Czekamy zatem tylko na andre i jedziemy dalej. Mój post jest już gotowy, więc mogę go wstawić zaraz po tym, jak pojawi się ostatnia wasza odpowiedź. Czekamy andre, czekamy.... |
No cóż nie czekam już na ostatniego gracza. Jego post i tak niewiele, by wniósł, więc pora ruszać dalej z akcją. W tej kolejce rozgrzewki ciąg dalszy. Na horyzoncie jednak pojawiają się już czarne chmury, zwiastujące nadchodzące nieszczęście. Mój post jest długi, bo opisuje cały dzień. Nie było sensu rozbijać go na mniejsze części, gdyż w ten sposób prolog trwałby za długo, moim zdaniem. Możecie, ale nie musicie odnosić się do wydarzeń w ciągu dnia. Możecie wchodzić w interakcje zarówno pomiędzy sobą, jak i wszystkimi NPC-ami. Jeżeli ktoś ma ochotę zadawać jakieś pytania, czy to panu Washingtonowi, czy Richardsowi, czy to na temat wyspy, czy Bill, to proszę bardzo. Najważniejsze jednak w tej kolejce jest byście opisali wasze odczucia odnośnie wydarzeń popołudniowych, tj. incydentu z Kathy Lohan oraz ogniskowej opowieści pana Washingtona. Prosiłbym także, abyście opisali jak przygotowujecie się do nocy. Czy w skutek opowieści o Billu i popołudniowego incydentu barykadujecie drzwi, wystawiacie straże, montujecie prymitywne alarmy z puszek, czy jednak normalnie i bez stresu kładziecie się spać. Prosiłbym również o określenie, kto z kim śpi (tylko bez podtekstów, cwaniaki :P ). Kto z kim dzieli domek. O NPC-ów się nie martwcie, ja ich wam dorzucę. Jeżeli nie zadecydujecie sami, ja zrobię to za was. Na posty, jak zwykle tydzień. Powodzenia :) |
Przepraszam bardzo, nie miałem przez kilka dni dostępu do kompa przez różne okoliczności ;/. Dzisiaj już trochę późno na czytanie wszystkiego, ponieważ jestem zmęczony, ale w weekend napiszę post. |
Czy można wybrać się na nielegalny spacerek po lesie, kiedy inny pływają i w inny sposób się bawią? :) (Jeżeli tak, szukam innych chętnych ;) zawsze milej opisywać coś więcej niż odczucia postaci i opisy przyrody :D) |
Możesz iść z frajerem :-) nie jest zbytnio wysportowany ale inteligencji mu nie brak. W dodatku nie wierzy w te legendy wiec nie będzie robil w portki jak Kathy. |
W sumie... Czemu nie? Moja postać może na to się pisać :) |
Oczywiście, że można się wybrać do lasu. Napiszcie tylko jak daleko się wybieracie, tzn. czy idziecie 30 min, 1h, czy więcej oraz kierunek marszu. Czy to jest spacer w stylu chodźcie powłóczymy się po lesie poszukamy jagód i grzybów, czy może coś w stylu marszu wzdłuż jeziora? P.S. Ziutek pamiętaj, że legendy najpierw ci, którzy są na łodziach, a legendę o Billu dopiero wieczorem na ognisku. Jeżeli chcecie iść do lasu, to po pierwsze na pewno zostajecie na brzegu i nie bierzecie udziału w wyprawie. Po drugie ma to miejsce przed ogniskiem, więc legendy jeszcze wasze postacie nie znają. |
Pozostaje kwestia jak to chcemy napisać :p RoboKol i Ziutek pasowałby wam Google Doc? Jeżeli tak, to w jakich terminach? |
Praktycznie codziennie wieczorem mogę być na GD. |
Cytat:
Cytat:
|
Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 12:27. |
Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0