lastinn

lastinn (http://lastinn.info/)
-   Archiwum sesji RPG z działu Horror i Świat Mroku (http://lastinn.info/archiwum-sesji-rpg-z-dzialu-horror-i-swiat-mroku/)
-   -   [komentarze] Das Heim (http://lastinn.info/archiwum-sesji-rpg-z-dzialu-horror-i-swiat-mroku/12534-komentarze-das-heim.html)

Miriander 20-04-2013 00:08

[komentarze] Das Heim
 
Oj, oj, sam początek i już chcę schować się pod ziemię :C): Temat komentarzy miał być wrzucony po pierwszym poście i materiałach do sesji...które miały być w poniedziałek...a potem w czwartek...brrr...

Kierując się więc sugestią Viviaen "brak informacji jest gorszy od braku posta" wrzucam temat komentarzy do wszelakich rzeczy związanych z sesją i rzeczami wokół niej.

Kontakt z Misiem Gry:

brunswick@onet.pl - mail założony tylko i wyłącznie na potrzeby gry. Sprawdzam go przynajmniej raz dziennie.

47162880 - numer Gadu-Gadu założony jedynie i całkowicie dla was. Piszcie o każdej porze dnia i nocy - wiadomość zawsze zostanie przeczytana.

Prywatne wiadomości - tak samo. Sprawdzam co najmniej raz dziennie, naprawdę staram się odpowiadać na wszystko, co do mnie przychodzi.

Kolejność

Lirymoor -> Velg -> obce <-> Viviaen -> Aschaar

Dlaczego taka kolejność? Według kompletności KP, historii i mechaniki. Z obce i Viviaen ustalamy jeszcze pewne sprawy, Aschaarowi muszę napisać KP i również coś niecoś poustalać.

Więc - Lirymoor dostaje pierwszego posta łączonego z ogólnym wprowadzeniem do kroniki.

Velg - otwieram dla Ciebie ten dokument: mam deklarację z twojej KP co zamierza twoja postać, więc najpierw wrzucę Ci tam "wywiad środowiskowy" który Jonathan zebrał, potem po deklarce (wystarczy sucha, słowna), po rzucie lub dwóch i skombinujemy z tego post. Doc na razie pusty.

Materiały

Nie pisałem chyba tego wszystkim, ale wspominałem, że w kronice nie narzucę wam odgórnego wątku (temat, atmosfera - to inna rzecz). Cele poboczne będę sygnalizował w waszych postach (przede wszystkim w tych, które teraz będą się pisały - postach początkowych) oraz właśnie w temacie "materiały". Założenie jest takie - po lub przed ukazaniem się waszych postów będę tam wrzucał związane z settingiem (Brunswick) informacje, które będą mniej lub bardziej powiązane z waszymi BG oraz mniej lub bardziej istotne dla poszczególnych wątków. Zachęcam, gdy już ten temat się ukaże, by również w wolnym czasie pisać w nim - dodatkowe opisy mogą zamienić papierowe tło w żyjący setting...a przynajmniej tak się łudzę :-)

Nie mydl oczu! Kiedy ty #@$#@%& wrzucisz w końcu coś?! Chcemy grać!

Kończę pisać ten temat i wracam do skrobania! (4 strony są + opis NPC i zdjęcie świstka papieru dla Liry)

Pytanie techniczne

Chcecie trzymać się jednego standardowego formatu pisania postów? Dla przykładu:

- dialogi kursywą -
ważne imiona i zdarzenia pogrubieniem
~myśli między tymi odjechanymi znaczkami~

oraz oddzielanie odpowiednio bloków tekstu i justowanie? (dzięki Ci LI za to, że nie jestem w stanie obczaić tabulacji :mad: )

czy może po prostu - każdy sobie?

Doradzam subskrybować tematy, pomaga to w organizacji sesji.

Erm...to właściwie tyle...uciekam pisać, by wrzucić posty zanim marudzenie zamieni się w kłaczą furię.

Viviaen 20-04-2013 00:13

Jestem jak najbardziej za ujednoliceniem stylu pisania postów, to bardzo pomaga na dłuższą metę.
Jedna uwaga, "myśli mogłyby być po prostu w tekście zaznaczone kursywą i opatrzone w cudzysłów"? Do tyldy jakoś nie potrafię się przekonać :)

Velg 20-04-2013 01:41

Cholerny, parszywy ninja! Zacząłem już pisać następną PWkę, żeby rzec coś-niecoś o potrzebie komunikacji, ale mnie ubiegłeś. Pfff... tym razem Ci się upiekło ;P

Ale skoro są komentarze, to dorzucę swoje trzy grosze:
Cytat:

Kończę pisać ten temat i wracam do skrobania! (4 strony są + opis NPC i zdjęcie świstka papieru dla Liry)
Doceniam. Ale! - ważniejsze pytanie: jaka to część posta? Nastawiać się na to, że post będzie w przeciągu dwóch-trzech dni czy mogę wtedy z czystym sumieniem zająć się np. cholernym EDkiem? ;)

Dalej: nie rozumiem, na czym polegać ma system turowy. Czy tury są stałe, czy jedynie na czas jakiegoś „prologu”? (tzn. pierwszych postów) Ile dni trwa tura? Podczas swojej tury musimy zdążyć z postem? Podczas tury musimy dać posta wszyscy? A może np. w ciągu dziesięciu dni planujesz zrobić pięć dwudniowych tur – w każdej z postem odpowiedniego gracza?

Jeszcze dalej:
Cytat:

Velg- otwieram dla Ciebie ten dokument: mam deklarację z twojej KP co zamierza twoja postać, więc najpierw wrzucę Ci tam "wywiad środowiskowy" który Jonathan zebrał, potem po deklarce (wystarczy sucha, słowna), po rzucie lub dwóch i skombinujemy z tego post. Doc na razie pusty.
OK. Ale w takim razie dałbyś mi dostęp do edycji tego doca ;), bo na razie mogę sobie na niego jedynie popatrzyć ;)

Na razie nie rozumiem też, czego dokładnie oczekujesz. Chcesz, żebym rzucił Ci kilka deklaracji pt. „co byś zrobił w tym miejscu”, żebyś mógł dokładniej umiejscowić postać? (np. by wiedzieć, czy to będzie przy włamywaniu się do domu, czy u miłej sąsiadki) Pytam, bo nie chciałbym potem rzucić informacją w formacie nieprzydatnym.

Cytat:

Cele poboczne będę sygnalizował w waszych postach (przede wszystkim w tych, które teraz będą się pisały - postach początkowych) oraz właśnie w temacie "materiały"
Co rozumiesz przez „cele poboczne”? Chodziło Ci o wątki poboczne? Bo – ale truizm! - „cele” zakładają, że postaci powinny do nich dążyć. A to – w postaci np. założenia, że z cholerycznym sąsiadem należy się pogodzić, a nie drzeć koty – już trochę ogranicza postaci ;)

I tak: czepiam się. Ale akurat to chcę wyjaśnić :D

Cytat:

Chcecie trzymać się jednego standardowego formatu pisania postów?
Wolę wolną amerykankę. W skrócie: staram się pisać tak, żeby post był czytelny i czytało się go przyjemnie. Odgórnie ustalone konwencje temu nie sprzyjają – bo albo są zupełnie nieżyciowe (np. myśli postaci najczęściej przedstawiam mową pozornie zależną, której obudować w tyldy sensu nie ma), albo wymuszają rezygnację z iluś form pisania (np. rezygnacji z ww. mowy pozornie zależnej). Ostatecznie, mam z takimi regulacjami więcej problemu niż pożytku.

I jestem za tym, żeby każdy pisał, jak mu było wygodnie i tak, żeby innym się czytało miło. Wierzę, że każdy z nas miał w swoim życiu tyle styczności ze słowem pisanym, by mógł świadomie decydować, co uważa za najbardziej estetyczne i czytelne. Tyle z mojej strony :)

PS. to nie znaczy, że nie będę oddzielał bloków tekstowych. Swoje gusta estetyczne mam – po prostu nie lubię odgórnego narzucania sobie formatu pisania postów. Formę artystyczną powinno się dobierać do treści, a nie odwrotnie, o ;)

Aschaar 20-04-2013 06:23

W pierwszym poscie powitac MG i współgraczy.

Ja również jextem za ujednoliceniem stylu. Zwłaszcza przy storytellingu. Fikuśne formy językowe sprawiaja, ze nie wiadomo potem co bylo myslami postaci, a co jest ogolnie dostepne dla reszty postaci w scenie i może powodować nieporozumienia.

Co do samego formatowania tekstu - w jaki sposob bedziemy oznaczali wszelakiego rodzaju wizje / opisy uzyskane z darow / etc co nie jest dostepne ogolowi - podobnie jak mysli postaci? O ile podzielam opinie Viviaen o cudzysłowie to mysle, ze do takich opisow wizji lepsza jest jednak tylda - aby nie robic szaleństwa z podkreślaniem...

Co do turowosci - wydaje mi sie, ze to tylko jednorazowy zabieg - nasze postacie jakos musza zaczac funkcjonowac wspolnie i mam wrazenie, ze tylko o to chodzi, to pierwsza siatka zaleznosci... i kwestia doszlifowywania postaci pod kronike.


MGu, Mysle, ze fajnie byloby dostac cokolwiek. Jako gracze na poczatku i tak bedziemy musieli sie oswoic z sytuacji i moze sie okazac, ze pojdziemy zupelnie nie tam gdzie powinnismy... Każdy chyba tez napisze jakiegos posta klimatycznego / wprowadzajacego dla swojej postaci, a do tego trzeba tylko opisu okolicy, bo NPCow mozna nie ruszac... :-)


A i najważniejsze - powodzenia nam wszystkim.

obce 20-04-2013 11:06

Cześć wszystkim.

Cytat:

Z obce i Viviaen ustalamy jeszcze pewne sprawy [ciach!]
Prawda to jest prawdziwa.
Teraz czeka mnie trochę biegania, ale jak biegać skończę, będę pisała do Ciebie obiecanego maila.

Cytat:

Chcecie trzymać się jednego standardowego formatu pisania postów?
Nie do końca.

Kursywa w dialogach? Proszę bardzo, czemu nie. To nie boli, jest elementarne i powinno wystarczyć jako zabieg ujednolicający. Cała reszta powinna być już sprawą personalnych preferencji. W końcu święta księga mówi: "Pisz tak, żeby ci to pisanie radochę sprawiało i nie pętaj sobie palców rozgotowanym spaghetti narzuconej odgórnie formy".

Więc kursywa w dialogach - ewentualnie tak. Cała reszta - wolna amerykanka :)

Aschaar 20-04-2013 12:10

To może niech chociaż avatary będą jednakowej szerokości? Co?:tyka:

Moja potrzeba powkładania wszystkiego w jakieś ramki jest przeogromna :lol2:



A tak na poważnie - chyba każdy się wypowiedział co mu pasuje, a co nie w kwestii formatowania, więc niech się MG wypowie jak to ma wyglądać i będziemy dziergać to spaghetti - jakoś... Też lubię pobawić się czasem formatowaniem tekstu dla osiągnięcia jakiegoś efektu (czy tam efekciarstwa)...

obce 20-04-2013 13:10

Cytat:

To może niech chociaż avatary będą jednakowej szerokości? Co?
Pfah! Mogą być nawet takie same :razz:

Aschaar 20-04-2013 15:13

Cytat:

Napisał obce (Post 425404)
Pfah! Mogą być nawet takie same :razz:

To może być niezle... :jupi:

Lirymoor 20-04-2013 16:47

No! Nareszcie, bo już zaczęłam sie poważnie obawiać o to czy sesja w ogóle ruszy.

Jestem jak najbardziej za ujednoliceniem. Zwłaszcza, że przygoda może dziać się na wielu poziomach. Nasz, świat, świat duchów, myśli w postaci ludzkiej, w postaci Gauru, w Urshul itp. O tym w jak różny sposób mogą sie porozumiewać duchy nawet nie wspomnę. No i jest kwestia tego czy coś jest mówione po angielsku czy w pierwszym języku i cała masa rzeczy o których zapewne jeszcze nie pomyślałam.
Posty i tak będą urozmaicone pod względem formy, nie musimy tego wszystkiego jeszcze dodatkowo komplikować. Te reguły w sumie nie są wcale aż tak bolesne, a przynajmniej wszystko jest przejrzyste i spójne. W końcu wolność twórcza, wolnością twórczą, jednak bawimy się razem i byłoby dobrze wiedzieć, o co chodzi w postach współgraczy.

Ale ostateczne słowo w sumie i tak należy do MG, ja się dostosuję.

Velg 20-04-2013 17:52

Pozwolę sobie na krótki komentarz:
Cytat:

Napisał lirymoor
Jestem jak najbardziej za ujednoliceniem. Zwłaszcza, że przygoda może dziać się na wielu poziomach. Nasz, świat, świat duchów, myśli w postaci ludzkiej, w postaci Gauru, w Urshul itp. O tym w jak różny sposób mogą sie porozumiewać duchy nawet nie wspomnę. No i jest kwestia tego czy coś jest mówione po angielsku czy w pierwszym języku i cała masa rzeczy o których zapewne jeszcze nie pomyślałam.

Cytat:

Napisał Aschaar
Co do samego formatowania tekstu - w jaki sposob bedziemy oznaczali wszelakiego rodzaju wizje / opisy uzyskane z darow / etc co nie jest dostepne ogolowi - podobnie jak mysli postaci? O ile podzielam opinie Viviaen o cudzysłowie to mysle, ze do takich opisow wizji lepsza jest jednak tylda - aby nie robic szaleństwa z podkreślaniem...

To jest mnożenie problemów nad potrzebę – i to odnoszące się do innych postaci.

Nie wiem, jakimi postaciami ostatecznie gracie – ale Pierwszy Język nie jest czymś, co zna każdy Uratha. Uratha go instynktownie rozumieją – prawda – ale żeby nim mówić, trzeba wydać kropę i się go zwyczajnie nauczyć. Rzekłbym, że nam to zbyt szybko nie grozi ;)

Dalej: profetyczne Dary [tzn. takie prawdziwie profetyczne, a nie „zaciągnął się bijącym od Johny'ego zapachem zbrodni...”] nam również zbyt szybko nie grożą ;) A Świat Cieni da się obserwować „z zewnątrz” darem dostępnym jedynie dla Ithaeur.

Ale ponieważ akurat mam Ithaeur, że będę się rękoma i nogami bronił przed inicjatywami unifikacyjnymi. Po to – kurka – wybierałem taką postać, żeby mieć jakąś przyjemność z przenikania się światów. Tego, że – czasami – sam Uratha nie jest przekonany, czy „coś jest prawdziwe”. Bo granice są zawsze miękkie, zwłaszcza, jeśli w przebiciu granicy pomaga się sobie butelczyną ;)

Gdyby mnie to nie kręciło, zagrałbym Irraką lub Rahu.

Więc jeśli nie macie postaci nastawionych mechanicznie na widzenie różnych rzeczy, nie mamy nawet o czym dyskutować. Bo normalny, świeży Uratha nie widzi świata po drugiej stronie Bariery, nie mówi w Pierwszym Języku, nie doznaje profetyzmów itd., więc Waszych postów się to tyczyć nie będzie [przynajmniej na razie].

Summa summarum: chcecie mieć kursywę w dialogach? Proszę. I tak to robię. Pogrubianie imion? Jakoś to przeboleję. Ale odgórne zaznaczanie myśli, darów itd.? Nie, nie, po trzykroć nie – bawcie się, ale dajcie się też bawić innym. Tyle mam do powiedzenia :)

PS. i o ile przypominam sobie korespondencję z MG, stworzenie watahy nie jest koniecznością. Dlatego wstrzymałbym się z argumentacją na linii „innym zamęt robi” - na razie nie wiemy nawet, kiedy (i czy ;) ) się spotkamy.
PS2. nadto, o ile sobie przypominam z rekrutacji:
Cytat:

Komunikacja między graczami i rozgrywaniewalk to będzie pewnie wspólny google doc, GG, irc bądź nawet roll20
Tym bardziej problem jest dla mnie sztuczny – zwłaszcza, że nie mam zwyczaju pisać na gdocu, GG, IRCu czy roll20 o wnętrznościach postaci ;) Zaręczam wam, że tam nie uświadczycie rozważań wewnętrznych czy wizji.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 21:58.

Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0


1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172