Pytanie do reszty graczy: Czy ktoś chce wspólną historię? Bracia, koledzy, coś żeby postacie się znały?

Niedługo podeśle poprawioną kartę.
Fearqin można napisać wspólną historie.

No zaczyna robić się coraz ciekawiej ;) czekamy czekamy jak się to skończy ;)

Jednego gracza już mamy teraz czekamy na KP pozostałych. Pamiętajcie tylko że to na waszych kartach będzie opierał się pierwszy post. Dlatego jeśli jest to możliwe pośpieszcie się z kartami - jeśli ktoś ma z czymś problemy piszcie pomożemy razem z Niyą wtedy. :)

Ok, ja również wysłałem postać;]

Piszę się na to. Wyślę KP może jutro. :)

Taki mały update - z powodu małego zainteresowania Ciemną Stroną przez graczy (mniejszego niż było projektowane) i chęci wyprobowania mnie jako MG moja Niya zmienia status na gracza - niestety nie wypaliło i nie ma potrzeby jeszcze bardziej komplikować rozgrywki :)

Mamy juz 3 graczy na reszte kart nadal czekam :)

Zgłaszam się. Widzę, że ktoś potrzebuje tu Ciemnej Strony Mocy. Z pewnością opowiem się przy tej ścieżce. Wstępnie mam na myśli mandaloriana lub tym podobnego gwiezdnego zawadiakę (ciężka broń, mocny pancerz, wszczepy). Dodatkowo co do historii- 300 po KotOR'rze mamy już kanonicznie stworzoną historię, na rzecz The Old Republic (dziedzica KotOR'a tyle, że ma to być MmoRpg), nie wiem czy bierzesz to pod uwagę, czy postanowiłeś improwizować. Jeśli tak, to polecam umieścić czas akcji 150 lat po pokonaniu Malaka, wtedy sytuacja w galaktyce była ustabilizowana.

Według oficjalnej linii czasowej wydarzenia z The Old Republic Online zaczynają się w mniej więcej 70 lat po początku tej sesji :)
Akurat teraz nie powinniście sobie tym głowy zaprzątać bo i tak oficjalna linia historyczna będzie tylko tłem do naszej opowieści.

Drogi Pinnie bardziej od tego co Twoja postać ma za implanty interesuje mnie jej wnętrze i to jak widzi rzeczywistość, a implanty są tylko zabawnym dodatkiem :)

No, głupi nie jestem to nie ma być przecież power gaming tylko ciekawa rozbudowana historia, co sam podkreśliłeś. Chciałem tylko nakreślić kogo jeszcze możesz się spodziewać, różnica między mrocznym Jedi, a bandytą jest dość spora. A co do już samych wszczepów nawet nie mam zamiaru dodawać sobie cyber-ręki. Ot proste, biocybernetyczne usprawnienie mające rekompensować brak czułości na moc i pomóc przeżyć jeszcze trochę.
Dzisiaj lub jutro przyślę ci kartę.