|
Łaaaaaaaaaaaa! Ale się cieszę! :D Naprawdę już dawno żadna rekrutka nie wzbudziła we mnie tyle emocji i prawdziwej niepewności o swoje losy. Dziękuję Ci bardzo Mataiczku :* I pozdrawiam współgraczy, cieszę się że razem zagramy :) |
Sierżant Thimothy Payton melduje się na rozkaz. :D Dzięki mat za to, że pozwoliłeś zagrać w tak doborowym towarzystwie. Pozdrawiam. PS. Postać golda nie jest człowiekiem, miałem już przyjemność poznać Acheonta:). pozdrawiam merill |
Mam mieszane uczucia. :lol: Z jednej strony bardzo się cieszę, bom tu w sumie nowa i mam okazję poznać doborowych graczy. Z drugiej natomiast strony jestem przerażona i to na dodatek z tego samego, w/w powodu. :-P Cokolwiek się stanie, mam jednak zamiar dobrze się bawić w Waszym towarzystwie. Mam nadzieję, że nie sprawię nikomu zawodu. Szczególnie naszemu "Miszczowi" :-D Dziekuję za przyjęcie. Niech ta sesja przejdzie do Histori LI! Yyyyhaaaa! |
Cóż, mimo deklarowanej chęci skończyło sie na tym, że nagły spadek weny spowodował, iż nie umiałem napisać nic, co by mnie wystarczająco zadowoliło, no i skończyło się na tym, ze niczego nie wysłałem, a swoje 7 czy 8 stron niedokończonych bazgrołów wsadziłem w najdalsze zakątki komputera. Wstyd dla mnie, jeszcze raz przeprosiny dla Mataichiego, no, ale przede wszystkim gratulacje dla tych, którzy napisali i się dostali do sesji, która zapowiada się na największy hit wiosny. |
Wow! Nie może być. Zamurowało mnie i cieszę się niewymiernie. Serdecznie pozdrawiam wszystkich współgraczy. Zabawa szykuje się przepyszna. Mam nadzieje, że pewien kotołak, nie będzie się wpatrywał w pewną ruchliwą kule światła, jak na potencjalny kłębek włóczki. Pozdrówka PS. 1: Kelly na wenę polecam bąbelkową czekoladę, takie bąbelki szybko uderzają do głowy ;) PS. 2: Meril nie wiem jak Ty znowu zniesiesz wybryki Acheonta, ale wierze w Ciebie. |
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 02:01. |
|
Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0