Jeśli ktoś nie wie o czym mówił Shas'O Kais...chodziło o serial ziemia2 . Za cholerę nie mogę zrozumieć po co poruszony został ten temat w moim wątku, ale cóż, tak też bywa.

Chodziło mi o rodzaj podruży.

Abaddon zadał pytanie: Jak mniemam przed wysłaniem Krucjatora odbywały się już loty w naszym systemie słonecznym ? Jakieś operacje górnicze na innych planetach itp ?

Oczywiście, że tak. Podbiliśmy wszystkie planety naszego układu słonecznego wraz z ich księżycami na tyle, na ile było to użyteczne. Spośród nich jedynie Mars, Wenus i Europa nadawały się do jakichkolwiek prac wykopaliskowych. Z Wenus i Europy stale wydobywamy interesujące ze względu na skład minerały posiadające na Ziemi swoje odpowiedniki takie jak na przykład granit. Są to jednak wyprawy bardzo kosztowne, a wykopaliska bardziej w celach badawczych niż przemysłowych. Na Marsie było niegdyś życie i jesteśmy o tym przekonani. Znaleziono nawet nieliczne artefakty. Krążą teorie, że dawno temu jakieś bardziej zaawansowane istoty pozaziemskie przeniosły życie z Marsa na Ziemię, by je zabezpieczyć przed wyginięciem. Powszechnie uważa się, że znalezione artefakty nie pochodzą od tych istot wyższych, tylko od naszych przodków - istot nam podobnych.

Abaddon zapytał także:
Co do Ziemi : Istnieją na niej jakieś grupy separatystyczne ?

Jak zawsze istnieją niewielkie grupy społeczne i ich odłamy, które starają się wyłamywać z ogółu. Popularność odłamów na tle rasistowskim bądź etnicznym znacznie zmalała. Nadal bywają sekty religijne, zdarzają się strajki polityczne. Za te ostatnie odpowiedzialny jest światowy rząd, który bezustannie zamydla ludziom oczy, że wszystko jest pod kontrolą, i że separatyści to terroryści.
Grupy mniejszościowe nie są w stanie niczego zmienić.

Ja osobiście dostrzegam dokładnie taką samą sytuację w świecie realnym od wielu, wielu lat.

Jak stoi rekrutacja, dużo osób się zgłosiło ??

W tym sęk, że od pewnego czasu nie zgłosił się już nikt z poważną KP. Obecnie mam 3 porządne osoby. Heh..poczekam do końca tego tygodnia.

Ludzie proszę zgłoście się. Będzie fajna zabawa. Tyle osób tutaj pisało. Mam nadzieję że zbierze się odpowiednia ekipa.

Abaddon wysłał fajną kartę postaci. Zamieszczam ją na forum dla porównania stylistyki ( robię to głównie dla Desmonda ) :

kp

Imie : Daniel Nightwatch
Wiek : 45 lat
Stopien / Rola : Pierwszy Oficer Krucjatora. Stopień to Komandor


Wygląd : Zachartowany oficer po wielu przejściach które malują się na jego poważnej twarzy. Dba o swoją kondycję fizyczną i gdyby nie twarz można by powiedzieć że nie ma więcej jak 35 lat. Przystrzyrzone kasztzanowe włosy i brązowe oczy. Blizna przecinająca prawy policzek.

Charakter : Służbista i żołnierz w każdym calu. Z początku wydaje się oziębły względem swoich podkomendnych i pasażerów statku, lecz gotów jest oddać życie by misja zakończyła się sukcesem.
Jest gotów na wszystko by utrzymać „Krucjatora” i jego załogę bezpieczną.

Historia :

Gdy Daniel ukończył akademię oficerską został przydzielony jako pierwszy oficer frachtowca przewozącego rudę wydobytą z jednej z planet układu słonecznego. Na pokładzie „Gwiazdy” ( bo tak nazywał się ten statek ) spędził 10 lat ( swojego życia- na ziemi mineło pewnie więcej :P). I pewnie służył by na tym statku o wiele dłużej gdyby nie zdarzenie które zmieniło jego historię.
Gdy Gwiazda startowała z Ziemi w swój kolejny kurs na jej pokład niepostrzeżenie dostała się grupa terrorystów domagających się uwolnienia ich przywódców z więzienia. Mostek został przejęty. Daniel który akurat był w maszynowni, na standartowej kontroli po starcie dowiedział się o zaistniałej sytuacji z interkomu przez który złoczyńcy ogłosili swe rządania załodze. Na pokładzie gwiazdy nie było broni jako iż był to jedynie frachtowiec. Pracując z członkami załogi udało mu się skonstruować prowizoryczną broń palną. Następnie używając dokładnie odmierzonej ilości C4, grupa członków załogi wdarła się na mostek gdzie rozpętała się strzelanina. Sytuacja uspokoiła się po chwili gdy przywódca terrorystów zagroził poderżnieciem gardła Kapitan Nikoli Biednaczkowej. Nie wiele myśląc komandor rzucił się na separatystę i odepchnął ręke z nożem. W wynikłej z tego wałki wręcz został raniony w policzek. Naszczęscie sytuacja została opanowana.

Po tym zdarzeniu Daniel dostał swój własny statek, Był to mały i szybki okręt badawczy mający na celu prowadzenie badań na planetach naszego układu w celu ewentualnego terraformingu.
Projekt ten został przucony gdy zadecydowano o rozpoczęciu misji Krucjatora. Daniel był jednym z kandydatów na stanowisko kapitana, lecz obecny kapitan statku okazał się lepszy. Nightwatch dostał dwa wyjścia : Przeniesienia na jeden z frachtowców lub zostanie 1szym oficerem na Krucjatorze.

Wybór był łatwy.

Ekwipunek : Broń krótka ( Pistolet ), mundur komandora, plansza do gry w Go, Sztuka Wojny by Sun Tzu.

Są więc cztery karty. Ciągle mało. Może się zdarzyć, że sesja się wcale nie odbędzie.

Zaiste może być problem ze zdobyciem 10 graczy. Może Ponury Byku był byś gotów zejść trochę z liczby graczy ?

widzę, żę brakuje wam ludzi trochę. Przeczytałem całą rekrutacje. Jeszcze dzisiaj wysyłam KP (albo jutro, to już zależy od godziny :D). Tak więc jednego więcej. Bardzo ciekawa sesja może się wywiązać. Ze szczerą chęcią zagram.

No, to stwierdzenie, że piszę nie w twoim stylu jest strzałem w dziesiątkę.
Ale być może coś jeszcze złożę, zobaczymy, zobaczymy:).