Cholera a więc raczej przydałby się siepacz. Nie mam akurat za bardzo ochoty na takie coś, bo i generalnie nie przepadam za takimi rolami. Pomyślę i jakbym się zdecydował to prześlę kartę.

Gettor, a teraz moja kolej na pytanie, bodaj trudniejsze niż dotyczące psioników ;) .
Czy zgodziłbyś się na przyjęcie do sesji gracza, który z DnD miał do czynienia jedynie w czasie rozmów i posiedzeń w internecie, a w swoim zbiorze posiadając jedynie "D&D Gra Przygodowa"? Ostatnimi czasy narzekam, że mój region jest strasznie ubogi jeśli chodzi o graczy RPG, i byłaby to swoista sesja wprowadzająca dla mnie. Czy zgodziłbyś się na takie rozwiązanie i ewentualnie pomógłbyś mi lub oddelegował kogoś, kto razem ze mną opracowałby jakiegoś woja ( krasia, czemu nie ) i wyjaśnił łopatologicznie system. Dodam, że ta Gra Przygodowa zawiera "Skrócone Zasady Gry", "Pierwszą Księgę Przygód", "Zaawansowaną Księgę Zasad", "Karty statystyk potworów", z czego mi co najwyżej przyda się to pierwsze oraz trzecie, a i tak to jest okrojone :|

Rainrir, oczywiście. ;)
Gettor i reszta wesołej kompanii chętnie weźmie cię do gry. W końcu umiejętność odgrywania postaci jest ważniejsza od znajomości DnD. To drugie przyjdzie z czasem. :D

* * *

Edit[ka] z 20.10.2010:
Bo bez ryzyka nie ma zabawy. :]
Da się przetrwać z dobrze skonstruowaną, [absolutnie] nieprzepakowaną postacią.

Rain, Ryo miała jeszcze mniej do czynienia z DnD i z dużym sukcesem u mnie gra :) Jak mnie złapiesz na gg (np. w poniedziałek, wcześniej może być ciężko) to wspólnie opracujemy jakąś KP.

Właściwie miałem również spytać o zdanie graczy, bo oni też czasem mają coś do powiedzenia, ale tak pozytywny odzew w czasie szybszym niż google może ogarnąć, teraz tylko i ja będę musiał znaleźć czas, pasowałoby mi dziś, w porywach wiatru jutro pod wieczór, bo mamy tak sprytnych nauczycieli, że po 2 miesiącach suchych, pojawia się tydzień pełen kartkówek oraz sprawdzianów ;)
A, esejów i listów też :/

Kto nie ryzykuje, ten nie wygrywa, więc też spróbuję.
Pytanie do już grających: Da się jakoś przetrwać nie zmin-maksowaną postacią?

Postaram się coś skrobnąć, jednak niczego nie obiecuję. Postać będzie albo kapłanem albo też wojownikiem, zależy na co mi wena pozwoli ;)

Kurde intrygi itp jak mi się to podoba. Dodatkowo mam ochotę na DnD problem w tym, że nigdy w to nie grałem. Z nikim. Mam w domu trzy podręczniki Przewodnik Mistrza podziemi, Księga Potworów oraz Podręcznik Gracza. Rok wydania 2002. Czytałem je i starałem się zrozumieć, ale sami wiecie najlepiej wychodzi w praniu. Więc się pytam mistrza gry czy przejdzie wam gra z amatorem? Kimś kto zagra pierwszy raz? I czy wśród graczy są tacy którzy by pomogli mi w razie czego w wyjaśnianiu niektórych spraw?

A sory nie zauważyłem że już były o to pytania więc zmienię. Czy ja też mogę się odezwać na gadu w kwestii pomocy tworzenia KP?

Żeby-post-nie-miał-jednego-słowa-piszę-to-wszystko-z-myślnikami-ale-ogólnie-chodzi-o-to-że-się-zgadzam :D

To jeszcze jedno małe pytanie :> Skoro postacie dostają się na podstawie klymatu a nie kp to czy można jako zgłoszenie wysłać tylko tą historię? :) A KP zrobić w przypadku gdyby postać się dostała?