Podstawowe pytanie. Jak często zamierzasz umieszczać swoje posty? :D
Niektórym osobom, przykładowo mnie, nie pasuje mniej niż 7 dni (ewentualnie 6), dlatego też do innych się nie mogę zgłosić (przynajmniej do matury).

A ja się zastanawiam, jak nasz Mistrz zapatruje się na czerpanie pomysłów z Mang i Anime :-P Mam zamiar zagrać Zaćmiennikiem (to się w ogóle odmienia? 0_o), księciem kraju zwanego Cephiro :-P Przyznam, że chcę ściągnąć pewne wątki z MKR, ale będzie też naprawdę sporo ode mnie i będzie to moja wersja Ferio, znacznie odbiegająca od oryginału :-P Wolno mi coś takiego zrobić, czy raczej drogi mistrzu nie chciałbyś takich postaci? ;-)

Myślę*, że MG nie powinien* mieć z tym większych problemów, Kaworu, bo MY (tzn Serge i ja) mamy zamiar mieć własny kult wiernych i ślepo w Nas wierzących wyznawców xD

*ale nie wiem na pewno, co na to Huang...

Alaron Elessedil - Ja też jestem maturzystą i krucho u mnie z czasem ;-)
Obawiam się, ze upek częstszy niż co 5 dni będzie niemożliwy... A prawdopodobnie zazwyczaj co tydzień.

Kaworu - Postać może władać całym narodem... Ale niech to będzie jakieś Miasto-Państwo a nie wielki kraj. Raczej podczas sesji nie będziesz mógł często korzystać z możliwości swojego miasta-państwa. Może tylko kiedy drużyna wyruszy poza Węzeł....
Postacie powinny tworzyć tzw Krąg. Drużynę. Możesz co prawda wejść do gry bez drużyny i dołączyć podczas rozgrywki, ale wolałbym żeby to już było załatwione. A taki książę jakiegoś państwa... nie wiem czy będzie się dobrze asymilował z drużyną dostosowaną do konwencji sesji w Węźle i jego okolicach.
Jeśli się upierasz, może to być Ewentualnie Państwo-Miasto położone gdzieś na peryferiach Konfederacji rzek. Ale wtedy musisz zapomnieć o wysokim poziomie innych zaszłości. (Wtedy jakiś średni artefakt i... 5-osobowa świta) No i musisz liczyć się z tym, że jeśli jesteś księciem Państewka, masz tez pewną sławę. Smocza Krew będzie wiedzieć o Twoim istnieniu i za wszelką cenę będzie chciała Cię zniszczyć. Twoje miasto też, a raczej często będziesz zmuszony zostawiać je bez obrony.
Jeśli wciąż chcesz takiego państewka, to niech będzie, ale może nadaj mu jakąś bardziej Pasującą nazwę. Jakąś Azjatycką, Indyjską albo podobną do wymienionych w rekrutce. No.. chyba, ze bardzo bardzo CI zależy...

Kaworu, myślimy z Żoną nad motywacją i wpadłem na genialny pomysł, że Jej postać będzie mieć kult, który będzie dążył do tego, żeby każdy miał pluszowe, różowe skarpetki :D.

A żeby nie było offtopu, to chcieliśmy poinformować Mistrza, że prace nad kartami są 'im progress'. A teraz wybaczcie, ale muszę szybko uciec, zanim Ouz zobaczy co napisałem i mnie zabije xD.

Nie, nie, nie :-P Drogi Huangu, troszkę mnie nie zrozumiałeś :-P Królestwo zostało pochłonięte przez dzicz i zniszczone, a mój BG i jego mała siostra sprzedani przez sąsiadów jako luksusowi niewolnicy :-P Tytuł księcia będzie więc czysto teoretyczny, ale da to mu odpowiedią motywację do heroicznych czynów :-P Sława będzie więc w granicach 2 :-P

A, jeszcze jedno, jak zrobiłem wstępny szkic, to wychodzi na to, że postać ma więcej zaklęć bojowych niż typowo polityczno-dyplomatycznych :-P Mam nadzieję, że to nie problem? Będę do odgrywał jako ludka myślącego i starającego się wszystko załatwić pokojowo, ale jeśli nie pasuje Ci Zaćmiennik z wielkim mieczem i zbroją, to powiedz ;-)

PS. Serge, grasz z żoną? :-D Fajno xD

Uh, mam nadzieję, że ta sesja nie zamieni się w żart i nie wyślecie kart postaci modlących się do różowych skarpetek i wierzących, że te skarpetki stworzyły świat...

Pytania odnośnie tworzenia postaci:
Siedziba - jeśli się decydujemy na nią, to musimy jakoś jej bronić, czy coś takiego? To znaczy, że nie powinniśmy się od niej oddalać? Czy może aby przejąć naszą siedzibę, trzeba nas zabić? A może nasz kult / nasza świta broni siedziby? Jak to działa?

Rodzina - czy struktura społeczna Exalted obejmuje stosunki rodzice - dziecko? Czy takie coś nie istnieje? Pytam bo tak sobie pomyślałem... żyć jako czyjeś dziecko przez setki, tysiące lat wydaje mi się trochę dziwne.

Świta - czy często zdarzają się bohaterowie bez świty?

Cnoty - totalnie nie rozumiem cnoty "pewność". Mógłbyś opisać dokładniej, jak to rozumiesz?


Sorry, jeśli jakieś pytania wydają ci się dziwne albo oczywiste, pierwszy raz się spotkałem z tym systemem. KP powinno być zrobione do jutra, ale mam nadzieję, że mi pomożesz z detalami. Wyślę statystyki, opis charakteru i historię postaci - opowiadanie.

Ja mam nadzieję, że niektóre osoby nauczą się dostrzegać, że jakieś zdania mogą być żartem, a także nauczą się myśleć. Przykładowo pomyślą co by się stało, gdyby MG dostał taką KP, a potem - co by się stało z tą KP...

Dokładnie, Alaron, ręce mi opadły jak przeczytałem, że ktoś bierze na poważnie ten kult różowych skarpetek. Gdyby ktoś jeszcze miał jakieś wątpliwości, to był ŻART, a postaci tworzymy całkowicie na poważnie i zgodne z kanonem systemu. Więc żadnych Klanów Latających Pierogów czy Kultów Różowych Skarpetek nie będzie, zresztą, tak jak napisałeś, wiadomo co MG zrobiłby z taką kartą ;).

Tak, Kaworu, zagramy razem z Ouzi, mamy nawet kilka fajnych koncepcji na stosunki damsko-męskie naszych postaci ale zobaczymy jak to wyjdzie ;). Poza tym fajna ekipa się zbiera, więc na pewno sesja będzie stać na najwyższym poziomie :D.

Pozdrawiamy!

Daliście już do zrozumienia, że jesteście grupką przyjaciół, więc Huang pewnie przyjmie cokolwiek głupiego napiszecie. Różni "zabawni" ludzie się kręcą po forum, więc zadałem pytanie aby się upewnić, czy jest to normalna sesja, czy taka dla jaj. Nie musicie się od razu oburzać się i wyrażać na głos swoje niezadowolenie z powodu nierozgarnięcia forumowiczów. Nie traktowałem tego też dosłownie, ale mówiąc o wyznawcach "różowych skarpetek" pomyślałem o przygłupiej kp, niezbyt klimatycznej, jednak robionej zgodnie z mechaniką, przykryta mniej lub bardziej spójną, równie głupią historyjką.