lastinn

lastinn (http://lastinn.info/)
-   Archiwum sesji RPG z działu Horror i Świat Mroku (http://lastinn.info/archiwum-sesji-rpg-z-dzialu-horror-i-swiat-mroku/)
-   -   [komentarze] Das Heim (http://lastinn.info/archiwum-sesji-rpg-z-dzialu-horror-i-swiat-mroku/12534-komentarze-das-heim.html)

Viviaen 06-05-2013 09:28

Widzę, że sporo słów padło. Ja od siebie dodam, że nadal nie mam z czym pracować... a przecież już od dawna mój post jest "na warsztacie" o czym można przeczytać parę postów wyżej.

Miriander, założeniem każdej sesji jest czerpanie przyjemności z uczestnictwa w przygodzie. Ja mam ostatnio dość problemów w prywatnym życiu i kolejny powód do irytacji nie jest mi potrzebny. Tutaj chodzi przede wszystkim o niedotrzymywanie własnych terminów i brak jakichkolwiek informacji, o czym już nie raz rozmawialiśmy, a o czym w końcu napisali obce, Aschaar i Velg.
Jestem naprawdę wdzięczna za pomoc przy kp i wyjaśnienie podstawowych zasad pod kątem stricte wilkołaka ale mam wrażenie że to była tylko jedna z metod ucieczki przed pisaniem... Z jednej strony nie minęło aż tak dużo czasu (obiektywnie) ale wydaje się, że minęły wieki. Dlatego właśnie, że się nie odzywasz a pojawienie się na moment z przeprosinami i kolejnymi obietnicami (nie dotrzymanymi) niczego nie załatwia.

Jeśli potrzebujesz więcej czasu na nabranie rozpędu, po prostu o tym napisz. Był długi weekend, kto tylko mógł - odpoczywał i zapominał o wszystkim innym (zwłaszcza, że pogoda dopisała) i jest to zrozumiałe. Każdy z nas jest człowiekiem i jest w stanie zrozumieć wiele rzeczy. Tyle, że podstawą jest rozmowa. Ja mogę się pokusić o domysły w przypadku kogoś, kogo bardzo dobrze znam/gram już długo i wiem o tym kimś coś ponad nick i nazwę sesji, w której bawimy się razem.

Więc dołączam się do przedmówców i pytam: co dalej?

Viviaen 10-05-2013 13:31

Post pod postem, ale trudno.

Miriander, mam do Ciebie żal o to, że się nie odzywasz. Na pewno masz swoje powody i nie zamierzam tutaj snuć żadnych domysłów ale też nie będę czekać wiecznie.

Dlatego też niniejszym rezygnuję z uczestnictwa w projekcie. Tym, którzy napisali posty, gratuluję serdecznie. Mój nie powstanie... czego szczerze żałuję bo zapowiadało się interesująco i sporo pracy włożyłam w ożywienie mojej postaci.
Bywajcie.

obce 10-05-2013 14:12

Ja się jeszcze z tak definitywnymi decyzjami wstrzymam. Bo może (może!) to nie jest spektakl pt. “Uciekający Mistrz Młody”, ale faktycznie jakieś wydarzenie losowe. Może pocałował go samochód i teraz leży cały w gipsowo-bandażowej bieli. I choć chciałby to nie może. Może :faja:

Ale też powoli odkładam moją postać na półkę. Powoli i mocno niechętnie, bo miałam (i ciągle mam) straszną ochotę o niej popisać. Szkoda mi tej sesji, tej opowieści, która mogła powstać i postaci. Także Waszych.

I dlatego sobie jeszcze chwilę poczekam.

Viviaen 10-05-2013 14:18

Ja nie mam aż tyle cierpliwości. Jeśli faktycznie sesja jednak ruszy... będę Wam kibicować :)

Aschaar 12-05-2013 21:25

Viviaen, bardzo przykro mi to czytać?
Rozumiem, że nie ma szans na to, aby przekinać Cię do zmiany zdania?


Pzdrawiam.

Velg 12-05-2013 22:04

Cytat:

Rozumiem, że nie ma szans na to, aby przekinać Cię do zmiany zdania?
Z tego, co z Viviaen rozmawiałem, to raczej nie.

ALE! - skoro się wpisałeś, to się zapytam: napisałeś w związku z jakowym objawieniem się MG czy ogólnie? :) Bo zapaliłeś mi nadzieję na to pierwsze.

Viviaen 12-05-2013 22:06

Mam swoje... fobie. Znikający mg jest jedną z nich...
Ja wychodzę z założenia, że udział w sesji ma być dla mnie przyjemnością. W tym momencie słabo to wygląda, sam przyznaj.

Jeśli chcesz próbować mnie przekonać, moje gg jest w publicznym profilu :)

Aschaar 12-05-2013 22:12

Ogólnie. Powiedzmy sobie szczerze - jeżeli wątki naszych postaci w jakikolwi sposób były - nawet w zamyśle - zaplecione, to wypadnięcie z gry jednej z osób dodatkowo komplikuje sprawę jakiegokolwiek dalszego grania... Teraz kolejnym będzie "łatwiej" odejść, a i MG ma "wymówkę"...

Nie pasuje mi ta sytuacja - fakt - ale mam większą chęć do grania niż powody, aby z rozgrywki rezygnować, zwłaszcza teraz, kiedy w zasadzie to dopiero się wszyscy poznajemy... Czekam wiec nauczony doświadczeniem z realnego życia, że sesje się nie odbywają bo "tysiąc rzeczy"... tym bardziej sesje pbf potrafią się ciągnąć jak przysłowiowe flaki... Jak mówią - nadzieja umiera ostatnia.

Velg 12-05-2013 22:20

Cytat:

Ogólnie. Powiedzmy sobie szczerze - jeżeli wątki naszych postaci w jakikolwi sposób były - nawet w zamyśle - zaplecione, to wypadnięcie z gry jednej z osób dodatkowo komplikuje sprawę jakiegokolwiek dalszego grania... Teraz kolejnym będzie "łatwiej" odejść, a i MG ma "wymówkę"...
Z tego, co pytałem Miriandera, tworzenie watahy nigdy nie było koniecznością. Sądzę więc, że nasze wątki nie będą aż tak splątane.

To rzekłszy, naprawdę wolałbym, żeby - jeśli mielibyśmy wrócić do gry - poczynić to w jak najpełniejszym składzie. Więc jestem zadowolony, że na razie nie rezygnujesz ;) A ze swojej strony będę czekać na powrót MG, bo naprawdę sporo serca włożyłem w robienie tej postaci.

PS. Co nie znaczy, że nie klnę już na naszego MG.

Viviaen 12-05-2013 22:24

Cytat:

Napisał Viviaen
Jeśli chcesz próbować mnie przekonać, moje gg jest w publicznym profilu :)

Podtrzymuję. Pozdrawiam :)


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 19:14.

Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172