mail wysłany, chociaż uważam ze PW nadaje się do tego równie dobrze ;p

Cytryn - pozwolisz, że ja będę o tym decydować

Barteq - reszta jakoś sobie poradziła z rozdysponowaniem 15 punktów, więc sądzę, że nie jest to za mało. Co do listy umiejętności - nie stworzyłam takiej i raczej już tego nie zrobię. Umiejętności wybierasz sobie sam. Proponuję otworzyć dowolny podręcznik do gry w "średniowiecznych" realiach, przeczytać listę umiejek i wybrać to, co pasuje do koncepcji postaci.

WItam
Mam parę pytań:
1. A bogowie mieszają się w sprawy śmiertelników? Jeśli tak to w jaki sposób?
2. Czy kapłani też rzucają czary?
3. Jaki stosunek ma stan kapłański i sami bogowie do magów?
4. Jak długich postów oczekujesz od graczy?

Na to pytanie akurat odpowiedź jest na początku rekrutacji.

Cosmo:
1.Bogowie mieszają się do spraw ludzkich w takim stopniu jak bogowie greccy. Jedni są złośliwi, uparci i wyniośli, byle grzeszek powoduje, że traci się ich przychylność, inni są łaskawi. Którzy to którzy - śmiertelnicy nie mają zielonego pojęcia. Jedyne co wiadomo, to to że Staphia jest bardzo miłosierna, zawsze wspomaga swoich wiernych, jeśli tylko leży to w jej "kompetencji". Bogowie są w stanie przyjąć postać ludzką, robią to jednak raczej rzadko - bo i co ciekawego może być w byciu zwykłym człowiekiem. Podobnie jak bogowie greccy, również ci czasami sypiają ze śmiertelnikami. Co się z tego rodzi? - raczej nic. Mam nadzieję, że zaspokoiłam twoją ciekawość.

2.Magiem może zostać każdy, również kapłan. Raczej jednak nie praktykuje się, by kapłan był jednocześnie magiem. Wyjątek stanowią kapłani Melii - wszyscy oni są magami.

3. Skoro bogowie stworzyli magię, to chyba chcieli, by jej używać, nieprawdaż? Bogowie mają do magów stosunek dokładnie taki sam jak do inżynierów, kowali, cieśli i dziesiątek innych grup zawodowych - neutralny. Wyjątek stanowi oczywiście Melia, magowie są jej ulubieńcami i podopiecznymi na spółkę z wróżbitami.

Co do stanu kapłańskiego - ich stosunek do magów jest taki jak całej reszty wykształconego społeczeństwa czyt. różny. Jedni ich nie lubią, inni lubią, wszystko zależy od charakteru. Na koniec, rozumie się chyba samo przez się, że kapłani Melii, będąc magami, nie mogą nie lubić magów.

4.Na pytanie odpowiedział ci już abishai.

Abishai: dzięki :) jak miło, że są jeszcze ludzie, którzy czytają posty rekrutacyjne w całości :D i ze zrozumieniem na dodatek :D:D

Ojć... coś widzę, że będą się tutaj kroić elaboraty i gracze będą się prześcigać w wypisywaniu coraz dłuższych historyjek ;) Powiem szczerze, że trochę się ostatnimi czasy zmęczyłem takimi postami, w których przez pół strony A4 opisuje się jak słońce poraziło gracza w oczy w słoneczne popołudnie i zrobiłem sobie od nich przerwę w postaci czysto mechanicznej sesji ;) Powinno to raczej decydować o tym, iż odpadam z grona potencjalnych graczy, aczkolwiek zastanowię się jeszcze - jeśli Buka nie przygarnie mnie z powrotem pod swoje skrzydła w Ciemności to być może się zgłoszę z postacią, bo ciekawy świat zaprezentowałaś i korci mnie ta rekrutacja :-P

Cosm0
Ja bym się tak nie spieszył z tym optymizmem dotyczącym długości postów. O ile śledzę tą rekrutację to niektórzy nie potrafią uważnie przeczytać tekstu rekrutacji i zadają co najmniej dziwne pytania ;]

Cosm0 skoro jesteś zmęczony graniem w storytellingach i wolisz sesje oparte przede wszystkim na mechanice (tak mi wynika z Twojego ostatniego posta) to nie rozumiem co tutaj robisz. W nagłówku jasno jest napisane, że sesja będzie storytellingiem, dalej powiedziane zostało, że mechanika jest szczątkowa. Skoro nie chcesz grać, nikt Cię przecież nie zmusza. Nie rozumiem tylko dlaczego biadolisz o tym właśnie tutaj.

Żeby nie było wątpliwości, bardzo chętnie przyjmę Cię do sesji, jeśli stworzysz dobrą KP i w odpowiednim terminie mi ją wyślesz. Ale jeśli ma to się skończyć tym, że ja Cię przyjmę, a Ty po miesiącu dojdziesz do wniosku, że jednak znudziły Ci się sesje bez mechaniki to zaoszczędźmy sobie nieprzyjemności i odpuść sobie. Jeśli jednak uważasz, że chcesz u mnie grać i, że sprawi Ci to frajdę, przestań biadolić.

Echidna nie zrozumiałaś moich intencji - nie napisałem, że zmęczyły mnie storytellingowce, tylko że ostatnimi czasy trochę mnie zmęczyły sesje, w których gracze rozpisują się z postami na 10stron A4 i dlatego obecnie zrobiłem sobie od takich przerwę w postaci udziału w sesji opartej mocno na mechanice, bo tam są znacznie krótsze posty.

Rekrutką z kolei się zainteresowałem, bo fajnie opisałaś świat w rekrutacji i korci, żeby się przyłączyć ;) Nic się nie martw o mój udział - jeśli już się zdecyduję zgłosić to będzie to raczej przemyślane zgłoszenie, więc wspomniane przez ciebie nieprzyjemności zostaną wszystkim oszczędzone ;)

No dobrze, zatem to małe nieporozumienie mamy już za sobą :)

Co do KP, jeśli jeszcze ktoś planuje mi wysłać takową, to mam serdeczną prośbę. Wysyłajcie mi ją w załączniku jako Word. Ja i tak każdą kartę wrzucam do Worda, więc będzie mi łatwiej, jeśli od razu dostanę w takiej formie.

Na koniec drobne spostrzeżenie. Coś na sesję fantasy napalili się przede wszystkim mężczyźni. Gdzie się kobiety podziały? Dostałam tylko jedną kobiecą KP. Jeszcze się skończy na tym, że Lamia wyląduje w towarzystwie samych spragnionych uciech facetów. :D

Żeby nie było wątpliwości, ja wcale nie narzekam, że zgłosiło się tylu chętnych. Bardzo mi z tego powodu miło. I wcale nie jest tak, że wolę mieć więcej bohaterek niż bohaterów. Ja nic nie mam przeciwko mężczyznom. Faceci są fajni :D