ale po coś ustaliłes częstotliwość, czyli jeden tydzień. Jak ci nie pasuje to zaproponuj nową, jak gracze się zgodzą to wejdzie ona w życie...

Po pierwsze:
- nie odzywałbym się, gdybym nie miał już wszystkich pozostałych postów;
Po drugie:
- wyrażam (tak mi się wydaje) zdanie większości zawarte w rozmowach z google doc'a;
Po trzecie:
- nie neguje ustaleń, a jedynie pytam i ewentualnie delikatnie poganiam;
Po czwarte:
- przypominam o idei krótkich postów na które nie trzeba dużo czasu.
Tyle w kwestii wyjaśnienia sensowności mojej poprzedniej uwagi.

EDIT:
“Ciemność, widzę ciemność, ciemność widzę” tym cytatem mogą zaczynać się wasze posty. :D
A poważnie:
- cała stacja pogrążona jest w egipskich ciemnościach;
- jedynym źródłem światła mogą być wasze telefony (zakładamy, że wszystkie maja funkcję latarki), lub zapalniczki;
- pies nie żyje; precyzyjny strzał roztrzaskał mu głowę i na długo pozbawił możliwości ataku;
- kobieta zaatakowana przez psa także nie żyje, wyszeptała ostrzeżenie i wydała ostatnie tchnienie; gdyby nie wahanie Kirholma, kto wie może by przeżyła,
- także w pociągu i tunelu nie ma światła, wszędzie absolutne ciemności.

W te kolejce prawdopodobnie pauzuje Zekhinta. No chyba, że zdąży wrzucić odpowiedź przed wyjazdem. Jednak bez ciśnienia. Jak nie zdążysz to zNPC-ujemy Twoją bohaterkę na tę kolejkę, dbając przy tym, by się jej nic nie stało.

Kto jest najbliżej pogryzionej?

to trochę bezsens -.- wstawiłem ten opis żeby post nie miał 5 linijek i użycie broni nie wyglądało jak ugryzienie batona... Z twojego posta wynikało iż psa nie na tuż przy kobiecie. Mój bohater zastanawiał się czy to nie jakieś testy ale skoro pies atakował od razu to normalne że bym strzelał... Ty decydujesz Pinhead :-)

Kirholm wystarczyła chwila zawahania, by pies dopadł do kobiety. Twoja postać się zawahała i cenne sekundy uciekły. Odległość jest nieduża, a pies szybki, ergo pies dopadł do kobiety i parę razy ją ugryzł zanim strzał roztrzaskał mu łeb.
Może, gdyby reakcja była zdecydowana kobieta przeżyłaby, a wy moglibyście zdobyć dodatkowe informacje. Powtarzam jednak może.

Nie zareagowałeś natychmiast (nawet jeżeli powodem tego miałoby być ubarwienie postu o te kilka zdań - powody zawahania mnie nieinteresują) i takie są konsekwencje.
W tym wypadku (moim zdaniem oczywiście) reakcja powinna być natychmiastowa. Miałeś w ręku największy atut (broń) i mogłeś zrobić najwięcej. Umawialiśmy się na krótkie posty, nie widzę więc nic złego w poście 5 linijkowym.
Jest reakcja, są i konsekwencje. Nie wydaje mi się to bezsensu.

Tak, jak mówiłem w rekrutacji to sesja survival horror i będą tu mieć znaczenie wasze reakcje, podjęte decyzje i współpraca. Od sumy tych czynników zależeć będzie, czy wasze postacie przeżyją i czy uda się im rozwiązać zagadkę tajemniczej stacji.
A że zagadka jest, to się chyba już wszyscy domyślili.

natychmiastowa reakcja? Chyba żartujesz. Sesja rpg nie polega na tym żeby wygrać kostki firmy warhammer przeżywając jak najdłużej tylko żeby odgrywać postać. Mój bohater się zawahał, gdyż jest zimnym skurwielem i myśli najpierw o sobie potem o reszcie, ale jak dla mnie akcje które rozgrywają się w sekundach powinienes przeprowadzać z graczami na docu albo coś. Zaszło nieporozumienie czasowe no ale dostosuje się do decyzji mg

@Kirholm - okey, masz rację, trzeba odgrywać postać, na tym polega RPG, wystarczy rozwinąć sobie skrót... ale zrozum Pinheada. Wydaje mi się, że jemu zależy na tym, żeby sesja była dynamiczna. Rozumiem to i sama bardzo bym tego chciała. Weź poprawkę na to, że grając w RPG na żywo, z kumplami, niejednokrotnie nie poświęca się 15 minut na to, żeby opisać co dokładnie postać czuje, co jej się przypomniało w tym momencie etc. Gra się szybko, żywiołowo, opisuje się działania i reakcję swoich postaci. Często też mimiką i gestami. I mam wrażenie, że podobną rzecz chciał osiągnąć tu nasz MG. Jeśli się mylę, gorąco przepraszam za nadinterpretację, ale ja tak to zrozumiałam. Jako proste, przyjemne, dynamiczne RPG a nie 'pisanie książki przez kilku graczy' gdzie posty graczy są na 5 stron A4 a MG na 10...

i tak na razie nic z idei szybkich postów nie wyszło choć też za nią optuje. Proponuje by mg skrócił czas odpisu o połowę i tak się prawie wszyscy wyrabiamy. No ale tu chyba jest potrzebna zgoda ogółu

Ja się zgadzam, jak najbardziej. To może i propozycje? 3-4 dni?

3 dni na posty po kilkanascie zdań jak dla mnie ok :-)