kojarzy mi się dobrze, a drow czarodziej - nie :D
A teraz w zasadzie poważnie :)
To raczej są kostki... (Loona pisała wcześniej o Kostnicy).
Ani ja, ani mój heros nie cierpimy na uprzedzenia rasowe :)
Czarownik czyli (wg podręcznika) zaklinacz? Też myślałem o takiej postaci (ale nie drow :))

hehe.. drow... widze, że tworzy mi się trochę złych postaci... :P myslę, że pozwolę Ci poprowadzic drowa pod warunkiem ze bedzie mial 2 poziom! A co do trybu prowadzenia, to bdzi to raczej wygladalo tak, że snuję ogólną historię i podpieram się kostkami w takich rzeczach jak: zauwazenie czegosc, powodzenie czegosc, korzystanie z wiedzy, przekonanie kogoś<BNów> do walk na pewno nie będę używała kostek... Chyba, żeby sprawdzic czy żyjecie czy już nie :P <znaczy wasi przeciwnicy :P>

Popieram Kerm'a wyjątkowe diabelstwo drowy... mam uprzedzenia ale nie moja postać. Kiedyś grałem z kolegą który właśnie miał drowa, nie dość że gracz zarozumiały i wredny to postać to + zestaw najbardziej niesympatycznych cech... Pożyjemy zobaczymy mam nadzieję że się dogadamy ^^.

To zalezy od gracza a nie postaci ;p znalem paladyna ktory byl tak wkurrr ze gdyby MG nie patrzyl wbilbym mu noz w plecy :D

To też :)
Jednak trzeba pamiętać, że to gracz powinien dostosować się nieco do charakteru postaci.
A drowy z definicji są złe i niezbyt chętnie współpracują z innymi rasami. Elfów nienawidzą i tak dalej...
Odchylone drowy typu Drizzt to niechlubne wyjątki... :D

Jeśli moje informacje o drowach są błędne, to niech mnie ktoś poprawi...

Trochę masz racji. (A może: Masz trochę racji.)? Mój drow będzie współpracował z wami bardzo chętnie, ale tylko jeśli nie będziesz manifestował swoich poglądów, Kerm, rasisto ty... ;p;p;p

Ok, więc biorę drowa na 2 lvl, raczej czarownika jednak. Chociaż tobie to wszystko jedno, Loona, narzekałaś na brak profesji magicznych... KP będzie niedługo. Mam na to przecież całą noc i jeszcze kilka dni, i jeszcze kilka nocy... Chyba, że ci się mój drow odwidzi, wtedy po prostu daj znać... ;p;p;p

Ja sie za to dobrze czuje w otoczeniu drowow ;] nie wiem czemu ale odpowiada mi klimat podmorku i jak na moj gust drowy sa bardziej wyraziste od elfow... oczywiscie sa rozne elfy jak rozni sa ludzie ale stereotypem elfa jest cukierkowy Legolas ^^

hehe :P co masz do Legolasa? ;> według mnie był całkiem pozytywną postacią, choc czasem fakt był zbyt sztywny :P ale miał jedną boską kwestię :P
w filmie szło to mniej więcej tak: "słońce wstaje czerwienią, to znak, że nocą przelano krew" <-z tych słów wychodzi, że w moim mieście przynajmniej raz na tydzień ktoś w nocy przelewa krew <buahaha> :P fakt mógłby miec jakiś głębszy profil osobowy :P no ale cóż... już tego nie poprawimy :P