Jeśli mógłbym wtrącić to dobrze by było, żeby ktoś stworzył jakiegoś wojownika. Na razie tylko tropiciel (nastawiony na łucznictwo), zaklinacz i kapłan (przynajmniej ten ostatni może jakoś walczyć w zwarciu), więc przydałby się jakiś wojownik, barbarzyńca, czy druid ;-)

Ja nie mam worda i nie ma w tym nic dziwnego. Korzystam po prostu z OpenOffice'a, który jest moim zdaniem lepszy :-P

Karta poszła. Z mojej strony Człowiek Łotrzyk. Może nie wojownik ale zawsze jakiś krótko dystansowiec :]

I darmowy :-D karta poszła półelf łotrzyk

Z tym wordem to chodziło mi o każdy możliwy program do pisania ;)

Aktualnie mam karty:
-Ullie'go- krasnolud Kapłan
-Frosta- elf łucznik
-BoYosa- człowiek łotrzyk
-Zodiaqa- pół elf łotrzyk
-Nathiasa- człowiek Zaklinacz

5 miejsc wolnych ;)

Cóż wypada się wpasować w drużynę, więc z mojej strony spodziewajcie się ludzkiego woja :smile: Byłby może i kapłan, ale mi bóstwa nie podchodzą, zresztą skoro już jeden jest to wystarczy ;) KP pewnie dzisiaj wieczorkiem śmignie do MG.

a już myślałem, że nie będzie woja :P swoja drogą ciekawie by barbarzyńca wyglądał :D ale tego to byśmy musieli spotkać już w lesie chyba :D

Kurcze, ja też chcę zrobić wojownika!!! ;D Ale trudno, dwaj mogą być, prawda? I tak nie jest możliwym to, że będę tacy sami. ;)

Walczących w pierwszym szeregu nigdy za mało Valiander :smile: i pewnie jak z czasem będziemy się rozwijać to na pewno będą jakieś różnice ;)

A żeby nie było offtopu to mam takie pytanie do MG: do którego poziomu planujesz pociągnąć sesję? I czy w późniejszym czasie będą możliwe klasy prestiżowe?

W takim razie ja będę mnichem, kolejna osoba się na front przyda.

Cóż, myślę że tu nie ma takiego poziomu którego nie będzie można osiągnąć. Ta sesja będzie miała to do siebie, iż będzie mogła być długa a zadania problemy i sytuacje które mogą podwyższyć poziom, i przedłużyć sesję, będą zależały w dużej mierze od was ;). A zatem podsumowując, poziom jaki tu można osiągnąć ogranicza tylko to ile dacie radę przeżyć 8) No i wasza chęć do gry ;).
Prestiżówki jak najbardziej, tylko trzeba do nich dotrwać ;)