Jasne, że jestem :P posiadam ten atut niezaleznie od rasy i klasy :D ale offtopujemy ;p ale nic to ;] Wydaję mi się jednak że integracja między towarzyszami jest równie ważna jak trzymanie porządku w temacie :)

Buahaha :P naprawde jesteście rozkoszni :P jakbym mogła zabic takie istoty? <ja dzieci :P, swoą drogą nie lubie dzieci :P> przepraszam za błąd! wytłumacze się tym, że jeszcze i ebyło 7 rano gdy to pisałam, czyli dopiero co wstałam :P a co do błędów to mi się zdarzają... Więc nie obrażam się za ich wytnięcie, bo właśnie staram się je redukowac :P hehe :P a co do integracji to itegrujcie się do woli-mnie to nie przeszkadza, nie wiem jak moderatorom :P

Ty tez sie z nami musisz integrowac :P proponuje przy kilku głębszych :>

hehe :P chciałbyś, ale ja niestety nie pijam aloholu :P

W ogole? O.O nawet tyci tyci? Abstynentka?

Czemu 'niestety':?: Chwalebny i jakże rzadko spotykany zwyczaj :)

Zaś integrowanie może przeszkadzać moderatorom tylko w przypadku zbyt krótkich postów. Tak przynajmniej sądzę...
Choć swoją drogą postów powstało już tyle, że starczyłoby na niezły początek sesji.
Ciekawe też, czy jak owa sesja się już zacznie, to ta radosna wena twórcza trwać będzie, czy też się ulotni i MG będzie musiała wyrzucać za burtę (tudzież wykorzystywać inne zdarzenia losowe) kiepsko postujących :)

Też się nad tym zastanawiam, ale miejmy nadzieję że wszystko sie potoczy dobrze i wkrótce w doborowym gronie zaczniemy inspirującą i emocjonującą sesję, z której nikogo wyrzucać nie będzie trzeba :).
Co do picia alkoholu. No właśnie czemu "niestety", też nie pijam alkoholu w ogóle i nie czuję się z tym źle ale też i nie krytykuje i nie oskarżam osób które po niego sięgają.

Juz dwoje abstynentow O.O cuda sie dzieja... u mnie w miesce z 10 takich osob moze mniej, na imprezach nic nie pijecie? O.O

Ja jestem trzeci :)

To zależy, co kto rozumie pod pojęciem nic ;P
Większość znanych człowiekowi napojów nie zawiera nawet śladowych ilości alkoholi :)

Nie wiem Jak loona ale ja jak już powiedziałem W OGÓLE tzn. nigdzie i nie czuje się przez to gorszy a gdy nad ranem ludzie do siebie "dochodzą" to często pada stwierdzenie: "Kurde, nie pił a się bawił"... Jak widać też tak można.