lastinn

lastinn (http://lastinn.info/)
-   Archiwum sesji RPG z działu Horror i Świat Mroku (http://lastinn.info/archiwum-sesji-rpg-z-dzialu-horror-i-swiat-mroku/)
-   -   Deadly Walls (http://lastinn.info/archiwum-sesji-rpg-z-dzialu-horror-i-swiat-mroku/11912-deadly-walls.html)

Anonim 12-01-2013 20:08

Idę z Korneliuszem i mówię mu, że "Trudno oszukiwać w kości, gdy setka oczu patrzy" może oznaczać, żeby właśnie rzucać kośćmi w polu widzenia oczu.

Ervin 12-01-2013 22:34

Robert czyni podobnie do Artura. Najpierw pomaga Mu i panu Robertowi szukać, a później ponawia poszukiwania.
-Szkoda, że ten ktoś kto tutaj przygotował dla nas stół nie przewidział tego, że część z nas poginie.

Michaliev 13-01-2013 10:20

- To może mieć sens. Mówię, idąc do kuchni, gdzie (gdy moje poprzednie rzuty nie będą działać) przewracam pojemnik i powtarzam drugi rzut.

Issander 13-01-2013 16:48

Artur, pan Robert i Robert

Nie ma nic więcej w tym pokoju, na co moglibyście zwrócić swoją uwagę. Siadacie na krzesłach, ale nic się nie dzieje. Idziecie dalej. Na parterze, w części mieszkalnej zostały jeszcze dwa pokoje. Idziecie po kolei, do bliższego z nich.

Jest to łazienka. Nie wyróżnia się niczym szczególnym poza - a jakże - lustrem pokrywającym całą ścianę na przeciwko drzwi. Gdy tylko weszliście do środka, zauważyliście w lustrze coś dziwnego... Z ziemi, z cienia podniósł się cienisty upiór znajduje się za wami i widzicie go tylko w lustrze. Wygląda, jakby szykował się do ataku, ale porusza się powoli, więc macie czas zareagować. Z początku odruchowo postępujecie krok w stronę lustra, byle dalej od tego czegoś.



Piotrek, Tomek, Belkar, Korneliusz, pan Piotr, Prezes i Homer

Mimo oporów znaleźliście kość w garnku z oczami. Teraz macie już trzy, czyli ten punkt z metaforycznej listy możecie sobie skreślić.

Tymczasem Piotrkowi zaczyna się coraz ciężej oddychać. Przypominasz sobie co nieco o jadzie pająków. Niektóre gatunki wydzielają hemotoksyny, niektóre neurotoksyny, a niektóre oba.

Neurotoksyny atakują synapsy, efektem są kolejno drgawki, paraliż mięśni i śmierć. Neurotoksyny działają szybko, a nie zanosi się, żeby miała ci zostać udzielona pomoc, ale z drugiej strony śmierć jest szybka, niekoniecznie bolesna. W dodatku dawka może być oczywiście mniejsza i wtedy skończy się na drgawkach i paraliżu.

Hemotoksyny powodują obumieranie tkanek... Działają wolniej, ale koniec końców twoja noga może wyglądać tak: uwaga, raczej drastyczna fotka, dlatego wrzucam jako link

Jak na razie wydaje ci się, że oberwałeś raczej neurotoksyną. Nie przypominasz sobie niczego na temat pomocy, ale jeżeli dobrze pamiętasz, to nawet jeżeli jad jest potencjalnie śmiertelny, to masz szansę przeżyć, jeżeli twoje ciało okaże się wystarczająco silne.

Yzurmir 13-01-2013 18:47

Pan Robert chwycił mocniej swój pseudo-nadziak i obrócił się w stronę, w której musiał być upiór... to znaczy, jeśli był niewidzialny... Robert zerknął jeszcze raz na lustro, żeby sprawdzić położenie istoty, po czym zamachnął się, celując tam, gdzie ona powinna stać.

Ervin 13-01-2013 19:49

Robert zamierzał odskoczyć, gdy upiór się zbliży, a później go wyminąć i uciec.

Anonim 13-01-2013 19:52

Wyciągam z kieszeni zdjęcie i pokazuję Piotrkowi, że tak jego noga będzie wyglądała jeżeli nie pozbędzie się toksyn ze swojego ciała: : uwaga, raczej fajna fotka, dlatego wrzucam jako odnośnik.

A tak w ogóle mówię wszystkim, którzy są ze mną, że fajnie, że znaleźliśmy trzecią kość.
- Co teraz mam wam pomóc znaleźć? I po co nam te kości?

Michaliev 13-01-2013 20:32

- Ja mam klucze do zamkniętych pokojów, więc możemy iść je zbadać. A kości, ee, nie mam pojęcia, po coś na pewno, podobnie jak ta złota statuetka. Fajne, nie? Jeśli jeszcze nie rzucałem kośćmi, to rzucam, jeżeli to nic nie da to idę przeszukiwać pokoje.

Anonim 13-01-2013 22:05

Przyglądam się dokładniej statuetce zwłaszcza sprawdzając jej ryło i podstawkę. Próbuję też zdrapać coś z dna podstawki. Sprawdzam czy niepustka w środku. Nie wiem o co chodzi, ale fajnie cośtam pomóc.

- Myślałem, że zginiemy tu wszyscy, a okazuje się, że te wydarzenia są na kanwie Tajemnicy Statuetki. Była kiedyś taka gra. PIEPRZYŁEM TWOJĄ MATKĘ WŁAŚCICIELU TEGO BUDYNKU.

piotrek.ghost 14-01-2013 12:35

Na tyle na ile pozwala mi noga ide z Korneliuszem do kolejnego pokoju. Jeśli trzeba to sie podtrzymuje na nim
-Stary, mam nadzieje, że nie przeszkadza ci że sie troche wespre na tobie? mówie. Podczas otwierania kolejnych drzwi sugeruje żeby otworzyć je "zza ściany" tzn nie stać otwarcie w drzwiach tylko lekko z boku, tak będzie bezpieczniej.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 04:29.

Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172