Ja z kolei nauczyłem się ze kapłan i reszta duchownych też jest fajna. Spróbuj wpaść w bandę orków bez healer-buffera za plecami. Zobaczymy ilu zdołasz ubić zanim oni ciebie ubiją. |
Wiesz, zaintrygowałeś mnie. Przeprowadzę sobie taką walkę i zaraz zamieszczę tu jej wynik. Warunki są takie.-ja stoję w środku, ich jest cały czas 9 (w miejsce zabitych będę dawał nowych). Wyniki zaraz nadejdą. Oczywiście stosuję zasadę -30ww, +30ww, a poza tym pierwsza runda pójdzie na strzały. 1. runda - dystans 3 martwych orków 0 strat własnych 2. runda (od teraz zwarcie) 2 martwych orków 1 ranny straty własne: 1PŻ 3. runda 1 martwy ork ranny ork dobity 0 strat własnych 4. runda 2 martwych orków 0 strat własnych 5. runda 1 martwy ork 0 strat własnych Jak dla mnie, to orkowie w tym momencie uciekliby. Nie widzę sensu, dla którego mieli by ginąć by tylko sobie powalczyć z jakimś tam nieznanym im elfem :-D . |
Nie, nie, nie. W tak krytycznej sytuacji nawet rzucać nie będę, czasami mechanika w takich sytuacjach zawodzi na całej linii, co więcej, czasami taka walka wygląda jak jakiś jarmark cudów, gdzie każdy uchodzi z życiem przed przytłaczającym uderzeniem. Będę starał się rzadko używać rzutów, z reguły po prostu patrzę na staty, czasem to na zdolności i historię postaci i już mam gotowy opis sytuacji. Jednak będę rzucać w ważnych momentach, więc całe to losowanie nie pójdzie na marne, przykładem może być walka z jakimś bossem. Nie będę natomiast rzucał w przypadkach walk z poślednimi kreaturami, goblinami, orkami, jednak nie polecam bezmyślnej sieczki. Ogólnie powinniście wygrać, jednak nie zawsze. Żeby nie było nieporozumień, np. co do sytuacji przedstawionej przez homeo, z tych orków mogą być całe setki, wspierane przez wyjątkowo brutalnych dowódców. Ja w tym momencie bym im dał jakąś balistę :P |
Kurde... To ja widzę że będę sam jak palec wśród bandy czołgów :lol: |
Ale nikt ci nie każe rzucać się na te czołgi :) Poza tym będziesz w drużynie i a nóż widelec, ktoś wpadnie na świetny pomysł taktyczny i uda się zmieść bandę z powierzchni ziemi. Po za tym nie znamy jeszcze wszystkich członków wyprawy. Możliwe że nawet sobie nie pomachasz szabelką bo będzie jakiś łucznik/snajper i przekoksowany mag, którzy zrobią porządek zanim ty na szarży dobiegniesz. Puki MG nie przedstawi nam kto przeszedł casting i jakie postacie są w grupie, oraz jak wygląda scenariusz to możemy sobie tylko prowadzić luźne spekulacje. Więc nie ma się co martwić na zapas. |
Zatoneliście w statystykach i bestiariuszu zapodanym w podreczniku. Tak malo wyobrazni ;) Ja z zwierzoludzi chaosu robilem takie mutanty, ze druzyna miala chociaz lęki, mimo ze byla bardzo doswiadczona. Co szkodzi aby zwierzoludz plunął kwasem, o takiej sile przeżerania, żeby realnie zagrozić graczowi ( potrzeba matką wynalazku), inny może paraliżować dźwiękiem ( i tak stoi krasnal/elf jako cel nieruchomy...), kolejny może mieć własciwości gumoklejki ( jak błotniaki w erthdawnie) itd itp. Kazdego z mutanta/orka potraktuj z osobna i stworz ich wowczas kilkadziestiąt i to wytsatczy aby pokonac samotnego herosa. ten jeden pkt zyw, jesli bys stracil od zadania rany zatruta bronia - patrz szamani goblinscy, orkowscy szykujacy wojakow przed bitwa, mowglby cie zabic. Dlugo by jeszcze wymyslac, jesli jednak mg mowi, ze pojedyncza osoba nie bedzie miala szans w starciu z duza grupa przeciwnikow, to mu wierze i powyzej pokazuje przyklad jak to sie moze odbyc |
Na razie mamy na pokładzie bandę magistrów, wszech mistrzów i arcymistrzów miecza i magii, iście diabelna sieczka się zapowiada... no i szpiega mamy. Buuu, powiało grozą. Na razie karty przesłali Cedryk, Bulny (modyfikuje podobno coś tam... podobno), Kerm, Kset, Macharius, Homeosapiens, Sagon, Efcia... czyli całkiem sporo. jak kogoś pominąłem, to pardon, dopiszę. Może ktoś jeszcze się skusi na Epic WH? :> |
Byłego szpiega! Wczesna emerytura :razz: |
Ahoy! Do jutra jest termin. Chyba wszyscy, którzy chcieli grać wysłali mi swoje karty, to dobrze. Formalnie rekrutacja zakończy się pod koniec dnia, a wyniki ogłoszę jakoś wieczorem. |
No, tak wiec oficjalnie ogłaszam rekrutację za zakończoną. Poziom prac był bardzo dobry, dlatego z żalem muszę wybrać tylko kilka z nich. Powód jest dość prosty, im więcej ludzi, tym więcej się dzieje, a czasem nawet wolniej, gdyż nie wszyscy mogą odpisywać. Tak więc, do sesji dostali się: Diego d’Epinosa – Kerm Wulryk Person – Cerdyk Elizabeth Auguste von Fortenhaf - Efcia Thalgrim " Jednooki" Aragruz Skragnisson Gurgarng – Macharius Jeremił Zaćwilichowski - Bulny W rezerwie natomiast są (o ile chcą zagrać potem, gdy któras z postaci nagle „zejdzie“): Lilawander – Kset Eleann – Homeosapiens Angran Jaśniejący - John5 Komentarze utworzę najpewniej jutro, a sama sesja rozpocznie się za kilka dni. W komentarzach ustalimy różne rzeczy co do sesji, częstotliwość postów, itd. Dziękuję wszystkim za chęć udziału w mojej sesji, oby sama gra cieszyła się równie wielkim powodzeniem. Pozdrawiam. Modowie mogą zamknąć ten temat. |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 20:55. |
Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0