Oczywiście, to ja nazwę swojego bohatera Abdul Alhazred :). Żadnych skojarzeń proszę :). Pozdr |
... A ja Was z tym większą przyjemnością ubiję. ;P Co do wypowiedzi Kerma: święta racja i... to nie pierwsza taka wpadka, ale tak, jak wspominałam, to już nie są warsztaty i każdy odpowiada za siebie. Swoją drogą nagminnie dostaje karty na PW, a prosiłam - KP na maila. Jest to dla mnie naprawdę udogodnienie, bo PW służy raczej wykonywaniu obowiazków opka na forum. Na koniec bieżący raport pełnych KP, które otrzymałam: - Kerm - Marchosias - Scarlet - Hertion - K.D. Chcę więcej! :whoaaa: |
Cytat:
|
Było o rangach i innych bajerach, a ja chciałbym zapytać: z ramienia jakiej organizacji zbrojnej wyruszamy? (Znam się na tym zupełnie miernie, a listę zapożyczam z Wikipedii.) * Wojska Lądowe (ang. United States Army) * Marynarka Wojenna (ang.United States Navy) * Siły Powietrzne (ang. United States Air Force) * Korpus Piechoty Morskiej (ang. United States Marine Corps) * Straż Wybrzeża (ang. United States Coast Guard) Na pewno da radę zrobić kartę bez tej wiedzy, ale może być pomocna. ;) |
Właśnie, też bym chciała wiedziec:) no i niech sie reszta spina i wysyla Kp:) MG jest spragniona:P |
Naprawdę wiedza o tym, kto was wysyła na pewną śmierć z ręki MG jest dla was taka ważna? Z pewnością nie jest to żadna z wymienionych wcześniej organizacji :) Stawiałbym na jakąś tajny wydział d/s operacji supertajnych, o którym to wydziale nie dość, że nikt nie słyszał, ale nawet nie przypuszczał, że takie COŚ może istnieć :) Cytat:
Czyżby niektórzy, tak jak w szkole, zostawiali wszystko na ostatnią chwilę? |
Może nie na ostatnią raczej na wolną chwile. (Tylko ostatnimi czasy, gdybym w ogóle nie miał czasu na sesję bym się nie pisał.) Mam już napisany szkielet KP i parę tkanek. Także dziś może będzie z tego żywy człek. |
Te, złośliwce... to moja rola :cool: A co do organizacji: Heh sama unikam wymieniania nazw, bo moja wiedza jest w tej kwestii znikoma i jedynie korzystam z tego, że w domu mam fascynata-militarystę. W mojej główce ułożyło się to w taki sposób: Rząd USA nie ma pojęcia kogo tam wysłać, skoro niebezpieczeństwo wciąż nie zostało sprecyzowane, a plotki o Trójkącie... budzą niepokój nawet, jeżeli ktoś w nie nie wierzy. Dlatego właśnie Amerykanie nie robię wielkiej wyprawy (nie chcą, aby sprawa sie rozniosła), ani nie wysyłają konkretnego oddziału - choćby najlepszego. Tworzą za to taki zlepek ludzi, z których każdy jest specem w swojej dziedzinie - tu nie ma miejsca na gołowąsów (chyba ;) ). Objęłabym to zatem ogólnie mianem "misji specjalnej". |
Jak Ci będzie wygodniej zrób wyprawę pod egidą NSA - National Security Agency. W tedy może być maksymalnie tajnie i właśnie z takim zlepkiem ekspertów:) Pozdr |
Cytat:
Widzicie? Ze mną jak z dzieckiem. ;) |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 21:23. |
Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0