Kaworu - A więc w porządku. A zaćmienie w zbroi i z wielkim mieczem... no niby można... ale czy wtedy nie lepiej wziąć Zenitu? A z resztą, jak CI pasuje taką zrób postać. Ważne, żebyś potrafił się w nią dobrze wczuć i żeby gra sprawiała przyjemność. Ostrzegam tylko, że wielkie zwaliste postaci będą się w tej sesji przydawać raczej rzadko.

TheGuy2 -
Siedziby niegdyś były świątyniami zgromadzenia Słońca. Pełniły zwykle rolę Pałaców lub Centrów dowodzenia. Dlatego silnie je fortyfikowano. Kojarzy się zazwyczaj z wielkim zamczyskiem, jednak są to ujęcia geomantycznej energii.
Może to być wielka siedziba - pałac, wieża z Orichalkum a nawet... jeziorem w głębi lasu. Kształt w ogóle się nie liczy. Budowane są w miejscach kumulacji esencji zwanych domenami. Prości śmiertelnicy unikają domen, gdyż wystawianie się na ich wirującą energię może prowadzić do mutacji. Istoty, które potrafią ujarzmić Esencję (Pomazańcy) mogą przejąć ich moc. Gdy w miejscu domeny powstanie Siedziba, Pomazaniec wciąż może czerpać z niej moc, gdy się do niej dostroi (medytacje) a energia nie mutuje okolicznych istot. Związek z domeną lub siedzibą może przerwać tylko śmierć.
W siedzibie można dzielić się także mocą z innymi Pomazańcami. Powstają tam też co jakiś czas Inkluzy. Mają one wielkość kurzego jaja a formułuje je i napełnia mocą sama Esencja Siedziby. Inkluz umieszczony w specjalnym gnieździe staje się swego rodzaju talizmanem z którego czerpać można moc. Czasem są to dziecinne sztuczki, czasem mordercze czary. Inkluzy sa też czasem używane jako źródło Energii artefaktów bez których po prostu nie działają. Jeśli ktoś chce stać się panem tajemnic Pierwszej Ery, powinien posiadać siedzibę by uzupełniać moce cudów przeszłości.
Siedzib nie trzeba bronić. Ewentualnie przed kradzieżą Inkluzu, ale Siedziby są zazwyczaj ukryte lub też zawierają jakieś pułapki.


Jeśli chodzi o rodzinę. Bohater może mieć rodzinę, nawet dość dużą (choć uważam to za dość problematyczne dla samego gracza)
Wyniesienia zazwyczaj doznają osoby które ukończyły 20 rok życia. Zdarza się to wcześniej, nawet w wieku 10 lat ale bardzo bardzo rzadko. A nawet jeśli, to pomazaniec rozwija sie dalej swoim rytmem i proces starzenia zatrzymuje się kiedy ten osiągnie już dojrzałość. Ale w sumie jeśliby jakiemuś pomazańcowi pasowało zostać dzieckiem, zapewne pozostałby nim dłużej.


Tak, bardzo często zdarzają się bohaterowie bez świty. Tak na prawdę, zazwyczaj są bez świty.

Pewność - Przeciwwaga Litości. Określa jak długo postać znosi trudy i jak łatwo przychodzi jej zadawanie cierpienia innym. Pewność pozwala wytrwać napór adwersarzy oraz zdobyć się na drakońskie metody by osiągnąć swój cel. Bohaterowie o wysokiej pewności nie muszą oczywiście być sadystami, choć na pewno potrafią czynić potworne rzeczy w imię wyższej sprawy.
Ktoś o pewności 1 nie potrafi przeciwstawić się przeciwnościom losu i dokonywać trudnych wyborów. Postać wie, że działa w imię wyższej sprawy i jest zdeterminowana by to osiągnąć, nawet jeśli trzeba czasem zadać komuś cierpienie.


I tak jeszcze dodam. Wazna sprawa której jakoś nie zawarłem w rekrutacji. Teraz ją dodam.

Krąg

Liczebność jest wielką zaletą. Żadem młody Pomazaniec Słońca, mimo swej potęgi, nie jest biegły w każdej dziedzinie i aby wypełnić swe doniosłe przeznaczenie - przywrócić wielkie i doniosłe Zgromadzenie Słońca - wybrańcy muszą działać razem. Starożytne Manuskrypty opisują grupy Słonecznych, związanych przysięgą lojalności, przyjaźni i krwi, uświęconą w obecności Kasty Zaćmienia. Te grupy wielkich bohaterów nosiły wówczas nazwę Kręgów . Przysięgi Kręgu wystawiano na próbę w bitwach i na dalekich wyprawach, dopóki zmagania i niebezpieczeństwo nie przykuły ich w nierozerwalne więzy.
Odradzający się Słoneczni czują potrzebę odszukania kogoś ze swego rodzaju. Pomijając oczywiste korzyści, jedynie inny Słoneczny potrafi naprawdę zrozumieć cudowność wyniesienia i wyzwania stojące przed czempionem Słońca Niezwyciężonego, a także ważną misję odbudowy świata.
Podczas Pierwszej Ery krąg złożony z członków każdej kasty nosił nazwę kręgu Idealnego. Uważano, ze cieszy się największą pomyślnością bo błogosławi mu sam Słonce niezwyciężony. dzisiaj taki Krąg w oczach Smoczej krwi uważany jest za najbardziej niebezpieczną grupę Plugastw.
W dzisiejszych czasach Słoneczni żyją w rozproszeniu i niezwykle trudno jest stworzyć Krąg Idealny, lecz Słoneczni nie zważają na to wierząc, ze każde zgromadzenie Słonecznych jest w stanie całkowicie zmienić Stworzenie.

TheGuy, tak dla twojej wiadomości, w ogóle nie znam Serge'a... Więcej nic nie muszę dodawać w tym temacie.

Zmieniając go, powiem, iż wstępnie zgłaszam się do sesji i niedługo zacznę pracę nad KP :)

Ja też się zgłaszam. Ilian Szkarłatny, samodzierżawca i pan Stalowej Cytadeli, samozwańczy Car Kreacji nadchodzi.

Ok, większość moich wątpliwości się rozwiało :) Dzięki za wyjaśnienia, idę spać a jutro dokończę swoją postać.
Alaron, mam ogromną ochotę ci odpowiedzieć, ale zachowam się bardziej dorośle niż ty i to przemilczę.

Czasem nie trzeba oglądać (przykładowo) komików, by móc się pośmiać, bo tylko to można zrobić po tym, jak ręce całkowicie opadną.

Huang, mam pytanie nieco innej natury.
Chodzi mi o powiązania bądź podobieństwa ze światem rzeczywistym.
Domyślam się, iż imiona bogów Exalted zaczerpnięte zostały z mitologii Greckiej (Gaja) i Rzymu (reszta oprócz Słońca, które mogło być wzięte z tarota bądź po prostu z Układu Słonecznego).
Moje pytanie brzmi: czy istnieją inne analogie bądź izomorfizmy (tak, pomiędzy tymi określeniami jest pewna subtelna acz znacząca różnica)?

Alaron - Wydaje mi się, ze wiele takich przykładów nie ma. Exalted powstało jednak z inspiracji wieloma historiami. Także Antycznymi. W systemie nie wymieniono specjalnie wielu bogów pomniejszych. Jedynie imiona boskich inkarn.
Sam zauważyłem, ze Exalted mimo mnogości opisów i rozbudowania systemu, pozostawia dużo wolnego pola do popisu dla pomysłowości graczy i MG. Wydaje mi się więc, że imiona i zapożyczenia tych mniej ważnych bóstw zależą już bardziej od MG i konwencji sesji jaką ten chce prowadzić.
Świat Exalted jest na tyle duży, że w zależności od miejsca w Stworzeniu, można zapożyczać ze wszystkich kultur.

To ja się wtrącę jako, że świat Ex znam chyba najlepiej w okolicy^__^

Alaronie w świecie Exalted mamy inspiracje więcej niż tylko z naszej lokalnej(euyropejskiej mitologii) owszem, 5 panien nosi imiona Rzymskie, podobnie jak Gaja i Luna ale ogólnie polecam przyswoić sobie raczej inspiracje daleko wschodnie, chin, japonii, korei itp. miejsc jako, że na nich oparty jest niebiański magistrat i stamtąd bierze się zarówno funkcja jak imiona pomniejszych bogów =)

No tak tak... w sumie... miałem nawet o tym wspomnieć ze najmocniejszy związek jest z kulturą wschodnią... ale chyba uznałem to za zbyt oczywiste ^^'
Przepraszam.
Dzięki Qendi.
PS: Czekam aż będziesz miał czas na dopracowywanie karty.

Zgłaszam się do sesji. Zapowiada się oryginalnie i ciekawie ;)

Kartę wyślę najprawdopodobniej w czwartek, czyli dzień po pierwotnym 1-tygodniowym terminie. Może być? Może uwinę się do środy ;)

Pewne informacje mogę podać wcześniej ;)

Mam pytanie do historii postaci, bo mam swoje przyzwyczajenia.
Pisać typową (około 3 stron worda), czy może być szkic (na 1 stronę) ?

Ilu jest już graczy ?

Mekow, ja się nie boje długich kart postaci. Czytam je z przyjemnością. Ale jak Ci wygodniej to możesz napisać krócej niż zazwyczaj ;-)
Jesli chodzi o graczy to na razie dostałem dwie karty. Obawiam się że samych zgłaszających się jest dużo a ja - ostrzegałem - przeprowadzę tym razem ostrą selekcję. Ale możesz napisać. Prawdopodobnie sesję zakończę pod koniec przyszłego tygodnia więc i Twoją kartę wezmę pod rozwagę.